ARIAS SPRAWDZI PARKERA
Informowaliśmy Was niedawno o kolejnej "czasówce" Josepha Parkera (7-0, 6 KO). Pogromca Fransa Bothy miał pojawić się w ringu już za miesiąc, ale zderzenie głowami w ostatnim występie i kontuzja spowodowały, że do ringu wyjdzie dopiero w marcu.
Młody i obiecujący zawodnik skrzyżuje wtedy rękawice z bardzo doświadczonym George Ariasem (53-11, 39 KO). Brazylijczyk niegdyś boksując w kategorii cruiser doczekał się nawet walki o tytuł WBO, ulegając na punkty świetnemu Johnny Nelsonowi. Od ponad dekady jest już tylko "ciężkim", sięgając między innymi po tytuł Ameryki Południowej. Nie jest może mistrzem ofensywy, ale broni się świetnie i powinien być trudną przeszkodą dla młokosa z Nowej Zelandii.
- Niektórzy ludzie ostrzegają mnie, byśmy nie brali tej walki. Moim zdaniem jednak Joseph poczynił ostatnio tak olbrzymie postępy, że można go już wystawić na tego typu wyzwania i próby. Wierzę w tego chłopaka - powiedział promujący Parkera Dean Lonergan.
Arias już trochę stary ale ma czym przyłożyć i nie był często nokautowany,wywinduje chłopaka w rankingach.