HAYE: CZEKA GO BRUTALNE PRZEBUDZENIE!
David Haye (26-2, 24 KO), którego od walki z Tysonem Fury (21-0, 15 KO) dzieli nieco ponad tydzień, zaprezentował się dziennikarzom na medialnym treningu.
28 września w Manchesterze dojdzie do tego niezwykle ciekawie zapowiadającego się pojedynku dwóch brytyjskich ciężkich znanych nie tylko z efektownych walk, ale również z kontrowersyjnych zachowań pozaringowych.
- Jeśli Fury liczy, że jego wielkość i siła będą kluczem do zwycięstwa, to w ringu czeka go brutalne przebudzenie – stwierdził pewny siebie "Hayemaker".
Były dominator wagi junior ciężkiej i mistrz świata WBA wagi ciężkiej ma już na swoim koncie potyczki z dwumetrowcami, dlatego nie obawia się swojego młodszego rodaka.
- Fury może być wyższy i cięższy ode mnie, ale to wcale nie oznacza, że uderza mocniej niż ja – powiedział Haye. - Jest dla mnie idealnym rywalem, ponieważ nie wykorzystuje odpowiednio swojego wzrostu. Jestem pewien, że moje pojedyncze uderzenie wyrządza dwukrotnie większą szkodę od jego ciosu.
Oboje podobno po 5mln
@djpioter
Było mówione, że kasują po 5 mln funtów + PPV
Obaj/obydwaj, a nie oboje, chyba ze ktorys z nich nie ma siurka ;)
Chcialbym, zeby David zakonczyl walke jakas fajna kombinacja, cos w guscie koncowki walki z Chisora ;)
Haye mały ale wariat :D
Wrzuc na luz...
@MAKAV3LI
Wiadomo, Haye wygra w tej rundzie, w ktorej wylaczysz capslocka ;)
Rozmiar nie ma znaczenia liczą sie umiejętności"
Tak, masz racje, aczkolwiek w sytuacji zblizonych umiejetnosci, rozmiar jest kluczowym elementem. Spojrz na walki Wladimira czy Vitaliya, ktorzy sa mistrzami w wykorzystywaniu przewagi fizycznej. Zadni wirtuozi boksu, aczkolwiek bardzo dobrzy profesjonalisci, ktorych przewaga warunkow fizycznych zagwarantowala dominacje w slabej wadze ciezkiej.
Mysle wiec, ze rozmowa o wartosci rozmaru w boksie zawodowym jest bardzo wieloplaszczyznowa. Nie mozemy negowac rozmiaru.
Przed walka w MGM ostatniej soboty, fani rozprawiali o tych 15 funtach przewagi Alvareza w dniu walki. Okazalo sie to nieistotne, gdyz Canelo mial za przeciwnika geniusza, ale juz gdyby to byl ktos z nizszej polki, te 15 funtow byloby bardzo istotne.
Oczywiscie walki z Valuevem czy Wladimirem byly niezbyt dobrym przykladem wartosci ringowej Davida, ale spelnily swoj cel na kilku plaszczyznach. To co robi Haye ze swoja kariera, moze byc studiowane na universytetach a ludzie z branzy marketingowej moga smialo upatrywac rosnacej wartosci strategii influencyjnych, ktore podnosze range kazdego nastepnego kroku. Czy Haye mial plan, czy tez byly to chwile geniuszu biznesowego, tego nie wiem, ale co moge powiedziec, to jego pojedynki z Chisora i Fury na rynku brytyjskim sa znakomicie zaplanowanymi wydarzeniami a pieniadze zgenerowane w czasie tych imprzez udowadniaj czym tak naprawde jest wspolczesny boks zawodowy.
Haye walczy z defensywy,nie dlatego ze sie boi poprostu taki ma styl.
Haye walczy z defensywy,nie dlatego ze sie boi poprostu taki ma styl"
Dokladnie. majac jednak piorunujace pojedyncze uderzenie, sprawia wrazenie piesciarza bardzo dynamicznego i ekscytujacego. Jego defensywne umiejetnosci sa prawdopodobnie najlepsze w calej heavyweight division.
Valueev byl wielki i byla to pierwsza waka Davida z wielkoludem, wiec byl ostrozny...moze az do przesady. Co do Wladimira, to zwyczajnie Ukrainiec byl zbyt dobry a do tego o wiele wiekszy i silniejszy. Mysle, ze walka Haye - Fury bedzie bardziej przypominala te z Harrisonem niz Wladimirem.
Haye by KO 3
dobrze prawisz ziomus. Haye nawet z Fragomenim walczyl ostroznie. To jest prawde mowiac jego zaleta, ale raczej wyklucza szybki nokaut. Licze na Furyego.
btw. Czytajac bokser.org odnosze wrazenie ze Fury przestal gadac a Haye zaczal.
Może będzie ciekawa walka na to liczę
ale powiem przekornie tak ze nie skreślam Całkowicie Furego
jak się nie spali psychicznie to może jakoś zagrozić Heyowi
ale dziurawa obrona Furego to duży minus Furego
jak da się zaskoczyć jak Cunnowi to może szybko przegrać przez ko
Jeśli natomiast Fury będzie wywierał presje i nie podpalał się walka można potrwać nawet 12 rund/
Co do tematu rozmowy, masz racje iz Fury bedzie dazyl do zwarcia by zameczyc swa fizycznoscia Haye. Mysle, ze sparringi z Cunninghamem dadza mu wrazenie iz moze to samo zrobic z Davidem, ale nie sadze iz bedzie to mozliwe. Haye jest rewelacyjny w defensywie i mam wrazenie iz zrobil niesamowite postepy od chwili swojego przejscia do wagoi ciezkiej. Jego kmoordynacja, praca nog a co najbardziej niesamowite tulowia, jsa wrecz rewelacyjne. Juz z Wladimirem byl w tym bardzo dobry, ale mysle iz z Fury pokaze caly arsenal.
Przyznam sie, ze jestem pod duzym wrazeniem tego co oferuje Haye i czekam z niecierpliwoscia na walke.
Bardzo doglebna co do rozmiaru w boksie w kontekscie K2. Rozmiar czasami zastepuje umiejetnosci. Ale czy zawsze!?
Czy zgodzisz sie ze stwierdzeniem, ze nawet w przemysle porno, ludzie zdaja sobie sprawe z faktu, ze rozmiar nie nie jednoznaczny z byciem wspanialym kochankiem.
Ale jezeli ktos jest nie tylko "duzy" a do tego inteligentny, wrazliwy, pobudliwy, klasowy oraz dojrzaly. Czy te inne atrybuty by sie nie kumulowaly!?
@cop: Ciesze sie ze jestes z powrotem.
Bardzo doglebna co do rozmiaru w boksie w kontekscie K2. Rozmiar czasami zastepuje umiejetnosci. Ale czy zawsze!?"
Dzieki. Zauwazylem, ze bez wirtualnego copa stagnacja na tym forum jest wrecz deprymujaca, wiec powrocilem z pomoca moich wiernych fanow...lol..
Co do rozmiaru, hmmmm... widze Klitschkos jako polaczenie talentu, ciezkiej pracy, inteligencji, bardzo dobrych zdolnosci bokserskich (nie wybitnych, ale dobrych...)i do tego znakomite warunki fizyczne, ktore kultywowane sa w sposob godny prawdziwego profesjonalisty. Nie sadze, ze mozna nie respektowac tego, kim sa bracia Klitschko. Ja osobiscie nie lubie ich stylu walki, ale efektywnosc ich jest wrecz oszalamiajaca. Mysle, ze takich dominatorow nie bedzie w tej dywizji przez dekady, bez wzgladu nawet na sile dywizji.
Pozdrowionka sasiedzie z polnocy.
80/20 na Haye'a w tym pojedynku. Prawdopodobnie nokaut.
Nawet jeśli na filmiku były tylko najlepsze momenty, to i tak stwierdzam, że David trafia. Jak Fury dostanie bez kasku takiego cepa jak Wilder dostał to padnie. Pytanie ile razy wstanie ? Rocky Balboa coś wie na temat przyjmowania :))
Kibicuje Haye'owi bo wg mnie to świetny pretendent do tego, aby przejąć pas po Vitku. Hayemaker trzymałby go jeszcze całkiem długo :)
PS. Jedyną osobą która nie pozuje na mistrza, a po prostu NIM JEST to Floyd. Można go nie lubić, ale jak mówi, że jest najlepszy i sra na innych to ciężko mu nie przyznać racji :/
Mamy wiec umiejetnosci, doswiadczenie i nokautujacy cios naprzeciw rozmiarom i determinacji.
Ktos odwazy sie postawic na Furego????
hay ema niesamowita defensywe , Tyson nie ma szans ze swoja szybkoscia i mobilnosci atrafic czysto Davida , a Haye bedzie trafiał i to mocno trafiał
mnie juz ciekawi kto po Furym ,