KOŁODZIEJ I WACH BLISKO POROZUMIENIA
W studiu telewizji Polsat Sport prowadzący transmisję z gali Kliczko - Powietkin Mateusz Borek połączył się telefonicznie z założycielem Global Boxing, Mariuszem Kołodziejem. Zapytał polskiego promotora działającego prężnie na amerykańskim rynku bokserskim, czy nadal zamierza współpracować z Mariuszem Wachem (27-1, 15 KO), obecnym także w studiu. Kołodziej potwierdził, że nie rezygnuje z polskiego ciężkiego.
- Wach ma wśród polskich pięściarzy wagi ciężkiej największe perspektywy. Jeśli będzie ciężko pracował, nie ma większego problemu z organizacją dobrej walki dla niego. Przecież Mariusz jest rozpoznawalny na całym świecie. Tylko nie ma sensu obijanie teraz jakiegoś przypadkowego rywala. On musi być przygotowany na 150% i mierzyć się z poważnymi wyzwaniami - stwierdził Kołodziej.
Borek zachęcił Wacha oraz Kołodzieja, którzy od prawie roku nie kontaktują się ze sobą, do pogodzenia na antenie.
- Takie sprawy trzeba załatwiać w osobistej rozmowie, a nie za pośrednictwem mediów. Za trzy tygodnie mamy otwarcie gymu Global Boxing u Piotra Wilczewskiego w Dzierżoniowie, tam się spotkamy i będzie okazja do rozmowy i ustalenia zasad dalszej współpracy - dyplomatycznie odpowiedział Kołodziej, a Wach z aprobatą przyjął słowa swojego promotora.