BRIGGS RZUCA RĘKAWICE WŁADIMIROWI!

Shannon Briggs (51-6-1, 45 KO) nie pojawił się w ringu od czasu potwornego lania z rąk Witalija Kliczki niemal dokładnie trzy lata temu. Teraz dawny mistrz świata wagi ciężkiej zapowiedział przyszłoroczny powrót i chęć spotkania z młodszym z ukraińskich braci - Władimirem Kliczko (61-3, 51 KO), który piastuje trzy z czterech najważniejszych tytułów.

- Wracam, ponieważ jestem przekonany, że stać mnie na zdetronizowanie Kliczki. To co on zaprezentował w minioną sobotę przeciwko Powietkinowi to był jakiś żart. To bardziej wyglądało na jakiś zapaśniczy pojedynek niż prawdziwy boks. Sędzia powinien go zdyskwalifikować - uważa Briggs, który nazywa teraz Władimira "Clinch-ko", czyli w wolnym tłumaczeniu ""Klincz-Ko". Mający na rozkładzie Siergieja Liachowicza, Raya Mercera i legendarnego George'a Foremana 41-letni mieszkaniec Nowego Jorku jest przekonany, że może jeszcze pokusić się o niespodziankę.

- Naturalnie rozumiem tych wszystkich, którzy nie wierzą już w moje szanse, jednak zszokuję cały świat. To będzie wielki powrót, a ja przywiozę pasy mistrza wszechwag znów do Ameryki - zapewnia Briggs.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: proOf
Data: 09-10-2013 12:30:54 
hehehe
 Autor komentarza: Ania
Data: 09-10-2013 12:31:16 
To się nadaje na joemonster :)
 Autor komentarza: SportoweLata90te
Data: 09-10-2013 12:34:47 
Choroba zwana "niedoborem kasy"?
 Autor komentarza: adam12
Data: 09-10-2013 12:36:51 
najpierw niech rzuci wyzwanie dobremu fryzjerowi,
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 09-10-2013 12:39:35 
Oj Panie koks nie pam,iętasz jak Vit Ci mało mózgu nie rowalił
 Autor komentarza: didier89
Data: 09-10-2013 12:48:24 
To jest Bad matko-f*cker

Polecam jego walkę z Liachowiczem
Brigs był tak napompowany tak nakoksowany, że ledwo ciosy wyprowadzał.
To była chyba najnudniejsza walka ever.....
 Autor komentarza: proOf
Data: 09-10-2013 12:52:03 
ale jako rywal dla Szpili czy może dla Zimnocha który planuje wylot do USA na podniesienie "fejmu" za oceanem byłoby ok. dałby przeboksować parę cennych rund.
 Autor komentarza: xionc
Data: 09-10-2013 12:57:08 
nie ma szans, zeby Wlad zmierzyl sie z Briggsem, to juz szybciej Evander dostaby szanse.

Moze gdyby Briggs pokonal nie wiem, Mansoura na przyklad, zeby sie poruszac w tej samej grupie wiekowej, albo przynajmniej Granta czy Rahmana, ale tak po prostu?
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 09-10-2013 13:07:11 
Taka typowa pomyłka, może i boks Władka jest do dupy, ale stylem, predyspozycjami i faulami walczy tak, że nie da się go przejść. Obecny Władek to typowy spoiler. I każdy patrząc z boku myśli "Jak nie można wygrać z takim lebiegą?" a po wejściu na ring zupełnie nic nie może zrobić. I nie ważne co umie, jak się przygotował, nic nie będzie mógł zrobić i koniec.
Władka to może pobić wielkolud. Ktoś na kim nie będzie mógł się wieszać ani wykańczać fizycznie przepychankami. Wtedy faule i sztuczki oparte na przewadze fizycznej zostaną zredukowane do czystego boksu. I wtedy byłaby muka.
Oczywiście mówimy o porządnym bokserze a nie jakimś tam Furym czy innym wynalazku.
 Autor komentarza: Jabba
Data: 09-10-2013 13:11:30 
dobrze, że redakcja przetłumaczyła Clinch-Ko... w wolnym tłumaczeniu...
Briggs dużo już zebrał i chce zebrać jeszcze więcej. Czy można mu się dziwić. Już raz bracia polecieli na taką parodię, więc co stoi na przeszkodzi drugi raz?
 Autor komentarza: BlackDcg
Data: 09-10-2013 13:25:01 
Lol... gościu, którego do szpitala odesłał Vitali ze złamaną ręką domaga się walki z Wladimirem, który jest młodszy, szybszy, lepszy i mocniej bijoncy...lol...

Chyba Shannonowi ciosy od Witalija zrobiły źle na głowę jak naszemu Tomkowi "Drink&Drive" Adamkowi, który również dostał lanie od Witalija. Sądzę iż Adamek i Briggs mogliby razem zawalczyć między sobą o tytuł największego niewypału wagi ciężkiej ostatnich lat. Jeśli Tomek wygra to może rewanż z Andrzejem Gołotą lub walka z Marcinem Najmanem w ppv? hehe
 Autor komentarza: HETFIELD
Data: 09-10-2013 13:34:42 
Jedno trzeba przyznać, łeb ma twardy.
 Autor komentarza: gemba
Data: 09-10-2013 13:38:59 
dobry żarcik.miajuoje 5minut gdzie byl mistrzem swiata dobry byl z niego piesciarz ale jego czas juz minal
 Autor komentarza: BlackDcg
Data: 09-10-2013 13:40:13 
Witalij Kliczko jest jednym z najlepszych miszczów w historii...lol...
 Autor komentarza: valmont
Data: 09-10-2013 13:53:18 
Co tu dużo mówić. Pewnie kasa się skończyła to czas pokrzyczeć, a nuż uda się dopchać, dokrzyczeć do solidnej wypłaty z Władimirem. Mam nadzieję, że młodszy z braci Kliczko nawet nie rozważy walki z Amerykaninem.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 09-10-2013 14:00:38 
Autor komentarza: valmont Data: 09-10-2013 13:53:18
Mam nadzieję, że młodszy z braci Kliczko nawet nie rozważy walki z Amerykaninem.









Pewnie nie rozważy, bo jak Shannon Cannon Briggs wytrzymał z okrutnie bijącym Vitalijem, kończąc z okrutnie obitą twarzą i kontuzjowaną ręką przez pełne 12 rund, to podkreśla to samo w sobie jego klasę. Shannon to niebezpieczny zawodnik, który jednym uderzeniem potrafi odwrócić losy walki, a wiadomo że Władymir nie lubi mocno bijących przeciwników. Również przytualenie takiego misia jak Szanon byłoby problemowe dla młodszego brata, ponieważ ze względu na gabaryty Amerykanina mógłby go nie objąć.
 Autor komentarza: BlackDcg
Data: 09-10-2013 14:02:16 
@valmont

Nie rozważy gdyż bracia Kliczko rozważają tylko walki z najlepszymi. Nie unikają nikogo. Pokonali już Byrda, Brewstera, Ibragimovica, Solisa, Haye'a, pijaczka z Gilowic, Chisorę (ze złamaną ręką), Thompsona, Wacha, Povetkina (ze złamanym obojczykiem)...lol...
 Autor komentarza: BlackDcg
Data: 09-10-2013 14:21:53 
@dider

No właśnie, skoro takie techniczne 0 co nie zadaje praktycznie ciosów jak Briggs zdołał ciężko znokautować Liachowicza no i zrobił to Bryant Jennings waciak bez ciosu to co się dziwić Wilderowi iż pokonał rozbitego Białoruska? Żadne osiągnięcie dla Amerykana, przypuszczam iż nawet pijak z gór pokonałby przed czasem Liachowicza...lol...
 Autor komentarza: rocky86
Data: 09-10-2013 14:47:01 
Dziwie się, że chce znów zaliczyć oklep życia. Vit zrobił z Ananasa sałtkę, kilka tygodni w szpitalu, a ten się pcha na młodego.

Lubię gościa, jego walka z LL była bardzo fajna, ale kolejny powrót, to już totalna głupota.
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 09-10-2013 14:54:38 
jednak nie wyzdrowial juz po witaliju ,do walki dopuscic go tylko moga lekarze z korei polnocnej lub bialorusi innej opcji nie widzi ojciec
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 09-10-2013 15:18:50 
Przed walką z Povietkinem gdzieś tak napisałem w tym serwisie.
Jak widać nie tylko ja tak uważam.
A co do Bringsa: Spierdalaj idioto kosić trawniki albo kręcić plastikowe filmy.
 Autor komentarza: maniekz
Data: 09-10-2013 15:20:57 
http://www.youtube.com/watch?v=iCdZyEfIaZA

bez komentarza...
 Autor komentarza: xionc
Data: 09-10-2013 15:28:06 
w doslownym tlumaczeniu clinc-ko to klincz-nokaut
 Autor komentarza: DQPiczko
Data: 09-10-2013 15:36:39 
PRAWDA O BlackDcg
BlackDcg to tak naprawdę BlackDog, który chce potrollować, tudzież robić PR KLINCZkom w sposób bardziej prostacki i odpowiedni większości oponentów. Innymi słowy przejął broń najbardziej radykalnych i jednocześnie najmniej merytorycznych przeciwników K2... Zdradza go styl pisania, a identyczny nick wybrał paradoksalnie dla niepoznaki, żeby nie wzbudzać podejrzeń. Dziwnym trafem po obwieszczeniu przez BlackDoga, że zawiesza aktywność na forum z powodu zbyt niskiego poziomu od razu pojawił się użytkownik o nicku BlackDcg, zarzekający się, że nie kopiuje BlackDoga i zaczął pisać te same tezy tym samym stylem używając tylko innej argumentacji, typowej dla trolli. Pisze więc teraz to samo, co zawsze, tyle, że wzmacnia to o 200% np. teksty obwieszczające, że Vit jest najlepszym ciężkim w historii, walczył z Chisorą ze złamanym barkiem i ręką itp., choć jak to w trollingu- sam pewnie tak nie myśli, na celu ma prowokację, ale też właśnie stworzenie przeciwwagi dla hejterów braci. To naprawdę widać gołym okiem. Dodam, że poprzednie podróby BlackDoga były szybko przez adminów usuwane, a ten jakoś nie, co tylko potwierdza to, co piszę. BlackDog postanowił po prostu bronić KLINCZków innym sposobem, bo uznał, że merytoryczna dyskusja nie popłaca i 90% olewa potencjalną wewnętrzną logikę jego wpisów, ripostując je atakami na najniższym poziomie, które tak naprawdę kończyły dyskusję zostawiając biednego wyznawcę KLINCZków z przekonaniem, że nie da rady w walce z wiatrakami. Nie chciał jednocześnie psuć sobie wizerunku użytkownika opierającego dyskusje na w miarę merytorycznych przesłankach, stąd „chowa” się pod nowym nickiem. Co do mojej osoby, to jestem zadeklarowanym antyfanem KLIJNCZków i tak, sam często trolluję i sprowadzam dyskusję na niższy poziom (bo jestem już bogaty, nie mam co zrobić z czasem, lubię wychodzić na debila, marnować życie i nic nikomu do tego ;), tyle, że robię to świadomie, z niczym się nie kryję i w każdej chwili jestem w stanie przystąpić do normalnej, rzeczowej dyskusji. Natomiast Blackdog to hipokryta godny jego bożków, który pisze, że odchodzi ze względu na zepsucie intelektualne forum, po czym zakłada drugie konto i sam się dokłada do dalszego zasmradzania tej internetowej kloaki. A wykonuje taki manewr, byle tylko jak najskuteczniej bronić KLINCZków. Ten człowiek jest chory psychicznie, popadł w jakąś manie. I nie może zaakceptować faktu, że ci dwaj ponadprzeciętnie wysocy, zwyczajnie utalentowani i pracowici ALE jednocześnie niewiarygodnie nudni, cwani, fałszywi, farciarscy i pazerni, rujnujący wagę ciężką założyciele mafii o nazwie K2 nie są lubiani.
MOŻECIE NAPISAĆ, ŻE SAM NIE JESTEM LEPSZY NIŻ BLACKDOG, A NAWET GORSZY I POJEŻDŻAĆ MI NA TYSIĄCE SPOSOBÓW, ALE PRZYNAJMNIEJ WIECIE JUŻ KIM JEST BlackDcg, JEŚLI KTOŚ SAM SIĘ TEGO NIE DOMYŚLIŁ.
 Autor komentarza: basu00
Data: 09-10-2013 15:56:05 
kiedyś był kozakiem,kiedyś tak,ale teraz...skok na kase nic więcej...
 Autor komentarza: Miro
Data: 09-10-2013 17:39:55 
DQPiczko
Też tak się domyślałem a teraz po Twojej analizie jestem przekonany, że dobrze rozszyfrowałeś.
 Autor komentarza: Miro
Data: 09-10-2013 17:47:52 
Mało poważnie wygląda Władymir-mistrz świata z tą komórką i rejestrowaniem zdarzeń w ringu czy na ważeniu ,gdy jego brat występuje. Tak było, jeśli dobrze sobie przypominam , przy spotkaniu Vitalij-Adamek. Być może to gra psychologiczna, bo nie chce mi się wierzyć, żeby z Władymira był taki archiwista, no chyba że kronikę rodzinną prowadzi.
 Autor komentarza: AnanRukan
Data: 09-10-2013 18:27:14 
Redakcjo zbanujcie BlackDcga takie obrażanie typu "pijak z gór" jest nie na miejscu. Poza tym dziwnym trafem nic mu nie udowodnili ale plotka się rozeszła
 Autor komentarza: PitersonJ
Data: 09-10-2013 18:30:42 
Pieprznięty niga, ale co do walki Władka z Powietkinem ma racje w 100%.
 Autor komentarza: Deter
Data: 09-10-2013 20:17:20 
No to się Briggs urwał z choinki ;)
Shannon przebił dziś satyrą ministra Rosowskiego, który ustalił budżet z wydatkami 50 miliardów większymi niż dochody.
 Autor komentarza: Hangagod
Data: 10-10-2013 02:30:14 
DQPiczko

Też się domyślałem, ale uważałem, że jestem w tym osamotniony i nawet gdybym miał rację, to nikt by mi nie uwierzył, a nie chciałem się produkować zanadto. Tobie jak widać się chciało, no i fajnie. BlackDog sztucznie podbija sobie pijar przez taki zagrywki, jakoby był aż taką znamienitą postacią, że robienie jego fejków to jest chleb powszedni... suuure. A Kliczkowie to dobrzy bokserzy, ale lamerzy jakich mało. Jak najbardziej można ich nie lubić. Boks to nie tylko skuteczność, ale też kibice, kto tego nie rozumie, kibicem nie jest. Oczywiście nie mówię o jakiejś skrajności w drugą stronę, ale Kliczkowie są poniżej średniej. Efektywność walki z ich udziałem jest zależna tylko od ich przeciwników.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.