HOLYFIELD PORZUCIŁ MYŚLI O POWROCIE

Jeszcze po pięćdziesiątych urodzinach Evander Holyfield przebąkiwał o tym, że bracia Kliczko go unikają i chce raz jeszcze zostać mistrzem świata wagi ciężkiej. Teraz jasno ucina ten temat i zapewnia, że porzucił już myśli o powrocie między liny.

RINGOWE EPOPEJE: HOLYFIELD vs BOWE >>>

- Nie myślę już o powrocie na ring. Chyba każdy ma w życiu taki etap, że musi zająć się czymś innym. Ja dostałem wspaniałą okazję, żeby pomagać innym na drodze do mistrzostwa. Jeszcze niedawno sam chciałem znów być mistrzem, ale to było myślenie tylko o sobie. Teraz mogę pracą w Global Village Champions przysłużyć się w inny sposób. Doszedłem do wniosku, że wolę dawać niż brać. Wciąż jestem fanem boksu i oglądam walki, ale sam nie będę się już bił - powiedział blisko 51-letni Holyfield.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: juken
Data: 11-10-2013 13:41:38 
Amen! Czas wychować nowe pokolenie mistrzów.
 Autor komentarza: wojadzer
Data: 11-10-2013 13:54:17 
Kurcze flak a mialem nadzieje na to ze dostapi zaszczytu zostania kolejnym rywalem, prawie w swoim prime, naszego Tomka, pewnie zrobilby forme zycia a tu taki psikus smutny.
 Autor komentarza: marioO
Data: 11-10-2013 14:04:19 
Zdobył mistrza z Wałujewem i tyle w temacie.Prawdziwy champion z szacunkiem wypowiada sie o Andrzeju,na szym najlepszym cięzkim w historii.
 Autor komentarza: DanseMacabre
Data: 11-10-2013 14:20:53 
Bardzo cenie i uwielbiam ogladac Holyfielda jeden z moich ulubionych piesciarzy,prawdziwy wojownik.Dobrze zrobil ze zawiesil juz rekawice na kolku bo nie wyobrazam sobie gdyby Holy mial przyleciec do Polski i dac sie obic np. Zimnochowi.
 Autor komentarza: DQPiczko
Data: 11-10-2013 14:26:38 
@marioO Dokładnie, zwycięztwo z Wałujewem wszyscy widzieli, ja też traktuje go jako gościa, który zdobył miestrzostwo świata w wieku 46 lat.
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 11-10-2013 14:29:09 
A to najgorszy wałek na Holym.

Jak ktoś ma 2 min czasu to warto popatrzeć.

Holy w walce do finału Igrzysk Olimpijskich spotkał się z Kevinem Barrym i dominował całą walkę,aż w końcówce 2 rundy znokautował Barrego,ale...sam został zdyskwalifikowany niby za to ,że sędzia powiedział przed tym ciosem stop...jak go Barry przytrzymywał lewą ręką....a zresztą...

Sami zobaczcie!

Potem Barry w finale miał walczyć o złoto z Jugosłowianinem Antonem Josipović'em ,ale nie wyszedł do walki i został zdyskwalifikowany.

Holy powinien być mistrzem Olimpijskim,a tak zdobył brąz.


http://www.youtube.com/watch?v=LjP4EtPDUc8
 Autor komentarza: kraszuuu
Data: 11-10-2013 14:59:36 
Słuszna decyzja Mistrzu. Dziś żegnamy Cię jako aktywnego zawodnika, a za pięć lat witamy w Galerii Sław Boksu.

Holy to był gość. Nie kalkulował, nikogo nie unikał, wychodził i walczył. Wierzył w siebie, kiedy nikt w niego nie wierzył. Holyfield to wielki mistrz i żywa legenda boksu.
 Autor komentarza: JasnieOswiecony
Data: 11-10-2013 15:00:55 
Lepiej pózno niż jeszcze później. Holyfield był bardzo znaczącą postacią w świetnej pod wieloma wzgledami ery wagi ciężkiej lat 90. Pokonał będąć już past prime ówczesnego mistrza Wałujewa. Teraz czekam na podobne deklaracje ze strony RJJ i Toney'a
 Autor komentarza: DQPiczko
Data: 11-10-2013 15:05:45 
LennoxLewisLion No wałek perfidny, tym bardziej, że przeciwnik w momencie ciosu trzymał gardę, fatalnie trzymał, ale jednak ręce miał podniesione i zgięte, więc miał przyjętą pozycję bokserską. Ale Barry po walce ładnie się zachował. A swoją drogą ten nokautujący lewy podbrudkowy na początku filmiku był niesamowity.
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 11-10-2013 15:13:20 
@DQPiczko.

No,ten lewy podbródek faktycznie niesamowity. Gościom w kaskach głowy urywał ,no i Barry też w porządku,podniósł rękę Holego do góry.

@DQPiczko,a Widziałeś jak Roy'a zwałowali w Korei?
 Autor komentarza: Miro
Data: 11-10-2013 16:01:21 
Miłe słowa Holyfielda pod adresem Andrzeja Gołoty, nawet jak mu trochę schlebia i mówi pod publiczkę, bo pytanie zadał dziennikarz polski to jednak miło się słyszy taką wypowiedź mistrza.Ale prawda jest, że Gołota walczył w otwarty sposób z Bowe, nawet jak to już nie był ten sam Bowe, co wcześniej, ale zawsze groźny dla wszystkich.Według mnie Gołota w tych walkach po prostu się wystrzelał, zaczął tracić siły, może stwierdził, że nie może zdominować Bowe, mimo, że go tłucze, przyszła frustracja , może strach przed przegraną, bo Bowe jakby odzyskiwał siły po atakach Gołoty i wówczas zadał emocjonalne ciosy poniżej pasa. Tylko nie mogę pojąć, że takie same zachowanie w dwóch walkach. Nie wyciągnięto wniosków z 1 walki? Słyszało się też, ale według mnie raczej to pomówienia, że Gołota i ludzie z jego otoczenia postawili wielką kasę na taki a nie inny wynik walki. Ale jeśliby to było prawdą, to byłoby to straszne.Przełożenie kasy nad wynik walki.Uzależnienie rozstrzygnięcia walki w ringu od postawionej kasy.
 Autor komentarza: basu00
Data: 11-10-2013 16:48:14 
RESPECT...
 Autor komentarza: milan1899
Data: 11-10-2013 17:11:20 
no i dobrze jeden z najwiekszych ever wszechczasow , jesli chodzi o sama CW to juz zdecydowanie nr 1
 Autor komentarza: DQPiczko
Data: 11-10-2013 17:38:45 
Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 11-10-2013 15:13:20
@DQPiczko,a Widziałeś jak Roy'a zwałowali w Korei?

Taa, to klasyk...
 Autor komentarza: milek762
Data: 11-10-2013 21:12:49 
wielki Mistrz w cruser i cieżkiej niezapomaniane jego boję z Bowem , Tysone i lennoxem

wielkie serce charakter i technika.

dobrze że zdrowie dopisuję.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.