ZE ŚWIATA BOKSU: 16 PAŹDZIERNIKA 2013
Tony Weeks będzie trzecim człowiekiem w ringu podczas walki pomiędzy Mike'em Alvarado (34-1, 23 KO) a Rusłanem Prowodnikowem (22-2, 15 KO). 57-letni Weeks uchodzi za jednego z najlepszych sędziów ringowych naszych czasów, nigdy nie zanotował większej wpadki, a sprawdził się w takich pojedynkach jak Corrales-Castillo, Pacquiao-Barrera II, Kliczko-Rahman, Pacquiao-De La Hoya, Mayweather-Marquez, Maidana-Morales, Pacquiao-Marquez III, Mayweather-Cotto i Alvarado-Rios II.
Bob Arum broni Juana Manuela Marqueza (55-7-1, 40 KO), który kilka dni temu poniósł porażkę z rąk Tima Bradleya (31-0, 12 KO). Słynny promotor twierdzi, że walka była szalenie wyrównana i wynik mógł pójść w obydwie strony. Szef Top Rank poszedł nawet krok dalej i stwierdził, że gdyby pojedynek odbył się na zachodzie Stanów Zjednoczonych, sędziowie nagrodziliby agresję "Dinamity" punktowym zwycięstwem. Czy to niechęć wobec Bradleya, czy akt kurtuazji pod adresem meksykańskiej legendy? A może Arum sprzedaje już rewanż lub kolejną walkę Marqueza? Pokażą kolejne tygodnie.
Tymczasem 40-letni meksykański gwiazdor nie przestaje narzekać na werdykt i pracę sędziego ringowego Roberta Byrda. Tym razem Marquez przypomniał sobie, że Bradley bił głową. "Dinamita" dodaje, że wygrał wyraźnie co najmniej siedem rund, ale zamierza w najbliższym czasie obejrzeć walkę na spokojnie, by wszystko dokładnie przeanalizować. - Wyraźnie wygrałem rundę pierwszą, trzecią i czwartą, a potem wszystkie od dziewiątej do końca. W dwunastej on w końcu odpowiedział, ale i tak byłem lepszy. W pierwszych dwóch odsłonach Bradley co najmniej cztery razy uderzył mnie głową. Sędzia tego nie widział lub nie chciał reagować, choć w szatni przed walką kazałem mu na to uważać - powiedział Marquez.
Robert Garcia wyznał w rozmowie z BoxingScene.com, że Julio Cesar Chavez Jr (47-1-1, 32 KO) w najbliższych tygodniach zjawi się w Boxing Academy w Oxnard. Syn wielkiej legendy i jeden z najlepszych trenerów świata spotkali się w Las Vegas podczas gali HBO PPV: Bradley vs Marquez. Podczas dwugodzinnej rozmowy Chavez zapytał, czy Garcia zgodzi się z nim współpracować. - Nie mam nic przeciwko, ale to nie pierwsze podchody w tym temacie. Chavez poprosił mnie o to już w 2009 roku, ale jego obóz wolał wtedy Freddie'ego Roacha - wyjaśnia Garcia.
Orlando Cruz (20-3-1, 10 KO) nie wykorzystał swoich pięciu minut sławy i został pokonany przez Orlando Salido (40-12-2, 28 KO) w walce o wakujący pas mistrza świata federacji WBO w wadze piórkowej. Portorykańczyk rozważa teraz zejście do niższej kategorii. - Myślę, że jestem w stanie zejść do 122 funtów. W dniu ważenia przed walką z Salido miałe 124 funty, więc to będzie kwestia dodania odrobiny ciężkiej pracy, ale sądzę, że zrobię wagę - oświadczył 32-letni "El Fenómeno".
Sama walka w Denver zapowiada się arcyciekawie i bez wątpienia na papierze jest to pojedynek który będzie kandydował do miana walki roku! Myślę, że bohater miejscowej publiczności nie zawiedzie i rozegra walkę w podobnym stylu do rewanżu z Riosem. Alvarado ma dość znaczną przewagę w warunkach fizycznych dlatego też powinien zrobić z tego użytek. Wiemy, że obaj biją potwornie mocno, wiemy też, że Mike ma twardą szczękę. Z kolei o szczęce Rusłana ciężko powiedzie coś więcej gdyż Bradley nie słynie z mocnego uderzenia, aczkolwiek w ostatniej walce dwukrotnie dość wyraźnie wstrząsnął samym Marquezem...
Choć bardzo lubię i cenię obu bokserów to jestem zdania, że Mike Alvarado wygra to przed czasem lub też na punkty walcząc jednak bardziej zachowawczo i unikając ciągłej wojny w półdystansie na wyniszczenie. Mike wydaje się być się być nieco wszechstronniejszym pięściarzem od Rusłana, dlatego też to właśnie na niego stawiam.
Arum liczy na Pacman - Marquez V, dlatego "broni" JMM.
On ma w nosie zarówno Bradleya jak i Marqueza. Podejrzewam że sam ustawił porazke Manny'ego z Bradleyem, by doprowadzić do czwartej walki Pacmana z Marquezem. Manny nieoczekiwnie przegrał przez nokaut, więc zestawił rywali Pacmana. Manny się odbije na Riosie i wróci do gry, więc będzie kolejne MP - JJM. Arum ma w doopie swoich zaowndików, zalezy mu tylko na kapuście..