GŁOWACKI ZASTOPOWAŁ HALLA
Krzysztof Głowacki (20-0, 13 KO) potwierdził, że może wkrótce stać się poważnym graczem na europejskim rynku. "Główka" potrzebował tylko trzech rund na rozbicie znakomitego przed laty Richarda Halla (30-14, 28 KO), który dziś jest już tylko nazwiskiem dla prospektów.
Głowacki nie miał najmniejszych problemów z odnajdywaniem drogi do głowy i korpusu przeciwnika. Jamajczyk wyraźnie odczuł potężny prawy na tułów w drugiej rundzie, ale prawdziwe problemy rozpoczęły się, gdy krew spływająca do prawego oka utrudniała mu widzenie lewych sierpów Polaka.
Głowacki trafiał ze znakomitą skutecznością i w trzeciej odsłonie jasne stało się, że pojedynek nie potrwa długo. Krzysztof coraz bardziej rozbijał rywala i w końcówce posłał go na deski lewym prostym. Hall zdołał się pozbierać, ale miał już dość i do narożnika wracał zrezygnowany. W przerwie lekarz postanowił przerwać pojedynek, bo kontuzja "Destroyera" była zbyt groźna, by mógł on podjąć dalszą walkę.
Z drugiej strong Hall to wrak bokserski. Ciekawe jak by sie Glowacki zaprezentowal na tle solidnego przeciwnika.
Wiadomo Richard Hall to już wrak bokserski ale mimo wszystko Krzyśiek tą walką pokazał że należy do czołówki wagi cruiser.
Głowacki-Palacios to może być bardzo ciekawa walka:)!
To że Paweł nieskończył Hall-a przed czasem jeszcze o niczym nieświadczy!.
Paweł ma iden styl boksowania niż Krzysztof Głowacki.
Ja Lubię Kołodzieja i wiem że ma duże szanse na wygraną z czołówką wagi cruiser.
A co chodzi o pas mistrza świata to myślę że Paweł miałby największe szanse wygrać z Yoanem Pablo Hernandezem.
Z Huck-iem w Niemczech na pkt raczej się niewygra:!
Niemniej jednak tak samo było w walce z Kołodziejem, a mimo to Kołodziej męczył się przez osiem rund i w swoim stylu "strzelał z łuku" stojąc z wyprostowaną lewą ręką i przez pięć sekund mierząc prawą :)
Głowacki w o niebo lepszej formie, niż ostatnio. Zrzucił bandzioch, wziął się do porządnej roboty.
Jak dla mnie Głowacki dużo lepszy niż Kołodziej, no i dużo ładniej walczy. Powodzenia w następnych walkach!
Chyba w ten sobotni wieczor niezle sie bawisz jak uwazasz ze kolodziej ma sznase na osiagniecie czegokolwiek skonczy tak jak cycu jeden title shot i leb do piachu ja nie jego wygranej z kimkolwiek z czolówki. Co innego Glowacki troche jeszcze pracy ale jeszcze troche i cos z niego będzie
ogladam teraz zimnoch binkowski zenada straszna
Wiadome było że z Povietkinem niema żadnych szans!.
A co myślisz że np Adamek miałby szanse z Povietkinem??.
Ja się dobrze znam na boksie i wiem że Kołodziej jest nawet dobry...... Z Hernandezem miałby napewno szanse wygrać!.
Paweł pokonał zdecydowanie na pkt np Felixa Core Jr.
Felix niebył kelnerem!. Był nawet dobry.....
A Krzysztof Głowacki jeszcze niejest sprawdzony w walce z kimś nawet dobrym...
Paweł przecież niejest wrakiem człowieka!.
Ja myślę że na pkt by to Paweł wygrał.
A Głowacki też by nieznokautował Masternaka.
Ja myślę że Master by to wygrał na pkt.
Głowacki MUSI zawalczyć z kimś nawet dobrym aby można go było dobrze oceniać!!!