MAYWEATHER-ALVAREZ: PONAD 2,2 MILIONA SPRZEDANYCH PPV?
David P. Greisman, Boxingscene
2013-09-19
Według jeszcze niepotwierdzonych oficjalnie informacji wpływy ze sprzedaży przyłączy PPV na walkę Floyda Mayweathera (45-0, 26 KO) z Saulem Alvarezem (42-1-1, 30 KO) także będą rekordowe.
Pierwsze szacunki mówią o tym, że transmisję sprzedano do ponad 2,2 miliona domów! Wkrótce te informacje powinny być już znacznie dokładniejsze.
Przypomnijmy, że w minioną sobotę Floyd bez większych problemów wypunktował Meksykanina na dystansie dwunastu rund. Dotychczasowy rekord sprzedanych PPV także należy do Mayweathera, który walcząc w 2007 roku wspólnie z Oscarem De La Hoyą przyciągnęli aż 2,48 miliona kupców. Wtedy jednak ceny zakupu PPV były znacznie niższe.
Gdzie znaleźliście tam informacje o sprzedanych pakietach PPV? Lepiej usuńcie tego newsa, bo robicie z siebie pośmiewisko ...
Jeszcze odnośnie sprzedaży PPV pod uwagę należy wziąć dwa fakty:
1) PPV kosztowalo 65-70$ podczas gdy gala De La Hoya-Mayweather kosztowala 55$
2) Gala organizowana przez SHO, które ma nieporównywalnie mniejszy zasięg niż HBO, a Jeff wspominal, że SHO dodatkowo blokowano na niektórych pakietach telewizyjnych (na pewno w Nowym Jorku)
Biorąc pod uwagę te dwie sprawy to naprawdę szacun dla organizatorów, że tak tą machinę byli w stanie nakręcić :)
Wiem, ze duza grupa moich znajomych ogladala te gale w systemie PPV, placac ponad siedemdziesiat $. To rowniez wplynelo na caloksztalt dochodow z tej imprzezy.
ONLY IN AMEERICA!!!!
Oczywiście pokaz skilla Mayweathera, to było coś co warto zobaczyć, ale nie warto było patrzeć na to co wyrabiał Canelo ... Ale to super chłopak i jestem pewien, że czeka go niesamowita przyszłość. Poza tym on i jego team uznali wyższość Amerykanina, za to wielki szacunek.
Mieszkam od paru lat w Niemczech, podejrzewam ze zarobki w USA sa takie same lub troche gorsze. Jesli tylko sie ma ochote to przy normalnej pensji wypad na taka gale nie jest niczym specjalnym. Ja wiem ze w Polsce trzeba by na takie cos 3 miesiace odkladac, ale nie wszedzie tak jest.
ta walka wogole pokazala ile mozna w dzisiejszych czasach sprzedac ppv wiecej dzis nikt nie sprzeda
No i się udławiłem bułką :D
PPV w 2007 kosztowało 55 dolcow, co jest rownoznaczne z 62 dzis. Mi sie wydaje, ze po prostu dostepnosc do streamow jest wieksza i latwiej obejrzec jakas transmisje bez kupowania ppv.
Chcesz nam powiedzieć, że PPV wykupiło 26146 gospodarstw? nie sądzisz że taki wynik to lekka kpina? Wcale się nie zdziwię jeśli po dkładnych podliczeniach, rekord sprzedanych PPV padnie, albo będzie bardzo bliski wyrównania.
To sporo masz tych znajomych, skoro potrafia wplynac na wyniki ppv ;)
@cop
To sporo masz tych znajomych, skoro potrafia wplynac na wyniki ppv"
Nie sadze, ze zrozumiales. Nie mowilem o jakimkolwiek wplywaniu na wyniki PPV, a zaznaczylem tylko range sobotniej gali, ktora wykupywali ludzie przewaznie tego nie robiacy.
Wypad na dluzszy weekend do Las Vegas, wlaczajac wszystkie koszty to tez $2.5K na osobe, wiec ci, ktorzy poleciali z nami a nie sa wielkimi fanami boksu, zrobili to rowniez ze wzgledu na fakt, ze bylo to cos spektualrnego marketingowo.
Ludzie, przecież to są brednie. Tutaj chodzi o sprzedaż biletów z 'telewizji przemysłowej', cokolwiek to znaczy. Chodzi o to, że sprzedano 26146 biletów za 99,96 dolara każdy, co przyniosło 2mln 615 tys. dolarów zysku..."
Oficyjalnych danych jeszcze nie ma, ale wszyscy wiedza iz rekord padl w sobotni wieczor. Te 2.2 miliona, znaczy iz tyle impulsow kupujacych zostalo zarejestrowanych, aczkolwiek ceny moga byc za kazdy taki zakup inne. Wiem, ze jezeli zrobilo sie tzw. "pre-order" to bylo to np. poprzez Direct TV $65.99 + tax, ale jezeli ktos kupil gale tuz przed rozpoczeciem, cena wzrosla do $72.99 + tax. Oczywiscie rozne zbiorowe transmisje sa liczone jeszcze w inny sposob, wiec na koncowe dokladne dane z pewnoscia nalezy poczekac. Nie zmienia to jednak faktu, ze Floyd smieje sie z radosci w drodze do banku...lol
sportowo gala nie byla oszalamiajaca"
Blad. Nie ma czegos takiego jak "sportowo oszalamiajaca lub nie". Dla przypomnienia dla tych mniej rozgarnietych, rozmawiamy o BOKSIE ZAWODOWYM.
Dodam tylko, ze ja osobiscie ogladalem tylko 5 walk w MGM i wszystkie w mojej opini byly bardzo dobre, z wyjatkiem moze Molina-Smith, ale byl to przerywnik by wyskoczyc na drinka w czasie jednej z rund...lol..
Dwie ostatnie walki, czyli Garcia-Matthysse i Floyd-Canelo byly rewelacyjnym pokazem tego, co stanowi o tym iz boks zawodowy jest wciaz niesamowita maszyna sciagajaca mnostwo ludzi. Znakomity argument w niustannej walce pomiedzy boksem a MMA. Mysle jednak, by zrozumiec takie niuanse, trzeba zyc boksem, zaliczac gale i uwaznie obserwowac co sie dzieje.
Na boxingscene są dwie informacje, jedna dotycząca właśnie sprzedanych PPV, a druga zysków ze sprzedanych biletów na galę.
Niestety z Twojego komentarza wynika to co napisalem ;) end of story. Za to z jednym sie zgodze - ta gala marketingowo to przyklad jak robic, zeby zarobic (i to sie tyczy wszystkich w miescie, a nie tylko samych bokserow).
Ciekawe czy Arum bedzie dalej robil ppv u mnie. Jezeli tak i Zou w koncu przestanie walczyc jak amator to takie rekordy to pikus (mowie o ilosci, a nie o kasie bo nikt tu nie bedzie placil 70$ za boks, to nie NBA).
Nie szpanuj że byłeś na gali.Ja też byłem.
Było super choć dla mnie osobiście za dużo
latynosów.
Tydzień wcześniej 7 września byłem na 6 - godz
spotkaniu na żywo z Papieżem na placu św,Piotra.
Było 2 razy wiecej ludzi niż na gali
Też było ładnie.
Nie tylko Ty bywasz na dużych miedzynarodowych imprezach itd.
lol
chyba relacje miedzy nami sa jasno uregulowane wiec nie wiem po co sie w ogole trudzisz?
TOP 10 HEAVYWEIGHT DIVISION
by cop
1. Wladimir Klitschko
2. David Haye
3. Tomasz Adamek
4. Aleksander Povetkin
5. Bermane Stiverne
6. Chris Arreola
7. Deontay Wilder
8. Bryant Stevens
9. Dereck Chisora
10. Tyson Fyry
wczoraj podałeś powyższą listę. moje pytanie - a gdzie jest w niej ten bokser z ukrainy? ten co to pobił naszego pięściaża z Gilowic.
Kurcze zapomniałem nazwiska.Widziałem go ostatnio w tv i miałtaki zielony pacs z napisem WBC. Taki tuży facet ponad 2 m wzrostu, coś tam
w polityce działa. Jak on sie nazywał???......
wmawiaj sobie co tam chcesz, ja jestem tutaj komentowac sportowe wydarzenia a nie twoje farmazony.......
chyba relacje miedzy nami sa jasno uregulowane wiec nie wiem po co sie w ogole trudzisz?"
Relacji zadnych z toba nie mam...lol...
Co do polemik na tym forum, to sa one o boksie zawodowym glownie, a juz z pewnoscia nie bedziemy zajmowali sie tzw. "wartosciami sportowymi" rozmawiajac o Floydzie i galach z jego udzialem. To oczywiste.
"a juz z pewnoscia nie bedziemy zajmowali sie tzw. "wartosciami sportowymi" rozmawiajac o Floydzie i galach z jego udzialem. To oczywiste."
@cop
Niestety z Twojego komentarza wynika to co napisalem ;) end of story"
To co napisalem, bylo stwierdzeniem faktu iz sobotnia gala zainteresowal wielu ludzi, dla ktorych boks nie jest nawet zbytnio istotny, ale ze wzgladu na range wydarzenia byli sklonni zaplacic $$$ by to zobaczyc. To jest "end of the stoty"...lol...
buhahahahaha...co za debil"
lol... brak argumentow przejawiany w prymitywnej formie ekspresji. Jakiez to typowe tutaj...lol..
fajnie że do nas wróciłeś
w jakim hotelu mieszkałeś podczas gali???
Tylko nie pisz że w Bellagio :)
brak argumentow to ty przejawiles juz wiele razy wymigujac sie od tematow :)
teraz po prostu dostajesz na co zarobiles i tyle......wiem ze odpisujac ci robie w zasadzie to czego oczekujesz i nabijam ci postow ale to nic....raz na jakis czas mozna
to ze jestes glupi to tez w jakims stopniu argument bo pokrywa sie z prawda....
robisz z siebie durnia piszac "brak argumentow" bo o niczym nie dyskutowalismy a gdy jeszcze swego czasu dyskutowalismy to zawsze bylo tak ze podawalem ci kilka argumentow na ktore zwykle nie potrafiles odpowiedziec albo probowales przeobrazac je w jakies niesamowicie skomplikowane rzeczy (moze naprawde takie proste tematy sa dla ciebie skomplikowane?), odpisywales ze dasz odpowiedz za kilka dni gdy np. nie wiedziales co odpowiedziec - jak wiemy nigdy nie dotrzymywales slowa....
wiec o jakich argumentach ty w ogole mowisz?
nioe osmieszaj sie w stosunku do mnie bo jeszcze nigdy nie odpowiedziales mi konkretnie w jakiejs sprawie a twoje przepowiednie zwylke byly nietrafne
wiec pytam jeszcze raz - o braku jakich argumentow mowisz?
Bye dude...lol...
wlasnie to mialem na mysli...thx ze potwierdziles moja opinie
:DDDDDDDDDDDDDDD hahahahaha
A jak byś porównał doping Meksykańców do Polaków.
Zapewne masz porównanie po tej gali
cop
A jak byś porównał doping Meksykańców do Polaków.
Zapewne masz porównanie po tej gali"
Mysle, ze Polscy kibice sa kulturalniesjsi w swoim zachowaniu, a Polacy wcale nie ustepuja im w intensywnosci dopingu, a nawet przewyzszaja.
Mexicanos nie respektuja momentow tak istotnych jak hymny narodowe i dlatego uwazani sa powszechnie za "chamskich kibicow", ale to juz inna sprawa.
pozdrawiam
i spadam