KOSZTY ORGANIZACYJNE WALKI KLICZKO - POWIETKIN TO 25 MILIONÓW DOLARÓW
Wiceprezes Rosyjskiej Federacji Boksu, biznesmen Andriej Riabinski, który jest organizatorem dzisiejszej gali boksu zawodwego w Moskwie, powiedział, że koszty organizacyjne pojedynku na szczycie wagi ciężkiej, czyli rywalizacji Władimira Kliczki (60-3, 51 KO) i Aleksandra Powietkina (26-0, 18 KO) wyniosą około 25 milionów dolarów!
Przypomnijmy, że samo wygranie przez Rosjan przetargu na organizacje tego wydarzenia kosztowało ich astronomiczną kwotę 23 200 000 dolarów. Jak się okazuje pozostałe koszty administracyjne wynosiły już "tylko" około 1 500 000 do 2 000 000 "zielonych".
- Z uwagi na znaczenie tego wydarzenia, jakie nas czeka w sobotę, to nie jest dużo pieniędzy – cytuje rosyjskiego biznesmena agencja ITAR-TASS. Riabinski dodał także, że koszty organizacji gali być może się zwrócą. - Jest prawdopodobne, że wyjdziemy na zero, względnie zanotujemy niewielką stratę lub równie niewielki zysk – powiedział.
Bo to jest przetarg, a nie licytacja. W przetargu składasz ofertę nie znając oferty drugiej strony.
Oni nie składali 23 milionów dolarów, gdy wiedzieli, że tamci dali 7 - nikt nic nie wiedział, po prostu wszyscy złożyli swoją ofertę i jak się okazało rosjanie dali tyle, aby mieć pewność, że wygrają, a i tak jakby dali dużo mniej to by wygrali ten przetarg, ale stało się i tyle. :) Kliczko z tego bodajże 17 milionów dostanie.
Bo bogatemu nikt nie zabroni :)
Jeśli tak będzie tu pewnie trochę linków bliżej walki. A jak nie to na meczykach poszukaj.
17 linków...
tu będzie dużo linków około 20:30