PACQUIAO WRACA DO STAREGO SKŁADU

Justin Fortune był trenerem Manny'ego Pacquiao (54-5-2, 38 KO) od przygotowania fizycznego w latach 2003-07. Potem nastąpiła era Alexa Arizy, który teraz jednak wspomoże najbliższego rywala Filipińczyka - Brandona Riosa (31-1-1, 23 KO).

"Pac-Man" rozstał się z Justinem w kwietniu 2007 roku po odprawieniu Jorge Solisa. Wszystko przez kłótnię tego drugiego z pierwszym szkoleniowcem zawodnika, Freddie Roachem. Obecnie panowie żyją już w zgodzie i po odejściu Arizy Fortune znów będzie częścią drużyny Pacquiao.

A jeśli chodzi o przygotowania Manny'ego, to były lider rankingów P4P będzie sparował z potężnie bijącym "półśrednim" z Ghany, Fredrickiem Lawsonem (21-0, 19 KO). Przypomnijmy, iż do starcia Pacquiao z Riosem dojdzie 23 listopada w Makau.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 30-09-2013 16:02:50 
Ariza zawsze miał wielki wkład w dyspozycję Pac-Mana w ringu. Ciekaw jestem jak jego brak w teamie Filipińczyka odbije się na formę Mannego.
 Autor komentarza: cut
Data: 30-09-2013 19:40:37 
trener jest wazny, ale nikt za ciebie meczyc sie nie moze, wiec tak czy owak, ciekawe jest jaka motywacje moze miec jeszcze pac-man do ciezkich treningow, z bradleyem nie bylo juz ognia, a bez ognia to nikogo nie zlejesz:).
 Autor komentarza: derfelcadarn
Data: 30-09-2013 20:25:39 
ale z marquezem był ogień,juz w pierwszej rundzie było widać jak pacman był nabuzowany,az sędzia musiał go powstrzymywać przed pierwszym gongiem
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.