COTTO WCIĄŻ OTWARTY NA WALKĘ Z CANELO
Wiele wskazuje na to, że w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy może dojść do walki pomiędzy dwoma wielkimi gwiazdami boksu zawodowego. Mowa o Portorykańczyku Miguelu Cotto (38-4, 31 KO) i meksykańskm wojowniku Saulu Alvarezie (42-1-1, 30 KO).
- Zawsze chciałem mierzyć się z wielkimi nazwiskami. Canelo się do nich zalicza, więc mam nadzieję, że nasze drogi się kiedyś skrzyżują. Wiem, jak dobrym jest bokserem i co potrafi. Jeśli kiedyś przyjdzie się nam zmierzyć, będę gotowy - powiedział "Junito".
Wiele wskazuje na to, że Alvarez powróci na ring w marcu. W przyszłym roku "Canelo" zamierza stoczyć trzy walki. W przypadku Cotto mówi się o pojedynku z Sergio Martinezem (51-2-2, 28 KO), ale porozumienie nie zostało jeszcze osiągnięte przez obozy zawodników.
Mowiac to, z przyjemnoscia taki pojedynek obejrze.
...ale kto nie chciałby takiego pojedynku?!"
Dokladnie. Ponadto, jak juz wspomniales, p[ojedynek nie bylby jednostronny, a dwoch znakobitych "body punchers" zawsze gwarantuja niespodziewane zmiany tempa akcji.