'ROZGRZEJĘ KIBICÓW PRZED WALKĄ WIECZORU'
- Drozd zapewne od pierwszego gongu ruszy na mnie i będzie chciał podyktować swoje warunki, ale problem polega na tym, że ja zamierzam zrobić to samo - mówi w rozmowie z orangesport.pl Mateusz Masternak (30-0, 22 KO), który w sobotę w Moskwie w walce z Grigorijem Drozdem (36-1, 25 KO) będzie bronił tytułu mistrza Europy.
Jaki plan przygotowaliście z trenerem Gmitrukiem na pojedynek z Grigorijem Drozdem?
- Przed walką nie ma co o tym za dużo mówić. Po prostu muszę mieć odpowiedź na wszystko, co zaoferuje Drozd. Wyjdę skoncentrowany i zdeterminowany by wygrać.
Czego się spodziewacie po Rosjaninie?
- Drozd zapewne od pierwszego gongu ruszy na mnie i będzie chciał podyktować swoje warunki, ale problem polega na tym, że ja zamierzam zrobić to samo. Rosjanin preferuje brudny boks, schodzi nisko głową w półdystansie, dlatego lepiej będzie trzymać go na dystans.
Walka odbędzie się na terytorium wroga. Będziesz celował w nokaut?
- Najlepiej byłoby rozstrzygnąć sprawę w ringu, a nie zostawiać decyzję sędziom. Ostatnio chyba zapanowała moda na dziwne i zaskakujące werdykty. Mam tu na myśli choćby decyzję w pojedynku Mayweather vs Alveraz, gdzie pani sędzina widziała remis.
Pojedyek z Drozdem będzie dla ciebie najtrudniejszym testem na zawodowym ringu?
- Na papierze zapowiada się trudna walka, bo Drozd to pięściarz, który ma najlepszy bilans z moich dotychczasowych rywali. Ale niekiedy te niby najtrudniejsze walki okazują się tymi najłatwiejszymi. W sobotę ring to zweryfikuje.
Jak z perspektywy czasu oceniasz swój ostatni występ z Seanem Corbinem?
- Wszyscy twierdzili, że Corbin to rywal, którego trzeba znokautować w pierwszej albo drugiej rundzie. Ale prawie nikt nie brał pod uwagę tego, że Corbin przed pojedynkiem ze mną pokonał byłego mistrza świata – Wayne’a Braithwaite'a. Trochę czasu mi zajęło zanim go rozpracowałem i wyczułem, ale nie uważam, aby to była moja najgorsza walka. Choć oczywiście bywały lepsze pojedynki w moim wykonaniu.
Jakie wnioski wyciągnąłeś po walce z Corbinem?
- Trochę zaniedbaliśmy wówczas przygotowanie szybkościowe i to było widać podczas pojedynku. Gdybym był troszeczkę świeższy i szybszy, ta walka skończyła by się dużo szybciej. W walce z Corbinem nie mogłem się wstrzelić, bo lewy sierp zawsze mijał o milimetry cel, ale w 9. rundzie w końcu upolowałem rywala.
Podczas obozu przygotowawczego w Berlinie sparowałeś m.in. z Kubatem Pulewem i Denisem Bojcowem. Co dały ci te sparingi?
- Potyczki z nimi były bardzo owocne, a zarazem trudne pod względem taktycznym i technicznym. Bojcow ma naprawdę potężne uderzenie z obydwu rąk. Z kolei Pulew nie nastawia się na jeden cios, boksuje z dystansu i czeka na kontrę. Sparingi z Bułgarem przypominały partie szachów.
Rozmawiałeś ze swoimi promotorami na temat przyszłości? Jakiego następnego rywala masz na celowniku?
- Przed walkami staramy się nie rozmawiać o tym, ale jesteśmy świadomi, że pojedynek z Drozdem to szansa na zrobienie kroku w przód. Po ewentualnym zwycięstwie moje nazwisko będzie znaczyło coraz więcej, a wtedy będzie łatwiej negocjować telewizją i z kolejnymi przeciwnikami.
Oczy całego świata będą zwrócone na galę w Moskwie. Czujesz z tego powodu dodatkowy dreszczyk emocji?
- Motywacja przed tym pojedynkiem jest dużo większa niż przed zwykłą walką. To normalne. Powoli zaczyna pojawiać się stres i coraz częściej myślę o konfrontacji w Moskwie.
Jak często myślisz o pojedynku z Drozdem?
- Pytanie powinno brzmieć: jak często nie myślę o walce. Powoli nastawiam się już psychicznie i mentalnie do tego pojedynku, robię wizualizację walki i uświadamiam sobie co mogę zyskać, a co stracić. Ale nie czuję strachu przed rywalem.
Ukradniesz show głównym bohaterom wieczoru?
- Nie skupiam się specjalnie na walce Kliczko vs Powietkin. Niech oni robią swoje. Ja zapisuję karty swojej historii i to dla mnie jest priorytetem. Na pewno będę chciał dać dobrą walkę i postaram się rozgrzać kibiców przed głównym wydarzeniem wieczoru.
Jak oceniasz szanse Powietkina w konfrontacji z Kliczką?
- Szans Powietkina upatruję tylko i wyłącznie w półdystansie i w jakimś ciosie z zaskoczenia. Choć nie będzie to dla niego łatwe zadanie, bo Kliczko jest mocny mentalnie i perfekcyjnie potrafi wykorzystać swoje atuty. Powietkinowi będzie trudno cokolwiek zrobić, ale moim zdaniem jest to pięściarz, który podejmie ryzyko. A jeśli je podejmie, to stworzy sobie szanse do umieszczenia jakiegoś mocnego ciosu na szczęce Kliczki, a wiadomo, że Ukrainiec do najtwardszych nie należy.
Krzysztof Włodarczyk wybiera się do kategorii ciężkiej. Co sądzisz o pomyśle "Diablo"?
- W przeszłości podobną decyzję podejmowali już inni pięściarze, choćby nasz Tomasz Adamek, i zdobywali tytuły w królewskiej dywizji. Włodarczyka na pewno nie stać na wygraną z Kliczkami, ale skoro uznał, że to dla niego dobra droga, to niech idzie do królewskiej dywizji i wygrywa.
Ale jeśli "Diablo" przeniesie się do kategorii ciężkiej, to wasza walka raczej nie dojdzie do skutku...
- Nie będę płakał z tego powodu. W pewnym momencie kariery nastawiłem się na konfrontację z Włodarczykiem i wydawało mi się, że ten pojedynek jest bliżej niż dalej. Ale zawiodłem się tym nastawieniem i teraz podchodzę do tego z dystansem. Wielu kibiców zarzucało mi, że mam syndrom Włodarczyka, a to nie jest prawdą. Po prostu myślałem, że w federacji WBC najłatwiej będzie mi dostać walkę o tytuł, ale okazało się, że tak nie jest. Mam problem z federacjami, nie nazwiskami.
A kto by chciał podpisać z nim kontrakt jak przegra z Masterem..
ci ktorzy pisza z sensem na tym forum to przede wszystkim COP, Kronk, Kostroma, Ned I paru innych. reszta to jakies jokes
ja ma 183 i trzymam od kilku miesiecy 79,6 ....a moja naturalna waga to okolo 83-84 kg
gloryfikujac copa daleko tu nie zajdziesz......mozna dyskutowac o jego podejsciu do boksu, przepowiedni walk lub "ubitych na 100 % pojedynkow" :)))
ale jak nie zauwazyles jego "instant-hates" na PL to sorry, masz cos na oczach.....
pozdro
"Two Olympic champions in the ring should always mean a great match unless one of them is called Audley Harrison."
Read more at http://www.eastsideboxing.com/#l5EEtAGDfpZTO3mP.99
czytam pod tematami wpisy I te na forum, ale musze napisac, ze niwielu wie cokolwiek o boxie zawodowym. moze dlatego COP cieszy sie taka popularnoscia tutaj , gdyz to Jeden z niwielu piszacych z sensem. znam duzo Polakow dookola I ci co czytaja tutaj wszyscy maja takie zdanie.
Co się podkusiło, żeby dyskutować o ważnych bokserskich sprawach na forum, gdzie zna się na rzeczy tylko czterech użytkowników z ok stu, w dodatku forum jest nie w Twoim angielskim języku tylko polskim, z którym jak widać masz poważne problemy. Przecież tam w Ameryce macie pewnie wiele innych ciekawych opcji zamiast męczarni tutaj.
chce zrobic 10 amatorskich walk......to moj cel (no i wygrac przynajmniej z 1 walke) idzie mi nawet spoko, od dziecka uprawialem kazdy sport jaki istnieje (najwiecej pilka, kosz, plywanie) wiec mam bardzo dobra koordynacje ruchow...nie pije, prawie w ogole nie pale....jest ok
wieden tak - w jedynym klubie w calej austrii gdzie nie ucza cie tylko stac jak kolek i rzucac 1-2 tylko balans, praca nog itp. wole walczyc technicznie....ale tutaj w aut nie ma wyboru
cop ma tutaj wielu trolli oraz copo-podobnych ale a pewno nie cieszy sie popularnoscia......przynajmniej 80 % "gives a fu.. about him!"
:) and mee too :P
Życze chłopakowi sukcesu i troszke mniej chwalenia sie poza ringiem .
nie mas zproblem z za duzym ego ktore mimo barku zadnych ringowych sukcesow kazało nawoaływac do walki mistrza swiata WBC
swoja droga jakosc spojkornial , chyba doszlo do niego jeaki glupoty gadal rzucajac wyzwanie Włodarczykowi , rece do Boga niech zlozy ze do walki nie doszlo bo skonczylby na deskach i kariera by przyhamowała a tak jest ok
z silnymi uderzeniami . Technika niby jest ale tak naprawde to niema tej techniki . Całość opiera sie na kondycji plus sile fizycznej .
Bardzo dobra uwaga. Chociażby eastsideboxing, gdzie są ciekawe dyskusje i może więcej "znających temat" użytkowników.
heh
Nie wiem kim jesteś ale teraz kolego raczej nikt cie nie będzie poważnie traktował ponieważ w ostatnim czasie wiele trolli podszywało się pod innych w tym pod copa który tak ja ty deklaruje że
jest z USA dlatego automatycznie podejrzenia padają na ciebie.Musisz gdzie indziej szukać pomocy tutaj nikt cie nie oceni na podstawie tego co piszesz.
Ja jakos też nie zauważyłem żadnego sensownego wpisu...tylko przechwalanki ze bedziesz miał pro debiut w 2014....i pytasz się tych nie znających sie na box w jakiej powinieneś chodzić wadze... o losie...lol
@ BlackDog - wiesz czym takie konto pachnie, z resztą wiesz na pewno bo przecież już nawet Ciebie podrabiają :)
Rzeczywiście wejście miałeś naprawdę godne osoby która chce zdobywać fanów.
4 już pewnie masz, tyle że rzadko ich tu widuje///
lol
Masz jakies filmiki albo chocby zdjecia ze swoich dotychczasowych walk lub sparingow? Tutaj na forum jest wielu uzytkownikow - bokserskich profesjonalow ktorzy potrafia naprawde bardzo wiele powiedziec bazujac wylacznie na jednym zdjeciu. Wrzucaj smialo!
"Nagadują na Wildera że jest brązowym bumobijcą a nie widzą swojego pod ręką że na tyle walk i doświadczenia nadal dobiera sobie rywali ze średnim rekordem."
Kolejny troll ...
Nie pisz tak brzydko o userach ! Pozatym pisz na tym ESB jeszcze dwa lata to nabędziesz prawa do pisania tutaj :).
Lepiej wymyśl chłopie lepsze wytłumaczenie swojej mordęgi tutaj niż szukanie fanów bo chyba coś Ci się pomyliło na starcie...
Zarzucając całej społeczności że jedynie 4 osoby co nieco wiedzą a reszta jak to określasz to jokes nie zajedziesz daleko.
Szczególnie że nie widzę tu nikogo kogo uznałeś za sensownego a radzisz się jakbyś z ekspertami rozmawiał.
Skoro wiem mniej niż dziecko trudno. Nie każdy musi się ze mną zgadzać.
Tobie zaś radzę przesłać swoje zdjęcia, namiary, video to może kilku fanów Ci przybędzie.
Albo uderz w bardziej rzeczowe społeczności niż ta tu,..
A i nawiasem dodam że lepiej nie nazywaj mnie durniem bo szybko zakończysz tu swoje zdobywanie fanów.
heh/
Piszesz bzdury o boksie bo nie masz zadnego doswiadczenia ringowego ani wiedzy o profesjonalnym boxing.
A za nazwanie durniem co najmniej czeka cię ostrzeżenie choć to już drugi raz. Może banik?
No cóż przynajmniej zostanie Ci eastsideboxing...
Data: 02-10-2013 18:41:50
polakmaly - ja wiem iz tutaj jest jakies dziwne niezrozumienie tych, ktorzy cos maja do powiedzenia. Cop ma I jest przez to nielubiany przez grupe imbeci. ja tam nie dbam kogo lubicie a mozecie Zapytac redaktorow portalu o moj IP address. nie musze sie obawiac.
Niestety Ty również na razie nie wniosłeś zbyt wiele do rzeczowej polemiki tutaj...a zdąrzyłeś obrazić większość forum...nie kazdy walczy a jak sam dobrze wiesz bez kibiców ciezko w tym biznesie...wiec myśl co piszesz.
Wystarczy że bym to zgłosił.
Jeśli padały to często wina była po obu stronach w tym wypadku to zwykłe obrażanie bo komuś się ktoś nie podoba. A chyba najwyższy czas by redakcja trochę spięła pośladki i kilka spraw o których mówią od dłuższego czasu wprowadziła w życie. Po ostatnim wysypie trolli myślę że Jeffrey nie byłby bezkarny.
Problem jest taki że mam na niego wywalone i nie będę specjalnie pisał do redakcji. Może trafią na ten post i wtedy dostanie ostrzeżenie a może nie.
Cóż nie zależy mi zbytnio. Po prostu chłopak niech włączy hamulce bo szybko stąd wyleci jak będzie przesadzał.
Tyle kolego :O
zdefiniuj "dziwoląga " proszę
swoja drogą trudne słowa uzywaz jak na obcokrajowca :)
Data: 02-10-2013 19:15:06
Spytam nieskromnie, czy jest szansa żebyś dał mi autograf?
spytam jeszce bardziej nieskormnie , mozesz wziąść rowniez dla mnie bo sam sie troche boje :)
Redakcja nie może pozabierać zabawek dzieciom i wyczyścić piaskownicy?
= #1: Pelnoprawny uczestnik tego forum;
= #2: Kandydat na pelnoprawnego uczestnika tego forum.
Ostatnio pojawilo sie tylu troli, spamowcow, podrobek, czlonkow "Lozy Szydercow", "chuliganow wmieszanych w tlum", ze zaczyna to byc dosc czywiste dla wiekszosci "starych" forumowiczow, ze to jakis niezdrowy trend. Byc moze "cena, za Wasza popularnosc jako czolowy portal bokserski
Zauwazylem, ze niektorzy forumowicze, ktorych uwazam za kompetentnych partnerow do dyskusji, przestali sie w ogole wypowiadac, po niektorymi tematami. Ja tez mam takie odczucia, takze czasami jak widze kto sie "wypowiada", to wcale nie wlaczam sie do dyskusji.
Data: 02-10-2013 19:47:58
Jeffrey wpadłeś na to forum jak islamiści do Europy.
hahahaha! you made my day (night?) :DDDDDDD 10/10
swieta racja!
normalne rozmowy mozliwe sa juz tylko pod tematami ponizej wagi sredniej gdy bokse nie nazywa sie floyd, pacman, marquez, jonak, jackiewicz albo garcia bo o innych trolle niewiele wiedza...