DIAZ WYGRYWA W DOBRYM STYLU

W coraz lepszej formie jest były niekwestionowany mistrz świata wagi lekkiej - Juan Diaz (38-4, 19 KO). "Baby Bull" przypominał dziś w ringu siebie z dawnych lat i po dziesięciu rundach dobrego pojedynku pokonał Juana Santiago (14-11-1, 8 KO).

Choć na papierze rywal nie był zbyt wymagający, 30-letni Diaz musiał się nieźle napracować, by wygrać. W każdym ze starć zawodnik z Teksasu wyprowadzał mnóstwo ciosów i bił zróżnicowanymi kombinacjami na głowę oraz tułów. Co więcej, Juan pamiętał o lewym prostym i defensywie, co dobrze rokuje przed walkami z mocniejszymi przeciwnikami.

Po ostatnim gongu sędziowie punktowali: 97-93, 99-91 i 100-90. Trudno powiedzieć, czy Diaz będzie jeszcze mistrzem świata, ale wydaje się, że w 2014 roku dostanie szansę skrzyżowania rękawic z jednym z czołowych zawodników kategorii do 135 funtów.