RING TELEGRAM: 01.10.2013
W RPA swój comeback kontynuuje 35-letni Ali Funeka (33-4-3, 27 KO), który w końcówce poprzedniej dekady trzy razy bez powodzenia walczył o tytuły mistrzowskie w wadze lekkiej. Dwukrotnie minimalnie przegrywał z rywalami, którzy nie mieli wagi (najpierw Campbell, potem Guzman), a w międzyczasie zanotował też remis. Ogromny na swoją kategorię "Rush Hour" wczoraj bił się w limicie kategorii junior półśredniej i znokautował w pierwszej rundzie Jasona Bedemana (17-2-3, 14 KO).
Na gali w Barclays Center zasiadło wczoraj ponad trzy tysiące kibiców. W walce wieczoru Sadam Ali (17-0, 10 KO) zanotował kolejne zwycięstwo. Po dobrej i momentami zaciętej batalii "The World Kid" pokonał na punkty niezłego Jaya Kruppa (17-6, 8 KO). Ali był na deskach w końcówce pierwszej rundy, ale w trzeciej sam rzucił rywala na matę ringu. Drugi nokdaun zaliczył w ósmej odsłonie i ostatecznie wygrał wyraźnie na punkty u wszystkich sędziów (77-72, 79-72 i 78-71).
Podczas tej samej imprezy w kategorii junior półśredniej Michael Perez (19-1-2, 10 KO) wypunktował na dystansie dziesięciu rund Miguela Zunigę (12-3, 7 KO), a w wadze półciężkiej Marcus Browne (7-0, 6 KO) po raz pierwszy przeboksował osiem rund i wygrał z Lamontem Williamsem (5-2-1, 2 KO).