WŁOCH ZNANY Z WSB RYWALEM CHISORY
Mistrz Europy w wadze ciężkiej, kontrowersyjny Dereck Chisora (18-4, 12 KO), miał sporo stresu w ostatnich kilkunastu dniach, a to dlatego, że jego obóz musiał szukać rywala, który zastąpiłby Arnolda Gjergjaja (22-0, 16 KO) i uratował listopadową galę w Londynie. Na moment pojawiła się nadzieja na to, że z "Del Boyem" zmierzy się jeden z Polaków, ale dziś wiemy już, że nie ma takiej możliwości.
Ostatecznie przeciwnikiem niespełna 30-letniego Chisory będzie znany z występów w lidze World Series of Boxing Matteo Modugno (14-0, 8 KO). Mierzący około dwóch metrów wzrostu i ważący nawet 125 kilogramów potężny Włoch zaliczył sześć walk w barwach Dolce & Gabbana Italia Thunder i wygrał cztery z nich (m.in. z Michałem Cieślakiem). W boksie zawodowym również ma już na koncie mały sukces - dwa lata temu został mistrzem swojego kraju. Dla Chisory nie powinien stanowić większego wyzwania, ale ciekawie będzie zobaczyć znajdującego się w coraz wyższej formie Brytyjczyka w starciu z takim olbrzymem. Pojedynek odbędzie się 30 listopada.
- On nie wytrzyma ze mną pełnego dystansu, zniszczę go bardzo szybko - zapewnia "Del Boy". - Jest młody, głodny sukcesu, niepokonany i będzie chciał ze mną wygrać, ale to się nie wydarzy. Wyślę go rozbitego z powrotem do Włoch. To mój wielki powrót i nie ma takiej możliwości, żeby on zrujnował moje marzenia o tytule mistrza świata.
Chciałbym zobaczyć walke Chisora-Szpilka. Zobaczymy co Szpilka pokaże z Zimnochem, z Dereckiem byłaby dobra walka, pewnie Szpilka zaliczyłby jakiś nokdaun ale przy dobrych wiatrach może wygrana na punkty ? Kto wie, Chisora póki co nie do zatrzymania po walkach z Vitem i Hayem.
Data: 24-10-2013 13:27:52
Good joke next please :D
http://kochamboks.blogspot.com/2013/10/dereck-chisora-chyba-znalaz-rywala.html?spref=fb
Stała strategia póki co działa, narobić chamówy, a później obwiniać za to innych, bo król wagi ciężkiej jest za słaby psychicznie by radzić sobie w społeczeństwie.
W walce Derecka ze Ajtujkiem mielibyśmy ciągłe bieganie po ringu, bo Szpulka uciekał by przed ścianą, ale to wszystko potrwało by do 5-6 rundy kiedy to Chisora stanął by króliczkowi na łapkę i wysłał na trybuny.
Nie wspominając już o tym że na konferencji prasowej Szpulka siedział by grzeczniutki jak nigdy.
W sumie to ja się Łapinowi nie dziwię że on holuje tych zawodników zamiast z nimi trenować, bo bardzo szybko wyszło by że trener z niego przeciętny to by stracił robotę.
Dobrze że chociaż środowisko zaczyna właściwie oceniać poczynania króla wszechwag i mówi jak jest.
Boks przez takiego patola i jego kolegów zaczyna być postrzegany jako walki marginesu społecznego, gdzie mamy dzicz, a nie sport.
Dzikusy niech biegają po dżungli.
Italiano gubi się niemiłosiernie przy presji i to powinna być łatwa walka dla Chisory który lubi naciskać.
To będzie dobry sparing przed walką z Władkiem.
Stara fotka Szpili :)
Tak ciekawa była by walka Derecka z Szpilką. Myślę że Dereck by to wygrał na pkt ale było by ciekawie!
Data: 24-10-2013 18:05:29
Chyba słaby rywal dla Chisory. Ale dobry i taki:)
Tak ciekawa była by walka Derecka z Szpilką. Myślę że Dereck by to wygrał na pkt ale było by ciekawie!
...
nie byłoby , Szpila dostałby wpierdziel w ekspresowym tempie . :) znaczy sam wpienicz byłby dla mnie OK . Ich dzieli różnica 2 może 3 klas .
Data: 24-10-2013 18:56:13
...
Zapowidział ale pasa pewnie szuja nie odda ,
Banda jebanych zawistnych debili
Artykuł o walce chisory a leczą kompleksy na temat szpilki
Maniekz
Ty to chyba jakiś nuedorozwoj jesteś , czeka debil cały dzień żeby prztiwtdolic Arturowi , wydzedlbys na powietrze zaciągnął świeżego powietrza może ostatnia szara komórka pobudzi się do życia matole
Wracając do artykułu dereck zasługuje na 1-2 słabszych rywali jeszcze , mądrze prowadzony ze swoim mocnym lbem i presja może jeszcze kilku rywalom krwi napsuc , szkoda ze ma tak przeciętny cios bo mógł zakończyć te szpiki Vita
Z patologię trzeba neutralizować, a liderów z taką wizją świata pacyfikować.
Boks ma pozostać sportem i lepiej niech nim zostanie tak długo jak to możliwe, bo sposób promocji jaki wymyślił sobie twój idol szkodzi wszystkim dookoła.
Jak się chce być wielkim to trzeba pokazywać klasę w ringu i po za nim.
Szulka tylko udaje wielkiego, ale aktor z niego kiepski, więc i przestawienia daje żałosne i smród pozostaje.