GŁAZKOW: PRZEDE MNĄ CIĘŻKA WALKA
- Uważam, że Adamek nie zasługuje na krytykę, bo bronią go wyniki. Ostatnią porażkę poniósł z rąk Witalija Kliczki, a wszystkie pozostałe pojedynki wygrał. Zamiast oceniać w jaki sposób odnosi zwycięstwa, lepiej popatrzeć na jego bilans walk i wszystko będzie jasne - powiedział w rozmowie z Przeglądem Sportowym Wiaczesław Głazkow (15-0-1, 11 KO), najbliższy rywal Tomasza Adamka (49-2, 29 KO).
Ukrainiec nie rozumie krytyki wobec naszego "Górala", odnosząc się nawet do werdyktu tak dyskutowanej w Polsce rewanżowej potyczki Tomka ze Steve'em Cunninghamem.
- Ja z decyzją sędziów w zupełności się zgadzam. Cunningham próbował sztuczek, przez cały czas uciekał i unikał walki. Mnie tacy bokserzy się nie podobają. Adamek był inicjatorem walki, szedł do przodu i w moim odczuciu wygrał zasłużenie.
Zdaniem niektórych Adamek łatwo sobie poradzi z Głazkowem, inni natomiast są przekonani, że młodszy Ukrainiec zdominuje naszego rodaka. A co na ten temat myśli sam Głazkow?
- Adamek nadal jest w dobrej formie, nie widać u niego ani grama tłuszczu. Powtórzę więc, że czeka nas ciekawa walka, a dla mnie - perspektywicznego boksera wagi ciężkiej - będzie to poważny egzamin. Trudno wskazać wyraźnego faworyta i właśnie dlatego kibiców ten pojedynek zaintryguje.
Nie ośmieszaj się. Zrobił takie pranie mózgu że 90% ekspertów w USA widziało wygraną Cunna??
Daj sobie an wstrzymanie jeśli chodzi o tą sprawę bo jesteś na starcie na pozycji przegranej...
Adamek przegrał z Cunninghamem i tylko wałek uratował mu dupę...
"Shogun...
Nie ośmieszaj się. Zrobił takie pranie mózgu że 90% ekspertów w USA widziało wygraną Cunna??
Daj sobie an wstrzymanie jeśli chodzi o tą sprawę bo jesteś na starcie na pozycji przegranej...
Adamek przegrał z Cunninghamem i tylko wałek uratował mu dupę... "
Kolejny trollowy wpis usilujacy sztucznie zdeprecjonowac oczywista i klarowna wygrana odniesiona przez naszego najlepszego i najbardziej utytulowanego polskiego piesciarza wszechczasow. Proponuje byc raz jeszcze obejrzal ten pojedynek i zwrocil uwage na to kto zadal mocniejsze bardziej widoczne ciosy, kto pieknie dynamicznie przyspieszal w koncowkach rund by zaakcentowac swa niewatpliwa przewage, kto pieknie blokowal wiatraki przeciwnika, kto byl bardziej lotny na swych wysportowanych bialych nogach i tanczyl w ringu klujac rywala szybkimi i silnymi ciosami, kto byl bardziej pewny odniesionego sukcesu zaraz po zakonczeniu 12tej rundy?! Oczywiscie pytania sa retoryczne wiec nie trudz sie by odpowiedziec ze Tomek Adamek!
"BlackDog - Pokaż mi listę tych 90 % ekspertów . To była słaba walka Adamka i Cunn przegrał na własne życzenie ciągłym spierdalaniem i chowaniem się po kątach. Można uciekać , ale trzeba też zadawać wyraźne i mocne ciosy , jak np Adamek z Arreolą . Góral obił mu ryja mocniej niż Quitali Quitschko . Płaczek Steve walczył jak ciota i przejebał , poza tym jest idiotą , bo tamten Adamek był do pokonania ."
Zgadzam sie calkowicie. Tomek wygral zasluzenie i na tyle wyraznie ze nawet jego promotorka piekna Katy Duva podekscytowana wkroczyla niczym lwica na ring by upewnic sie ze wygrana Tomka na kartach sedziowskich nie budzi zadnych nieuzasadnionych zastrzezen.
Shogun już udowadniałeś jakim jesteś kretem więc w kolejną bezcelową dyskusję nie będę wchodził. Poczytaj sobie opinie itd.
Gdyby boks był taki prosty jak to wypisujesz Floyd przegrywał by wiele walk. Bo on przecież ucieka !! A rywal goni i zadaje mocne ciosy...
Człowieku i przestań przede wszystkim zachowywać się jakbyś chodził maksymalnie do podstawówki. Po co te ataki na Klitschko? Zaatakowałeś moje to twoje też jest be???
Chłopie oszacuje się. Nie zmienisz tego że w 90% opinii wliczając w to specjalistów Adamek tamtą walkę przegrał i czy Ci się to podoba czy nie twoje marne ciągłe powtarzanie bzdur tego nie zmieni...
Adamek wygrał tamtą walkę tylko na papierze...
Przestan hejtowac. Jak to sam Tomek powiedzial nie ma o czym mowic bo wynik juz dawno poszedl w swiat. Kazda inna decyzja niz bezapelacyjna wygrana naszego czempiona z Gilowic bylaby pogwalceniem regul jakie od lat definiuja 'sweet science'.
Nie będę ci pokazywał list bo nie mam czasu na wyszukiwanie. Przejrzyj sobie choćby archiwum. Było na ten temat setki dyskusji, ludzie podawali takowe listy i w ogromnej mniejszości były opinie o wygranej Adamka/
Uzasadnione to jest to że jesteś nienormalny i ciągle powtarzasz te same brednie.
Wyśmiewanie rezygnacji z walki z powodu kontuzji może uskuteczniać tylko taki dzieciak i frustrat jak ty.
Dobrze że ten Quitali jest od lat mistrzem WBC i nikt go pokonać nie może...
"Dobrze że ten Quitali jest od lat mistrzem WBC i nikt go pokonać nie może"
Ano wlasnie nikt nie moze pokonac tego niby slabego Witaliego pomimo tego ze w wielu starciach nie walczyl jedynie przeciwko swemu oponentowi ale takze przeciwko licznym kontuzjom swego niemlodego juz ciala - jak np. zlamana reka oraz wybity bark w starciu z Chisora.
Doprawdy nie rozumiem osob ktore nie potrafia zrozumiec i przelknac tego ze Kliczkowie sa jednymi z najlepszych bokserow wszechczasow plasujac sie obydwaj z latwoscia w pierwszej 10 jesli nie 5 w best heavyweight ever!
Nie karm trola ;-) Ja wczoraj popełniłem ten bład.
Nie ośmieszaj się. Zrobił takie pranie mózgu że 90% ekspertów w USA widziało wygraną Cunna??"
lol...Brednie i klamstwa. Walka byla bardzo wyrownana i wynik moglby zapewne isc zarowno na korzysc Adamka jak i Cunninghama. Zgadzam sie jednak z oficyjalna wersja sedziowska, podobnie jak wielu wysokiej klasy sedziow, ktorze swoje wyniki podali na roznych portalach czy twitter: Harold Ledderman, Chuck Giampa, Steve Weisfeld i kilku innych jeszcze znakomitych fachowcow. Kto nienawidzi Adamka, zawsze bedzie szukal powodow do deprecjonowania jego wynikow, nieprawdaz blackdog...lol...
By sprawe zamknac, historia patrzy i zawsze patrzyla tylko na oficyjalne wyniki a jakiekolwiek watpliwosci zwiazane z walkami zawsze zostaja po latach zapomniane. Glazkov ma absolutna racje mowiac:
"...Uważam, że Adamek nie zasługuje na krytykę, bo bronią go wyniki. Ostatnią porażkę poniósł z rąk Witalija Kliczki, a wszystkie pozostałe pojedynki wygrał. Zamiast oceniać w jaki sposób odnosi zwycięstwa, lepiej popatrzeć na jego bilans walk i wszystko będzie jasne..."
"Glazkov ma absolutna racje mowiac:
"...Uważam, że Adamek nie zasługuje na krytykę, bo bronią go wyniki. Ostatnią porażkę poniósł z rąk Witalija Kliczki, a wszystkie pozostałe pojedynki wygrał. Zamiast oceniać w jaki sposób odnosi zwycięstwa, lepiej popatrzeć na jego bilans walk i wszystko będzie jasne...""
Oczywiscie ze Glazkov ma racje na swoj subiektywny sposob wiec calkowicie nieabsolutny.
Ma racje gdyz marketingowo nierozsadne by bylo deprecjonowanie osiagniec swojego kolegi ze stajni promotorskiej ktory dal mu niedawno troche zarobic gdy Glazkov sluzyl jako sparingpartner Tomka.
Poza tym niemadre by bylo powatpiewac w wielkosc kogos z kim mozna wygrac poniewaz umniejszaloby to wagi ewntualnego zwyciestwa. Natomist w przypadku potencjalnej wygranej Tomka znaczyloby to ze Glazkov ulegl slabemu przeciwnikowi.
I dlatego, i tylko dlatego, Glazkov ma absolutna racje od strony strategiczno-marketingowej. Tomku trzymam kciuki, 50-ka na odwage i wojna - bij, zabij, przewroc, potrac, przejedz i nie daj sie zlapac!
@ula1990"
lol...jak cytujesz moje komentarze, odnos sie bezposrednio do mnie a nie powielaj klamstw i innych forumowych bzdetow. Tyle mam wspolnego z jakimis ulami co i z toba, czyli absolutnie nic. Chcesz polemiki, prowadz ja na poziomie wyzszym niz przedszkolny.
Pozdrowionka.
BlackDog - Pokaż mi listę tych 90 % ekspertów "
lol... 90% wyssane z palca jak i wiele innych bzdetow na tym forum. Ludzie nie znajacy jezyka angielskiego, bazujacy na brukowych informacjach i wyciagajacy bledne wniosku sluchajac takich pseudo-ekspertow jak np. Pindera, ktory nieprofesjonalnie pozwala swoim sympatiom i antypatiom kierowac sie jak male dziecko.
Wielu tutaj slyszy cos, nie wie co i od kogo dokladnie, ale powtarza bzdury, gdyz pozwala im to na usprawiedliwienie wlasnej nienawisci do piesciarzy, w tym przypadku blackdoga do Adamka.
Nie ośmieszaj się. Już bardziej niż to robisz jest ciężko. Pindera pseudo ekspertem? ? Cóż to w takim razie kim ty jesteś...
Zresztą co jak co ale zarzucanie P. Januszowi antypatii do Górala jest wręcz śmieszne nie będę tłumaczył dlaczego.
Nie ma czegoś takiego jak walka mogąca iść w obie strony. Wtedy orzeka się remis/
W tamtej walce Cunn był wyraźnie lepszy o 2 rundy z tego co pamiętam a wygrał Adamek więc nie, nie był to sprawiedliwy werdykt i ocenianie jego rekordu pomijając fakty takie jak to że naprawdę owej walki nie wygrał zostawiam tobie.
Heh,
I nie nienawidzę Adamka. Po prostu realnie potrafię ocenić jego możliwości...
A i Cop pisałeś coś o zdjęciach. Prześlij je nawet jeśli redakcja będzie miała swoje. Zawsze jedna więcej fotogaleria z innej perspektywy.
Ach zapomniałem...
Nic nie prześlesz...
A i nie myśl że ktoś Cię tu będzie traktował poważnie... Albo jesteś żałosnym świrem który próbował się logować codziennie po dostaniu bana przez pół roku i w końcu się udało albo ktoś z redakcji bardzo Cię lubi i dostałeś cynk...
W obu przypadkach to żałosne...
Pozdrawiam
A i nie myśl że ktoś Cię tu będzie traktował poważnie... Albo jesteś żałosnym świrem który próbował się logować codziennie po dostaniu bana przez pół roku i w końcu się udało albo ktoś z redakcji bardzo Cię lubi i dostałeś cynk..."
Rozumiem twoja frustracje i fakt, ze dla wielu z was jestem tutaj bardzo niewygodnym uzytkownikiem. Takie alternatywny glos rozsadku w nachalnym i jednostronnym odbiorze wydarzen bokserskich, ktore znacie z drugiej reki. Nie musialem sie logowac przez pol roku ani robic niczego innego tak bezsensownego jak myslisz. Jakby nie bylo jestem wirtualnym copem...lol...
Co do Pindery, to niestey ale wiedzy na temat boksu zawodowego zazdroscic mu nie musze i wystarczy posluchac jego monotonicznego i bardzo stronniczego sposobu oceny sytuacji, by miec naprawde wyrobine zdanie o jego profesjonalizmie. Jezeli on jest dla wiekszosci z was "wyrocznia" to rozumiem dlaczego nie jestescie w stanie spojrzec na boks zawodowy bardziej obiektywnie i zobaczyc szersze horyzonty. Nic do goscia prywatnie nie mam, sympatyczny starszy pan, ale niestety niewiele rozumiejacy co w bokserskim swiecie piszczy. To oczywiscie moja opinia.
Co do moich prywatnych zdjec, to niby dlaczego mialbym je komukolwiek wysylac? Moze jednak ktoregos dnia zrobie wyjatek i wysle redakcji kilka fotek (jezeli dobrze pamietam to juz to chyba raz zrobilem, wiec mozesz sie zapytac ) z najblizszej gali, na ktora sie wybieramy, czyli z Verona, NY.
Co do twojej opinii o walce Adamek-Cunningham, to masz prawo miec jaka chcesz, tylko przestan oklamywac wszystkich dookola o jakis rzekomych 90% to to zwyczajna bzdura nie majaca zadnego odzwierciedlenia w rzeczywistosci. I oczywiscie faktem jest, ze nienawidzisz Adamka tak bardzo, ze pominac tego nie jest w stanie nikt...lol...
Co do traktowania mnie powaznie...no coz, to juz naprawde nie ma zadnego znaczenia i gdybys postaral sie odrobine pomyslec, wiedzialbys iz nigdy mi na niczym tutaj nie zalezalo a juz na pewno na zadnej akceptacji. To chyba logiczne i widoczne nawet dla najbardziej twardoglowych.
Widać jednak albo jesteś chory na głowę albo ktoś z "góry" dba byś tu mógł być.
To wszystko. Nie obchodzi mnie tak naprawdę czy jeździsz na gale, czy nie (choć każdy normalny udowodniłby to jeśli stanowi to taką zagwozdkę...), czy znasz boks od podszewki czy nie itd.
Dostałeś zasłużonego bana, i był spokój. Wróciłeś tu od razu po przewrocie zanim ktokolwiek mógł się zorientować że bany są anulowane (dopiero później zostało to wyjaśnione) więc wytłumaczenia są dwa. Albo z uporem maniaka co jakiś czas się logowałeś i się przyfarciło (tia) albo ktoś dał Ci znać o zaistniałej sytuacji.
Rozumiem że redakcji zależy byś tu pisał gdyż w każdym innym wypadku twoja obecność byłaby kpiną. Dostajesz bana na stałe, ale wracasz i redakcja rzuca obietnice że to zmieni.
Mamy już rejestrację na sms więc spokojnie możesz odbywać ban dożywotni dalej.
Widać jednak większa część redakcji chroni twój tyłek.
Co do opinii nie będę z tobą wchodził w żadne dysputy w których z góry wiem że masz żałosne, nierealne opinie. Tj tematy Klitschków, Amerykańskich nadziei hw, czy rankingów gdyż w ogóle nie piszesz z sensem. Np wyrzucanie pięściarza który zaraz będzie walczył z Władimirem, po pokonaniu kilku bardzo ciekawych nazwisk a wstawianie tam totalnego Bumobija czy Chisorę.
Nie piszesz z sensem więc polemika nie ma sensu. Jeśli to twoje prywatne opinie to współczuję...
Trzym się chłopie, i pamiętaj że jesteś tu z łaski którą nie wiedzieć czemu ci okazano.
Sojrz na moje wpisy: kulturalne, merytoryczne, zawsze staram sie wprowadzic punkt intrygujacy, ktory moze dac polemice dodatkowe znaczenie, odnosze sie z duzym szacunkiem do wszystkich uzytkownikow a jezeli czasami sarkastycznie ustosunkuje sie do niektorych "dziwnych wpisow" to myusisz mi wybaczyc, to taka forma reakcji, ktora jest naprawde wciaz latwa do zaakceptowania.
Nie piszesz z sensem więc polemika nie ma sensu. Jeśli to twoje prywatne opinie to współczuję... "
Kim ty jestes by oceniac moje komentarze jako sensowne lub bezsensowne? Z tego co czytalem i co widze obserwujac to forum od lat dosc uwaznie, jestes osoba nie majaca nic wspolnego z boksem zawodowym, nie partycypujesz w wydarzeniach majacych jakiekolwiek znaczenie i na dodatek probujesz dystkredytowac nieudolnie innych.
Opanuj sie black dog, bo dostaniesz bana od redakcji i sie skonczy te przesladowanie copa...lol...
mam pytanie,gdzie i ile czasu uczyłeś się pisać po polsku?
Spokojnie ban mi nie grozi. Ba jakbym go dostał to by dopiero była beka...
Mam argumenty i wielokrotnie Ci je przytaczałem i dochodziliśmy do punktu w którym ty nie miałeś nic nowego do powiedzenia więc dałem sobie spokój.
Mogę twoje opinie oceniać po efektach i wygląda to naprawdę słabo.
Już pisałem ale napiszę jeszcze raz. Nie trzeba siedzieć blisko ringu itd by umieć boks czytać. Jest tu wiele osób które czytają go dużo lepiej i sensowniej niż ty także nic nie pomoże tu argument jeżdżenia na galę i przybijania piątki z znanymi ludźmi...
Co do chęci bana to masz za swoje. Nie zabiegałbym (zresztą nadal tego nie robie) gdybyś był grzeczny. Tak jednak nie jest i próbowałeś mnie tu kilkukrotnie po powrocie obrażać na co oka przymykać nie będę.
Jesteś tu na jakiś dziwnych zasadach i chciałbym by redakcja się określiła dlaczego masz prawo do ciągłego pisania ....
Pozdrawiam i uciekam bo mam wyjazd...
Dialog połączony z argumentami jest ważny a tu tego nie widzę i tyczy się to prawie, że wszystkich.
Temu przy..e słownie, a temu dopiekę a jeszcze innemu pokaże z satysfakcją że się myli, a innemu odpowiem żeby coś się działo.
Wolałbym was czytających, a nie piszących bo to babskie wyścigi.
Zostal juz jednak obnazony przez Scota,ktory wyraznie byl lepszy w tamtym pojedynku,ale ostatecznie byl remis.
Glazkow pokazal wtedy swoje ograniczenia.Nie jest ani specjalnie szybki,ani silny,praca nog tez nie jest na najwyzszym poziomie,obrona dziurawa
Scot mial dobry game plan.Klul lewym prostym,co przy jego zasiegu,i umiejetnym ustawianiu sie w ringu,swietnemu wyczuciu dystansu,pracy nog i pozwolilo mu bezpiecznie robic swoje
Glazkow nie potrafil znalezc recepty na lewe sierpowe bite z dystansu,czy juz wspomniany lewy prosty
Boks w wykonaniu Glazkowa jest prosty i przewidywalny,nie ma jakiejs super mocnej strony
Adamek pobije go doswiadczeniem,oraz czestotliwoscia uderzen.Mimo to walka bedzie wyrownana
mam pytanie,gdzie i ile czasu uczyłeś się pisać po polsku? "
Ciagle sie ucze, ale zaczalem okolo 17 lat temu. Teraz uce sie kolejnego jezyka: rosyjskiego i musze sie przyznac, iz jest znacznie trudniejszy dla mnie niz inne jezyki, ktorymi operuje.
Zostal juz jednak obnazony przez Scota,ktory wyraznie byl lepszy w tamtym pojedynku,ale ostatecznie byl remis.
Glazkow pokazal wtedy swoje ograniczenia..."
Czy nie sadzisz, ze w walce przeciwko Malikowi, Glazkov zwyczajnie zostal jednak zaskoczony dosc nieortodoksyjnym stylem Amerykanina? Moze zabraklo tylko doswiadczenia zawodowego w ringu, gdyz jezeli mowimy o umiejetnosciach, to Ukrainiec jest naprade bardzo dobrym piesciarzem. Jak dobrym? No coz, jakby wygral z Gorlalem, wielu expertow widzialoby Glazkova w pierwszej dziesiatce wagi ciezkiej juz nastepnego dnia.
..."
Pół orga będzie. Robimy zrzutkę, czarterujemy samolot i lecimy. Do zobaczenia.
Sypie glowe popiolem, gdyz to prawdopodobnie mea culpa...lol
Tak powaznie jednak, musialem idniesc sie do nieprawdziwych informacji podawanych pod tym tematem przez Blackdoga a odnoszacych sie do wyimaginowanych 90% rzekomych experow, ktorzy uwazali iz Cunningham wygral tamten pojedynek. Takie "komentarze" sa kwintesencja wprowadzania czytelnikow w blad, a uwierz mi na slowo, mnostwo osob nie chce tutaj pisac ale czyta uwaznie kazde slowo. jakby nie bylo jestesmy najbardziej wplywowa grupa na polskim rynku.
..."
Pół orga będzie. Robimy zrzutkę, czarterujemy samolot i lecimy. Do zobaczenia"
Byloby fajnie zobaczyc taka ekipe z Polski, w bialo-czerwonych strojach i znaczkiem bokser.org. To naprawde zabojczy pomysl.
Let's say..hmmm... Bilet z Warszawy do NY ($800), rental car na dwa dni $150 (podzielone na piec osob - $30), hotel - jedna noc w kasynie $300 (podzielone...hmmm, nie wiem ilu by was sie zmiescilo w jednym pokoju, ale to juz inna sprawa), pozywienie, napoje wyskokowe i inne duperele nastepne @300. Oczywiscie bilecik na gale - let's say $200. Podsumowujac, taki wypad z Polski moze kosztowac jedna osobe maxymalnie $1500. Nie ma wiec w twoim pomysle niczego niemozliwego.
C u guys soon.
...Mogę twoje opinie oceniać po efektach i wygląda to naprawdę słabo..."
lol...nic nie bede wiecej dodawal.
Pozdrowionka BlackDog, wiesz przeciez iz cie lubie i doceniam twoj wklad w kreowanie atmosfery na tym forum.
w dupie byles i gowno widziales
w dupie byles i gowno widziales"
lol...masz racje sympatyczny kolego...lol...
Nie pamietam dokladnie jaka to byla gala, ale oczywiscie z Adamkiem w roli glownej, gdzie w Prudential Center w Newark mialem okazje rozmawiac z grupa fanow boksu, ktorzy przylecieli z Krakowa i okolic specjalnie na walke. Z tego co pamietam, bylo ich okolo 15-18 osob, wic wiem, iz to mozliwe
Ja bardzo cenie Scotta za umiejetnosci,ktore sa bardzo wysokie.Ale Chisora pokazal mu ze bez ciosu,w tej dywizji nie osiagnie wiekszych sukcesow
Dodam tylko ze jestem zdania,ze ringowy przerwal walke zbyt wczesnie.Ale watpie ze Malik mogl to wygrac,bo nie potrafil zatrzymac DelBoya,braklo mu sily
Natomiast Glazkov ktory probowal walczyc podobnie jak Chisora czyli inside,pokazal ze nie jest w tym zbyt skuteczny
Nawet jesli wygra z Adamkiem i poszybuje w rankingach,raczej nie zmieni faktu,ze jest malym ciezkim bez szczegolnych atutow.Ot kolejny poprawny bokser i tyle
Oh, nie wiedzialem iz potrzebujecie wiz do US...sorry.
Ja bardzo cenie Scotta za umiejetnosci,ktore sa bardzo wysokie.Ale Chisora pokazal mu ze bez ciosu,w tej dywizji nie osiagnie wiekszych sukcesow
Dodam tylko ze jestem zdania,ze ringowy przerwal walke zbyt wczesnie.Ale watpie ze Malik mogl to wygrac,bo nie potrafil zatrzymac DelBoya,braklo mu sily
Natomiast Glazkov ktory probowal walczyc podobnie jak Chisora czyli inside,pokazal ze nie jest w tym zbyt skuteczny
Nawet jesli wygra z Adamkiem i poszybuje w rankingach,raczej nie zmieni faktu,ze jest malym ciezkim bez szczegolnych atutow.Ot kolejny poprawny bokser i tyle "
No coz, musze sie zgodzic z kazdym slowej twojej oceny. Mam identyczne zdanie odnosnie wymienionych piesciarzy, aczkolwiek juz sam fakt zaistnienia w pierwszej dziesiatce rankingu dodaje Glazkovowi olbrzymiej motywacji, wiec walka bedzie intersujaca.
myślę że BlackDog się pomylił to nie było 90% ekspertów tylko 87,5% sprawdziłem dokładnie :))))
myślę że BlackDog się pomylił to nie było 90% ekspertów tylko 87,5% sprawdziłem dokładnie :)))) "
No coz, tobie wierze...lol...
Tak powaznie jednak, to nie jego opinia o walce a wlasnie te bezsensownie podane 90% spowodowaly, iz postanowilem odpowiedziec, gdyz to zwykle wprowadzanie w blad tych, ktorzy czytaja to forum. liczmy sie z tym, ze jest to jedyne aktywne miejsce w polskiej sferze cybernetycznej, gdzie tak duza liczba ludzi wymienia sie spostrzezeniami, a jeszcze wieksza grupa czyta.
To jest wazne by trzymac odpowiedni poziom informacyjny.
Tak z innej beczki.
Właśnie przeczytałem 600 -et stronicową biografię Arnolda Aloisa Schwarzeneggera.
Powiedź jak go u was oceniało społeczeństwo jeszcze jak był gubernatorem Kaliforni????