DROZD ZDETRONIZOWAŁ MASTERNAKA!
Nie udała się Mateuszowi Masternakowi (30-1, 22 KO) pierwsza obrona tytułu mistrza Europy. Wrocławianin przegrał przed czasem i stracił pas EBU na rzecz Grigorija Drozda (37-1, 26 KO).
Pierwsze trzy minuty to pokaz technicznego boksu po obu stronach na najwyższym poziomie, ale uwidoczniło się już wtedy, że Mateusz poluje na prawy krzyżowy po lekkim odchyleniu. Rosjanin z animuszem rozpoczął drugą rundę. Pół minuty przed końcem trafił mocnym prawym sierpowym i bardzo głęboko rozciął Polakowi łuk brwiowy. Pretendent poczuł krew, rzucił się do ofensywy, natomiast obrońca tytułu wbrew temu co pokazywał dotychczas przyjął otwarte wymiany i na ringu w Moskwie rozgorzała prawdziwa wojna. Nic nie zmieniało się w kolejnej odsłonie, a pojedynek przekształcił się w typową bitkę na przełamanie. Po niezłym trzecim i czwartym starciu, w piątym to znów Rosjanin doszedł do głosu, dwukrotnie trafiając krótkim lewym sierpowym. Na szczęście Masternak powrócił dużo lepszą szóstą rundą. Trochę ciosów przestrzelił, jednak nieustannym pressingiem zaczął w końcu spychać przeciwnika.
I gdy wydawało się, że już wszystko jest w porządku, krótki prawy na początku siódmego starcia Drozda "podłączył" Mateusza. Ten "zatańczył", ale ustał i obyło się bez liczenia. Wrocławianin pokazał charakter i znów powrócił dobrym ósmym starciem i choć znów zainkasował jeden mocny cios, to zyskał nieznaczną przewagę. Podobnie było po przerwie. Drozd stawiał poprzeczkę naprawdę wysoko, jednak Masternak w końcu dosięgnął go swoim długim prawym krzyżowym. Drozd z kolei pokazał się z dobrej strony w dziesiątej odsłonie. Rozluźnił się, bił częściej i choć krzywdy większej nie zrobił, to aktywnością zaznaczył swoją przewagę. W jedenastej rundzie Grigorij trafił lewym sierpowym, rzucił się do ataku i po kilku ciosach na gardę niespodziewanie do akcji wkroczył Massimo Barrovecchio, przerywając potyczkę i ogłaszając wygraną challengera przez TKO. Decyzja zdecydowanie podjęta zbyt wcześnie, ale Drozdowi należy oddać, że walczył dziś świetnie...
fanboyom Masternaka w twarze, zostałem napadnięty i nazwany trollem. Oczywiście, że
Masternak jest przereklamowany, przyjmuje ciosy, który nie powinien przyjmować, nie ma
ciosu, a spychany pod liny gubi się i zostaje wielokrotnie raniony! Drozd nawet nie potrzebował
wałka żeby wygrać z przereklamowanym Polakiem.
HAHA i jak jeszcze sobie przypomnę opinię jednego redaktora tej strony, który wieścił 120-108
dla Masternaka z Diablo to chyba nie opanuję śmiechu aż do wyjścia Kliczki z Powietkinem:D
Niestety ale Masternak jednak zawiódł.
I co kolego? Nadal jestem hejterem czy dobrze czytającym boks użytkownikiem, który potrafi na chłodno ocenić możliwości Polaka, nie popadając w hurraoptymizm? Master ma cios? Master nie jest przereklamowany? Master nie zbiera ciosów, których nie powinien zbierać?
Śmiechu warte.
Zgadzam się z tobą. Prędzej czy później i tak by przegrał z kimś lepszym.
Niektórzy go wiedzieli z Hernandezem - masakra.
Niestety zasłużona wygrana Drozda, trzeba mu to oddać.
Może i lepiej że sędzia przerwał gdyż nie chciał bym zobaczyć Mastera znokautowanego.
Ruskie kurwipałki. Sedzia pizda przerwal ciota jedna.
Masternak był out, Włoski sędzia to bardzo doświadczony arbiter, który przerwał również między innymi walkę Adamek-Kliczko. To Kostyra zaburzył odbiór tego przerwania! To była bardzo dobra decyzja.
Co to byl za tron
Master pływał, raczej bez szans na wyjście z tego, zaliczył już kilka czystych ciosów na szczękę i każdy następny mógł się zakończyć ciężkim nokautem.
No, a teraz zacznie się festiwal "fanów boksu", którym do opisywania tego boksu wystarczają w zasadzie cztery ulubione słowa - wata, szklanka, bum, balonik...
Teraz go wujek "S" wyśle na pożarcie, nie przypuszczam by go dłużej holował, zobaczymy.
Rzeczywiście ta walka pokazała, że Master nie jest zawodnikiem wszechstronnym, lubi stać w miejscu przez co gubi dystans. Z gorszymi zawodnikami nie musiał się trudzić. Drozd pokazał, że takie człapanie w miejscu to głupota, ale myślałem, że Mateusz jest mądrzejszy i czegoś takiego, w walce z bądź co bądź najlepszym swoim przeciwnikiem, nawet nie będzie próbował.
Łapin "daj szansę sędziom"
Gimitruk "on nie ma sił"
Masternak byl gorszy niz Drozd i przegrywal walke
Teraz bedzie mial chociaz wytlumaczenie,ze gdyby sedzia nie przerwal,to by wygral
Po powtórkach stwierdzam, że walka została przerwana słusznie.
Master pływał, raczej bez szans na wyjście z tego, zaliczył już kilka czystych ciosów na szczękę i każdy następny mógł się zakończyć ciężkim nokautem.
I to jest chłodna, dobra ocena sytuacji - bez brania Kostyry na poważnie!
Kurwa, jak mi szkoda Mateusza..... Nie jestemw stanie opisac swego stanu.... Zdruzgotany, rozjebany, nie wiem....
Dlatego trzeba patrzeć szerzej, czytać starszych kolegów i oglądać walki krytycznie, analizując słabe strony! Zapobiegnie to dalszemu "zdruzgotaniu, rozjeb...." itp.
hejterem i tak jesteś, to nic nie zmienia że akurat trafnie wytypowałeś pojedynek, to żaden sukces..
Ps. Zastanawiam się po co robisz taki odstęp w swoich postach, boisz się że nikt nie zobaczy ? :)
Mnie osobiście Masternak zawiódł, troche Drozda nie doceniłem a Masternaka być może przeceniłem. Ratunkiem jest tu wiek Mateusza, to ciągle młody zawodnik i ma szanse jeszcze coś ze sobą zrobić.
Krótko: "Diablo" to jedyny znaczący polski zawodnik. W kontekście polskiej pustyni zostaje nam jedynie podziwiać legendy światowego boksu jak Mayweather, Ward, czy Hopkins - to jest kosmos i przepaść wielkości kilku galaktyk.
wstyd i materiał do przemyśleń, bo cały sztab lekceważy walkę i rywala.
Data: 05-10-2013 21:08:37
Masternak - kolejny napompowany przez media i fanatyków zawodnik Gmitruka, który może pochwalić się słabym ciosem i jeszcze słabszą obroną. Dla tych, którzy już 2 lata temu wieszczyli pogrom Włodarczyka zaleca się niezwłoczny kontakt z lekarzem.
SPIERDALAJ LAMUSIE BITY
Świetne podsumowanie, nic dodać nic ująć.
Zlekceważenie Drozda pominę. Na tym etapie kariery i nie oszukujmy się przed walką z najpoważniejszym jak dotąd rywalem Masternaka w karierze o jakimkolwiek zlekceważeniu nie moglo być mowy!!!
Masternak mnie strasznie zawiodl dzisiaj, gdyz sadzilem ze to niezawodny przyszly mistrz swiata wagi do 200lbs.
SŁABO TAM U NIEGO Z OBRONĄ I CIĄGLE SŁYSZĘ "on nie ma sił, nie ma sił już".
Cos mam przeczucie ze on osiagnie cos wiecej niz Orgowskie pieszczochy,czyli Proksa i Master
Data: 05-10-2013 21:11:44
kuzwa co za wstyd, sracie na wlasne podworko. Master nigdy nie przekonal do konca, napewno ma mozliwosci i talent, ale tu drozd go zlamal. Jest jedna wazna sprawa ktörej masterowi brakuje, to jest agresji.
RACJA. zabraklo mu agresji i takiego sportowego wkurwienia... Determinacja i agresja=zwyciestwo
Nietrzzwy
hejterem i tak jesteś, to nic nie zmienia że akurat trafnie wytypowałeś pojedynek, to żaden sukces..
Ps. Zastanawiam się po co robisz taki odstęp w swoich postach, boisz się że nikt nie zobaczy ? :)
Kolego, portal bokser org, mimo że świetny pod względem szeroko pojętej aktywności użytkowników, jest jednak ubogi w opcje odpowiedzi na poszczególne posty. Brakuje tu opcji cytuj, gdzie można rzeczywiście oddzielić cytowany fragment od swojej wypowiedzi, tak żeby inni czytający nie wzięli głupot wypisywanych przez cytowanego użytkownika jako tego co pisze cytujący.
PS I.
Nie jestem hejterem, po prostu dobrze czytam boks i potrafię podejść krytycznie do przereklamowanych polskich bokserów, którzy są niezasłużenie wychwalani pod niebiosa!
PS II.
Nasz najlepszy polski bokser wagi Cruiser Krzysztof "DIABLO" Włodarczyk o walce Masternak-Drozd:
"W tej walce chłopcy zostali oddzieleni od mężczyzn"
HAHAHA XDDD
We wcześniejszych walkach było już widać, że nisko opuszczona lewa ręka i obrona barkiem nie wychodzi dobrze.
W tym pojedynku zemściło się to już na początku kontuzją.
Mimo wszystko Msternak miał wszystkie argumenty w swoich rękach i momentami pokazywał że może wygrać. Nie mogłem się nadziwić tylko że tak łatwo daje się łapać na serie przy linach.
Końcówka pokazuje, że Mateuszowi zabrakło kondycji, cwaniactwa i charakteru do zwycięstwa. Do diablo to ciągle lata świetlne.
Jajcie Drozda Włodarczykowi to zrobi z niego miazgę. Mimo wszystko mam nadzieję że Master po tej walce nabierze pokory i wróci dużo silniejszy i przede wszystkim mądrzejszy.
Też widać masa ludzi na stronie ;d
Data: 05-10-2013 21:14:24
ma ktoś działąjacego linka do walki kliczko poprosze o działajacy link jak ktos ma ??????????????????????????????????????
JEST NA IPLI.
Pozdrowionka Panowie.
Przyznaje sie bez bicia, ze Mateusz Masternak mnie zawiodl.
Jak widać nie tylko on, tak samo Proksa, którzy byli dla Ciebie zawodnikami polskiego P4P. Oj słabo coś z czytaniem tego boksu przez wirtualną (tak samo przereklamowaną jak Ci dwaj) "legendę" tego forum....lol
Ci ludzie zawsze kieruja sie "falszywym" patriotyzmem, czyms w rodzaju dumy naradowej oraz ochota dolozenia swoim.
Masternak walczyl najlepiej jak mogl. Ta przegrana zrobi dla jego kariery duzo wiecej niz zwyciestwo nad jakims koperkowym bokserem. Drozd to bokser duzej klasy z ogromnym doswiadczeniem.
Tak Masternal przegral, ale pokazal ze:
= Ma ogromny character. Nie widzialem, tak "paskudnego" przeciecia od walki Vitel-LL. A Master wlaczyl dalej, I wygral pewnie 2-3 rundy.
= Wcale nie odbiega umiejetnosciami, od scislej czolowki swiatowej, jak to sugerowal jeden z redaktorow. Napewno musi nabyc wiecej doswiadczenia na mistrzowskim poziomie.
= Bedac mlodym bokserem, ktory wciaz sie uczy swojego fachu, walczy juz na swiatowej arenie.
Jezeli sa w polsce lekko-pol-smiesni bokserzy to zapytajcie sie z kim ostatnio wygral, bokser z szerokiej czolowki CW, "niepokonalny" oraz "niepokalany" 33-letni, "wiecznie mlody" pseudo-prospect Harnas-Kolodziej.
Wystawcie go na Drozda, to zobaczycie drogiego Wawrzyka w akcji!
polsat sport hd
nie potrzebne żadne HBO
racja. Te streamingi tez mnie wkurwiaja. przerywa, tnie, jakosc do dupy plus milion dziwnych reklam
po co się tu udzielasz???
czy widzisz żeby ktoś ci tu odpisywał lub traktował poważnie?????
Jak widać nie tylko on, tak samo Proksa, którzy byli dla Ciebie zawodnikami polskiego P4P. Oj słabo coś z czytaniem tego boksu..."
Nie wiem czy slabo czy tez nie, ale na polskiej scenie zawodowego boksu tylko Proksa i Masternak byli dla mnie lsniacymi punktami. Obaj zawiedli ale to nie znaczy iz widze kogokolwiek innego w Polsce, kto warty jest uwagi. Docenilem Wlodarczyka po jego walce z Chakhievem, no i oczywiscie macie wciaz Adamka. Reszty nie ma na horyzoncie nawet.
Czy IMHO sadze, ze ktokolwiek w Polsce lepszy jest od Masternaka w dywizji do 200lbs? Nie. Ale ja myslalelm o nim jako o mistrzu swiata cruiserweight division. To co dzisiaj widzialem bylo zwyczajnie przykre. Slaby wystep Masternaka i slabiutka dyspozycja Gmitruka i jego sztabu.
tego zawsze uzywam do ogladania nhl :)
cop
polsat sport hd nie potrzebne żadne HBO"
To fajnie. Ja niestety nie mam PolsatHD, wiec zalapalem walke Masternaka z Drozdem na kilku bezsensownych streamach. Tragedia. Ale dobrze, iz wy mozecie ogladac to w dobrej jakosci.
Słusznie trafiłeś, choć widziałem już gorzej rozwalone łuki od czasu LL - Vit.
Mimo mojej niechęci do prowadzenia karier Jonaka czy Kołodzieja będzie mi tak samo przykro, gdy oni przegrają, bo to rodacy.
Moge kogos "Z Naszych" nie lubić, ale kibocować będe zawsze, oprócz A. Sz.
Ktoś na konkurencji trafnie zauważył że Masternak się zatrzymał w miejscu, może to przez zmiany w życiu (dziecko), może przez lepszy szmal od Wujka. Pindera słusznie w studio zauwazył że Masternak nieco obrósł w piórka, zastnawiając się z kórym to mistrzem w CW ma teraz walczyć. Może tak porazka wyjdzie mu na dobre ?, oby..
Akurat proksa i master nie muszą być zawodnikami światowego p4p żeby byc takimi na swoim podwórku przecież to oczywiste"
Dokladnie. Dziekuje za takie wlasnie podsumowanie. O to mi chodzilo.
Pozdrowionka.
I cale szczesce,ze nie widzisz,bo twoje prognozy sa gowno warte
Bez obrazy,dude
Bo co, pobijesz mnie grzechotką? hahahaha
Chyba jednak lekko odbiło Mateuszowi, który nie dość że ciągle zwodzony przez promotora przekładaniem walki, nie słucha trenera.
On chce sam dla siebie być trenerem, poszedł na siłownię która go usztywniła i stracił mobilność oraz szybkość.
Gimitruk przecież sterował Adamkiem z narożnika jakby grał nim na konsoli. Tak Góral wierzył trenerowi i nie stracił an tym nigdy.
Zawiodłem się gdy usłyszałem prawdę. :(
Liczyłem na Mastera obstawiaałem , ze wygra na pkt 116-112 cos w tym stylu , a tu klops ... 34 letni Drozd bez walk na przetarcie po dwóch latach rozbratu z boksem leje naszego mistrza na luzaku nie przyjmując bomb nie bedac zranionym , kondycha na 100 % nie było sapania ani zdychania do tego najwazniejszy miesien u Drozda czyli mozg dzialał na 100% , zero podpalania sie patrz Czakijew ...juz od 7 rundy czułem klęske gryząc paznokcie nawet powiedziałem do żony , ze lipa i bez tko/ko polak przegra ... Mateusz dostal kubeł wody i oby nie zakonczylo sie jak u Proksy , a tak poza tym Wasilewski . Lapin i Wlodarczyk niezła polewka z naszego eks-mistrza ....szkoda ciekawe czy rodriguez sprawi niespodzianke
Cóż Masternak zawiódł dziś zdarza się. Szacunek że pokazał serce na trudnym terenie przed Rosyjską publicznością. Drozd trzeba przyznac świetna walka. Mateusz nadal zaliczna się do czołówki wagi cruiser. Musi tylko ochłonąc obejrzeć tę walkę i przeanalizowac błędy które popełnił i wyciągnąć wnioski. Nie widzę go na dzień dzisiejszy z na przykład Hernandezem czy nawet przegranym ostatnio jak Mateusz Lebiedievem. Ale to opinia na dziś dzień. Bo uważam ze Mateusz może być lepszy. Cięzka praca wyeliminowanie błędów i Mateusz znów będzie mógł mierzyć się z każdym w tej wadze. Ta walka uświadomiła mi jednak że Master do wagi ciężkiej nie powinien nigdy iść. A takie ma ponoć w dalekiej przyszłosci plany. Niech zostanie w cruiser tu zawsze jest o co walczyć.
Data: 05-10-2013 21:49:32
Odnoszę wrażenie, że wielu tutejszych "rodaków" strasznie ucieszyła przegrana Mastera. "Pozdrowienie" dla was macie w moim nicku.
...
tobie dwa ,po jednym w kazde oko bo i tak do niczego ci nie potrzebne .
Ps. Czy słuchacie Kostyry- to debil czy mi się zdaje? Myli Wlada povietkinem
"Ps. Czy słuchacie Kostyry- to debil czy mi się zdaje? Myli Wlada povietkinem "
On zawsze myli nazwiska :D
Olałem walkę Masternaka bo Mateusz mnie nudzi. A tym razem warto było oglądać z tego co widzę. Przynajniej przestanie gadać o Diablo bo ten by go zwyczajnie skompromitował i brutalnie skrzywdził. A nam nie są potrzebne bratobójcze walki.
po prostu pare soob potrafilo odzilic te serwowana przez m in red naczelengo papke jaki to wielki mistrz nam nie rosnie i jak to nie bedzie wyrywal z butow kolejnych rywali
mi jest smutno bo kto nam zostal , mamy Diablo , Adamka i dlugo dlugo nic eh
Master musi zminenic styl , lapy w gore , parcowac nad szybkoscia i punktowaniaem cos jak Adamek w HW bo ze swoim ciosem to puinchera z nieg onikt nie zrobi
jest tylk jeszce jedno ale do tego wszystkiego jak lapy Mastera pojda w gore to odslonia bardze slabe dly bo niestety na dolach master przyjmowac nie lubi
ciekawe ja teraz zachowa sie jego promotr , czy bedzie probowal go odbudowac czy posatwi na nim krzyzyk
mimo wszystko trzymam kciuki zeby to jakos wszystko si ejeszce poukladalo
Masternak niestety został obnażony - nogi złe, cios zły, szklanka, złe wyczucie dystansu, zła obrona... tragedia.
master jest u wujkas juz jakis czas , zapadałes w dlugi sen zimowy czy byles zamrozony przez ostatnie 1,5 roku lol
ciekawe jakie teraz plany wobec Mateusza ma wujek Wilfred... sadze że powinien sie postarac o rewanz w niemczech, mam tylko nadzieje że nie zrezygnuje z niego i nie rzuci go na pożarcie.
ale sztab cały czas ten sam, progresu null czas szukać czegos innego
Tak Master przegral. Przegral z lepszym oraz bardziej dosiadczonym bokserem, ktory reprezantuje swiatowy poziom.
Master jest na dorobku, jest mlody oraz dalej sie uczy. Przegral, ale walczyl jak lew. Komentatorzy na Box Nation okreslali go jako bardzo dobrego boksera, ktory pokazal serce do walki.
Nikt poza Polska, go nie krytykowal ani skreslal. Master jest dalej jednym z najlepszych polskich bokserow.
Diablo to misztrz oraz czolowy CW od 7-miu lat. On nie jest na zadnym dorobku, tylko w swoim prime. Poza tym to puncher, takze Diablo moze wygrac w kazdym momencie, nawet przegrywajac wyraznie na punkty. Nie ma go co porownywac z Masterem
sedzia troszke za wczesnie przerwal chyba,walka dobra wyrownana
"Mnie polska mentalnosc doprowadza do szalu,"
Chodzi ci o mentalność krytykowania swojego, miażdżenia w cholerę gościa, który przegrał a potem biczowanie się po plecach "jacy jesteśmy słabi"? To jest mentalność urojona, pompowana nam w dupę przez "Gazetę Wyborczą" czy TVN by nas poniżyć. W głębi serca tacy nie jesteśmy.
I jak każdy się zastanowi to mi przyzna rację. Master przegrał, nie przepadam za nim, ale wiadomo że z tego cieszyć się nie będę. I nie skreślam od razu gościa, co prawda uważam że był troszkę nadmuchiwany, za dużo gadał, ale to nie jego koniec ale sprawdzian i doświadczenie. Teraz na pewno będzie lepiej bo nauczy się pokory.
za bardzo nastawili sie na budowanie muskulatury,
i te springi z HW...
Master jest juz wystarczająco silny na cruiser, teraz powinien budowac żelazną kondycje, jak alpinista...
no i szybkosc, praca na nogach, technika uderzania, densywa...
dopóki nie bedzie miec takiego timingu/refleksu jak Hay... to musi
miec garde..,
nadal ma duze szanse na walke o mistrzostwo swiata
Wreszcie przestanie pierdzieć cieniutkim głosikiem, że chce walczyć z Diablo:) Włodar przeżułby go i wypluł tak do siódmej rundy
jak na taki uraz to dawal rade a ten drozd to jednak swietny bokser
Najbardziej irytuja mnie "przeregulowania", brak realizmu oraz niesprawiedliwe oceny. Masternak nie zawiodl zupelnie, ani nie wygladal kiepsko, tylko przegral z lepszym bokserem duzej klasy. To bedzie dla "mlodego" lekcja.
Z czysto technicznego punktu widzenia, zauwazylem, ze on wyprowadza prawy sierpowy w dosc "dziwny" sposob. Troche zgietym ramieniem, tak jakby z gory w dol. Niby to powinno pomagac w uderzaniu ponad lewym prostym przeciwnika, ale ten cios wydaje sie nie miec zadnej sily. Jest taki troche "pchano-pacany."
Drozd dostal sporo tych prawych, ale nie zrobily na nim zadnego wrazenia. Chyba Master musi popracowac nad bardziej zwartym ciosem w jednej plaszczyznie, popartym "calym cialem." Taki cios by mial duzo wieksza "wymowe."
Obrona tez do podciagniecia na wyzszy poziom, ale wcale nie bylo zle. Chyba kluczem do stylu Mastera jest intensywnosc (presja) oraz "luz." Musi zajezdzac przeciwnikow, jednoczesnie bedac dosc rozluznionym.
Walka zatrzymana słusznie, Mateusz musi przemyślec i coś zmienić.
Pytanie czy trenera? Uważam że nie lecz to się zobaczy....
Master ma kilkanaście tygodni aby wszystko poukładac
Data: 06-10-2013 08:36:15
Master zawalczył na swoim poziomie....Co mnie przeraziło na początku pojedynku to fakt, ze wszytkie bomby Drozd przyjmował bez mrugnięcia....Twardy łeb ma ten rusek.
rusek nie ma szklanki to fakt ale Master niestety słabo bije i to tez jest juz fakt
musza przyjac do wiadomosci z panem Gmitrukiem ze cala czowlka juz wie ze nie trzeba obwiac sie jego ciosu w wyniku czego powinni wzuias to pod uwage modyfikujac styl i taktyke na kolejen walki