ZE ŚWIATA BOKSU: 23 PAŹDZIERNIKA 2013
Thabiso Mchunu (14-1, 10 KO) zbiera plony po swoim wielkim debiucie w Stanach Zjednoczonych. Na początku sierpnia anonimowy mańkut z RPA zmierzył się z faworyzowanym Eddie'em Chambersem (36-4, 18 KO), a nieoczekiwane wyraźne zwycięstwo punktowe zapewniło mu kontrakt z grupą Main Events.
Z Filipin dobiegają nas wieści o wielkiej formie Manny'ego Pacquiao (54-5-2, 38 KO). "Pacman" jest podobno świetnie dysponowany i straszliwie obija swoich sparingpartnerów - Fredricka Lawsona (21-0, 19 KO) i Liama Vaughana (8-1, 2 KO). Ten ostatni przekonuje, że Pacquiao znokautuje Brandona Riosa (31-1-1, 23 KO) uderzeniem na korpus. Ze swojego podopiecznego zadowolony jest także Freddie Roach, który dzięki ostatnim zwycięstwem Miguela Cotto i Rusłana Prowodnikowa znów jest na fali.
Podobno David Tua (52-4-2, 43 KO) ciężko trenuje i będziemy się mogli o tym przekonać, kiedy dawny pretendent do tytułu mistrza świata najcięższej dywizji wejdzie na wagę. Blisko 41-letni "Tuaman" zapewnia, że wniesie 105-110 kilogramów. - Fizycznie czuje się znakomicie. Mam jeszcze przed sobą sporo pracy. Nie mogę się zrelaksować, muszę pozostać skupiony - powiedział nowozelandzki twardziel, który 16 listopada skrzyżuje rękawice z ogromnym Aleksandrem Ustinowem (28-1, 21 KO).
Swoja droga zagadne go wkrotce w Verona, dlaczego tak bardzo nienawidzi Adamka...lol..