KOLEJNA PORAŻKA SZOTA
Informowaliśmy, że kariera doświadczonego i solidnego Krzysztofa Szota (17-7-1, 5 KO) przybrała obrót nie najlepszy dla tego pięściarza, który powoli staje się journeymanem, testującym umiejętności młodych prospektów. Walka, którą "Rzeźnik" stoczył wczoraj na ringu w Manchesterze potwierdza niestety tę obserwację.
Polak kilka dni wcześniej dowiedział się o możliwości stoczenia pojedyku na Wyspach i podjął wyzwanie, choć oczywiście nie miał szans, aby dobrze przygotować się do rywalizacji. Stąd nie dziwi jego wysoka punktowa porażka z faworytem gospodarzy, finalistą ubiegłorocznego turnieju Prizefighter Tyronem Nursem (27-1, 5 KO). Sędziowie jednogłośnie przyznali wszystkie rundy Anglikowi. Natomiast dla Szota była to już trzecia porażka z rzędu w tym roku.