HUGHIE FURY KONTYNUUJE SWÓJ MARSZ
Leszek Dudek, Informacja własna
2013-10-14
Tegoroczny debiutant Hughie Fury (11-0, 6 KO) narzucił sobie nieprawdopodobne tempo. Pierwszą walkę stoczył w marcu, a kilka godzin temu zanotował już jedenaste zwycięstwo. Tym razem 19-letni prospekt wypunktował na dystansie sześciu rund Chorwata Hrvoje Kisicka (4-6, 1 KO).
Młodszy z klanu Furych wciąż ma teoretyczne szanse na pobicie rekordu Mike'a Tysona, który jest najmłodszym mistrzem świata wszechwag w historii (miał 20 lat, 4 miesiące i 22 dni, kiedy zdobył pas WBC, nokautując Trevora Berbicka). Hughie kolejną walkę stoczy 8 listopada.
"Walczac z takimi przeciwnikami to on moze nawet 50 walk stoczyc rocznie ale jedno zasadnicze pytanie po co? Może szpilka się powinien z nim zmierzyć?"
100% racji. A później mamy bilans 40 walk bez porażki i wielki łomot z pierwszym, lepszym zawodnikiem...
Mam pytanie. Czy w każdej federacji jest tak, że jak np. Kliczko chciałby sobie wziąć przypuśćmy H. Furego do dobrowolnej obrony to ten musi być w top 15 którejkolwiek z federacji, cze każda federacja ma inne zasady w tej kwestii???
musi być w 15-tce ale jak kliczko by go chciał to by sie tam znalazł