CHISORA BĘDZIE PROWOKOWAŁ KLICZKĘ?
Dereck Chisora (18-4, 12 KO) miał być tylko gościem moskiewskiej gali, tymczasem może mieć kluczową rolę w wojnie psychologicznej przed walką Władimira Kliczki (60-3, 51 KO) z Aleksandrem Powietkinem (26-0, 18 KO).
Bernd Boente już przedwczoraj w krótkiej rozmowie z Boxing News Online mówił, że obóz Rosjanina zapewne wykorzysta "Del Boya" do brudnych zagrywek. Dziś tej rozmowy już nie znajdziemy, ale słowa menadżera braci Kliczko wydają się potwierdzać. Bo prawdopodobnie właśnie Chisora zostanie oddelegowany do szatni Władimira, by sprawdzić poprawność bandażowania dłoni oraz stan rękawic.
Przypomnijmy, że Dereck ma zadawnione porachunki z Ukraińcami. Witalija spoliczkował podczas ceremonii ważenia, a Władimira opluł będąc już w ringu. Jeśli więc ktoś ma młodszego z braci wyprowadzić z równowagi, on będzie człowiekiem wręcz stworzonym do tego zadania.
Na chwilę obecną sensacyjne doniesienia o wyborze Chisory nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone przez stronę rosyjską.
Moim zdaniem, Chisora więc, tam się nie pojawi.
No ale czekamy na oficjalne info.
I tak nie dostanie takiej szansy jezeli nie zdobedzie pozycji obowiazkowego to taki kołek ze zawalczy z Władkiem.
Nie no nie wierze w takie groźby że jak pójdzie do szatni to nie dostanie walki :) Słynne tu na forum "kasa się bedzie zgadzać" to walka moze dojsc do skutku.
Data: 02-10-2013 11:03:38
Tyle , że Team Kliczko zapowiedział , że jeśli Chisora pojawi się w szatni, to nie dostanie szansy walki z Władkiem w dobrowolnej obronie.
Moim zdaniem, Chisora więc, tam się nie pojawi. "
A moim zdaniem pojawi się. Ulegając szantażowi źle by zrobił. Poza tym jaką by miał gwarancję, że walkę z Włodzimierzem dostanie? A potem co miałby mówić? "No, ale obiecałeś..."?
A Chisora prędzej czy później doczłapie się do pozycji obowiązkowego pretendenta. Czas działa na Jego korzyść, więc spokojnie.
Jak dla mnie też taki szantaż brzmi po prostu dziecinnie ;-) Aż niemożliwe, bo Kliczkowie to tacy herosi bez skazy, nie? ;-p
Oczywiście również nie sądzę, że wpłynie to na wynik, ale może troche napsuć nerwów Władkowi.
Chwyta się nawet wynajmowania Derecka byleby zwiększyć swoje szanse.
No oby nie dostał za to w walce kilka prawych więcej i wcześniej. Zamiast knuć intrygi niech lepiej myśli jak tu zwiewać w pierwszej rundzie jak Wład ją rozegra jak z Wachem.
Co do Chisory to co on może zrobić? Wejdzie. pokrzyczy że nadchodzi po Włada, Wład z Vitem się pośmieją i powiedzą że ok. Tyle.
Nie wyprowadził go z równowagi nawet gdy Wład nie musiał walczyć więc o czym mowa.
A jak przesadzi to jeszcze ruskie zapłacą grzywnę, Derck też zapłaci i go wyprowadzą.
To niestety nie podwórko i nikt tu nikogo straszyć nie będzie a nawet jak spróbuje to z marnym skutkiem gdyż w przeciwieństwie do myślenia wielu z was Wład się go nie boi....
Co moze Chisora zrobić? Moze wejść dos szatni na 30 min przed walką , i kazać Władowi jeszcze raz zakładać bandaże. Tak jak zrobił to Kliczko jemu. Nikt nikogo z szatni nie wyprowadzi , i nikt nie będzie płacił grzywny. Kliczko nie jest u siebie , tylko jest w Rosji , będzie walczył z Rosjaninem , także każdy będie na niego patrzył wilkiem , i nie będzie miał żadnych ulg . Czy to u sędziego ringowego , czy to w szatni.
ale z tego co wlasnie wyczytalem powiedzial to tylko boente
wiem juz raz o tym bylo - ale nasz wachu stal jak slup i sluchaj z pokora jak vitek ma cos tam do gadania......
nie mozna okazac im respektu juz w szatni!
I uwierz mi , Kliczkowie nie zaznają szacunku w moskwie.
To będzie dla Włada większy stres niż Haye który jest biznesmenem.
Riabiński teoretycnie tez , tylko że biznesmen , jak wydaje 23 miliony , to liczy na to ze mu się zwórcą w najgorszym przypadku.
Riabinski wie ze się nie zwroci. On nie chce na tej walce zarobic. On chce wygranej Povietkina , a pieniądze mogą bardzo wiele zmienic.
Widać to nawet na przykładzie walki Mayweathera z Alvarezem lub PAcquiao z Bradleyem. Tamte walki odbywały się w Stanach , ogladalo je masa ekspertów , komentatorów , ludzi z branzy boksu , komisje stanowe itd. A mimo to dochodzilo do wałków , i nikt nie kiwnął palcem eby temu przeszkodzić.
Natomiast Unifikacja w wadze cięzkiej jest w Rosji , a tam sie potrafią dziać naprawdę dziwne rzeczy :)
Chisroa w szatni przed walka to pkt dla Alaeksandra
podobnei jak @legiaPany uwazam ze Wlad wie ze na pkt moze przegrac po nieuczcicwym werdyckie i to tez w glowie gdzies siedzi
a nuz w wyniku tych wszystkich zagrywek odkryje si eza bardzo i cos mocnego wylapie
boze jak bym si ecieszyl widzac tego robota na deskach
mysle jednak ze wyjdzie do niego jak do wacha w 1 rundzie :/
wiem ze co by o nim nie powiedziec to jebany profesjonalista
ale marzyc moge :)
" chętnie zobaczę spiętego Wlada .... albo chciałbym, żeby Wladkowi puściły nerwy " mając na myśli wizytę w jego szatni Chisory. Ja też chętnie zobaczę spiętego Wlada mającego problemy ale nie z powodu narwańca, który przy dostanie znakomitą okazję do samopromocji, w sztni Kliczki. Bo to nie ma nic wspólnego z jego pojedynkiem z Powietkinem. Milo by było, gdyby stresowaniem Kliczki zajął się sam Powietkin .
A poza tym myślę , że TO właśnie jest wyprowadzanie Wada z rónowagi i innego nie będzie ....
Piszesz że może kazać mu bandażować ręce od nowa. Ok ale muszą być ku temu jakieś podstawy. Jeśli Władimir na niego z tym zaczeka to nie będzie mógł tego zrobić.
Ogólnie ludzie za bardzo traktują to jako zagrywkę ze strony braci i chcą odwetu. Jest to normalna procedura, ba w obie strony działająca tak samo. Po prostu jest to zabezpieczenie z obu stron. Oczywiście ludzie pamiętają Wacha, Chisorę itd ale nie pamiętają już że rękawicę uznał za dziwną nie tylko Vitali ale i pozostali oceniający, a Włada do Chisory nie chcieli wpuścić mimo iż miał prawo być w szatni Derecka. Zapewne wtedy założyli bandaże i Wład miał prawo kazać powtórzyć procedurę.
Gdyby ktoś z teamu Chisory nie widział wtedy bandażowania tak samo mógłby chcieć powtórki.
Chisora z gówna że tak się brzydko wyrażę bata nie ukręci. Chyba że specjalnie będzie czekał do ostatniej chwili. On może tylko narobić hałasu, pokrzyczeć, poprzeszkadzać ale wszystko w granicach rozsądku.
Co do wyprowadzenia nie bój się, jeśli przegnie to właśnie będzie go czekać.
Jeśli nawet nie Rosyjscy ochroniarze to Ci od braci i oni sami (Vitali) się tym zajmą/ Riabiński kretynem nie jest. Jeśli przesadzi Wład może nawet odmówić wyjścia na ring. Nie ważne gdzie, zawsze musisz mieć zapewnione pewne minimum ze strony goszczącej.
Nikt tam Władowi wielkich problemów robić nie będzie a jeśli spróbuje wyjdzie to marnie i Aleksander na tym tylko straci.
Nie każdy ma odporność Wacha i jak Wład rozpocznie walkę jak z Polakiem Aleksander może odpłynąć bardzo szybko.
Co do grzywny to Chisora będzie tam jako osoba od sprawdzenia rękawic. Uwierz mi że wyciągną konsekwencje jeśli wywoła przed walką jakąś burdę, bójkę itp.
Dla mnie to zagranie to czysty objaw słabości Rosjanina i jego teamu. No ale cóż mając mierne szanse sportowo zdetronizować Włada chwyta się widać wszystkich szans.
W odwrotnej sytuacji Władimir mógłby zaprosić Hucka który lał po pysku Aleksandra i jego brata. Byłaby to podobnie słaba zagrywka i Sasza pewnie przypomniał by sobie swoje możliwości. Tyle że Klitschko nie potrzebuje tego typu "wspomagaczy" by Saszkę roznieść na drobny mak...
Co to za czasy że ludzie chcą by mistrzowi wszystko się źle układało by w walce był gorszy. Ja życzę sobie by obaj wyszli do ringu bez niepotrzebnych spin i problemów i by obaj dali z siebie 100%/
No cóż pisząc twoim stylem. Well... Witam w gronie osób chorych psychicznie.
heh
Vitali nie szpanował a starał się skończyć szczelnego Jhonsona i zachęcić go do walki bo ten schował się przy linach za podwójną szczelną gardą...
Doszło do sprzeczki raczej z powodu Jhonsona bo miał jeszcze energię na rzucanie się.
Dużo emocji było wtedy.
Co do Włada to nie tak wyglądała sytuacja. Władimir chciał uspokoić Jhonsona, pewnie powiedział coś w stylu: "ochłoń już po walce".
Z tego co pamiętam Kevin wtedy go odepchnął (widać miał jeszcze siłę na walkę z drugim bratem)./
Władimir zareagował profesjonalnie nie wdając się w bójkę z kimś kto właśnie stoczył przegrany 12 rundowy ciężki pojedynek.
Chyba raczej tak to wyglądało.
Na starcie źle mnie odbierasz. Co to za teksty z aniołkami i adwokatami?
Po prostu piszę że można inaczej spojrzeć na sytuację i podaje swój punkt widzenia. Napisz z czym się nie zgadzasz. Bo na razie to sprawiasz wrażenie jakby jedynym punktem spornym było to że ty chcesz by Władowi ktoś psuł krew bo to daje cień szansy dla Aleksandra.
Co do zauroczenia i miłości, no cóż. Próbuj dalej stary. Być może zacznij mi zarzucać pedalstwo...
Niestety między podziwem sportowej klasy a zauroczeniem jest ogromna różnica.
A czytając twoje czy innych zachowanie w stosunku do nich podobnie jak ty to robisz musiałbym stwierdzić że część z was to byli porzuceni przyjaciele. Macie bezpodstawnie do nich ogromny problem.
lol
Dlatego kazdy dozwolony manewr mogacy nieco podkopac jego wyuczona pewnosc siebie bedzie na korzysc Povietkina
DelBoy dobrze nadaje sie do tej roli.Bedzie wesolo
Myślałem że pisząc o psychologicznych ciekawostkach i uwielbianiu próbujesz mnie podpiąć pod jakiegoś homo.
Uwielbienie w ogóle źle mi się kojarzy.
Co do 100% przychylnych komentarzy mylisz się. W większości ich popieram ale nie we wszystkim i niejednokrotnie o tym pisałem. Co innego że robi się tu z nich cwaniaków, kłamców, krętaczy, i w ogóle złych ludzi kombinujących na każdym kroku.
A np z Chisorą mogło być tak jak ja pisze. Obejrzyj najdłuższą walkę na Youtube. Wyraźnie widać tam moment w którym wywalają i nie chcą wpuścić Włada. Szczegółów nie pamiętam ale skoro zabandażowali ręce przed wpuszczeniem go sami narobili sobie problemu.
Moje "uwielbienie" być może wynika z tego że po prostu wychodzę na przeciw opiniom z drugiego bieguna czyli tym najgorszym.
Co do Jhonsona to chciałeś mnie sprawdzić czy jak?
Piszesz o walce której nawet nie pamiętasz? Ja sytuację zapamiętałem tak że było nerwowo w końcówce nawet bardzo ale Wład zachował się całkowicie normalnie i w porządku. Chciał uspokoić Jhonsona którego poniosły emocje a ten jeszcze się na niego rzucił.
Ja tak to pamiętam.
Przykładem niech będzie inna sytuacja z Solisem. Tam to Vitali był ewidentnie wkurzony i Władimir zajął się nim a nie naskakiwaniem z Vitkiem na Odlaniera.
Nie ma co z nich robić żadnych ukrytych zbrodniarzy...
To zwykli ludzie a boks wyzwala duże emocje już w widzach, a co dopiero w samych zawodnikach którzy bądź co bądź piorą się w ringu tyle że z zasadami.