MIGAWKI ZE SPARINGÓW HAYE'A
Redakcja, Vimeo
2013-09-17
Dimitrenko, Towers, Wach czy Wilder - tak mocna obsada sparingpartnerów robi wrażenie. David Haye (26-2, 24 KO) robi wszystko by być w jak najlepszej formie na walkę z Tysonem Fury (21-0, 15 KO), do jakiej dojdzie 28 września w Manchesterze. Zobaczcie na krótką migawkę z tych sparingów.
Dadzą mu o wiele więcej niż obijanie jakichś McBride'ów itp.
Może to tylko migawka , ale można zauważyć , że Wilderowi brakuje spokoju , mianowicie po otrzymaniu ciosu od razu chce oddać dwoma .
Wiadomo Haye w 1 rundzie wyjdzie na furego i zacznie zadawać ciosy na oślep. Propsy.
Zobacz jak teraz wygląda Brewster... Haye jest inteligentnym zawodnikiem nie musi się rzucać na Furego. Jego taktyką będzie "be quick and don't get hit". A Tyson sam w końcu wejdzie na tę prawą rękę ;) Choć te lewe sierpy ze skrętem całego ciała... miazga :)
Owszem może, ale prawdopodobieństwo tego jak dla mnie jest nikłe.
Haye zajebiście szybki, Fury polegnie przed czasem.
Oni go tam trafić nie mogli nawet.
I to nawet Wilder który moim zdaniem jest naprawdę bardzo szybki.
A sam filmik faktycznie robi wrażenie, świetnie zmontowany i genialna nutka pod to dobrana.
W normalnej walce Haye ich wszystkich nokautuje, no może poza Waszką ;)
BlackDog to stawia na równi kogoś takiego jak Haye z Pulevem i Jennigsem. Normalnie czyste kino to jest :)
Pyerdooolisz ? To aż takie "talenty" tutaj były ?:D
Data: 17-09-2013 20:46:36
Widać, że jest moc, ale to tylko migawki, ciekawe jak David wygląda z wagą"
A co nie widziałeś na zdjęciach?
wyglada jakby zlapal masy, ale moze to pompa jest
Wilder nie wie co to kontra, myśląc jedynie o ataku, ale on i tak jest za szybki dla większości.
David widać że w formie, ale mam nadzieje że nie zawadzi go jakiś lukcy puch, bo były by jaja na maxa. Chłop by się załamał.
Tak czy siak każdy kto mnie zna(a znaja mnie wszyscy) wie jakie mam zdanie na ten temat. Tych co mnie nie znali odeslałem już dawno na onet. Filmik Davda uważam jest spreparowany i nieprawdziwy. Niepreparoane filmiki są kręcone tylko i wyłącznie w Going. I nie kłóćcie się ze mna bo mam na to 1000 argumentów ale wam nie podam bo z idiotami nie gadam. na prawdę proszę was nie atakujcie whitecata - nie próbujcie błyszczeć na siłę.
omg.lol. pozdro/////////////////////////////////
blyszczysz stary na forum
Data: 17-09-2013 21:06:15
whitecat
blyszczysz stary na forum
a dziękuje , ale nie próbuj mnie atakować :D
attttaaaakk
Chłopie Booth i Haye mają problemy z przygotowaniem strategi ? Ja Ci powiem jaka będzie strategoa na ten pojedynek :) Haye będzie walczył identycznie jak z Władimirem. Różnica będzie taka że Tyson będzie robił to czego nie chciał robić Władek :) Czyli będzie pchał się do półdystansu. On nie potrafi korzystać ze swoich warunków fizycznych. Nawet jeśli będzie miał taktykę walczyć na dystans to i tak przegra bo nie umie tego dobrze robić :) Nie ma tak dobrych nóg i jabów jak Kliczko ani nie jest tak wielki jak Wałujew. No i nie jest tak ostrożny jak Mikolaj i Władzia. Fury to jest idealny rywal dla Hayemakera.
omg/////////////////////////////
Że kondycha Haye'owi siądzie ?
No way, zobaczcie ile go "kosztowała" kondycji walka z Władem, i nie siadł tam ani przez chwile, a non stop musiał sie cofać, gibać, biegać po ringu.
I w dodatku w 12 rundzie trafił Władka mocnym ciosem, którego ten nie zauważył.
Data: 17-09-2013 21:18:38
Czuję że BlackDog pisze własnie rozprawkę na ten temat. Musimy tylko chwilkę poczekać na efekty jego radosnej twórczości...lol...
un4given macie tutaj psy??? cholera czuje, że jak to bywa już z psami i kotami może zaatakować WhiteCata :D w razie czego odeśle go na onet i choooj.
pzdr//////////////////////////////////////
możliwe, że ty masz rację. zobaczymy. Ja uważam, ze jak Davidowi nie uda się ustrzelić Furego w pierwszych rundach to później będzie mu trudno walczyć, bo Fury będzie go gonił po ringu, a uciekanie będzie Dawida sporo kosztować energii. Davidowi wygodniej byłoby walczyć z przeciwnikiem, który stoi najlepiej na środku i czeka na atak, bo Haye walczy w stylu Jeana Pascala, czyli doskakiwać do przeciwnika, krótka seria i odskakiwać poza zasięg rywala. W przypadku Furego będzie to trudne, bo ten będzie go ciągle gonił po ringu. Haye nie będzie tam miał chwili odpoczynku, a jego styl walki nie polega na ciągłym ruchu tylko na zwalnianiu tempa przez większość rundy i na błyskawicznych atakach, które trwają kilka sekund, ale wyczerpują mocno fizycznie. Dlatego tak ważne będzie dla Davida pokonanie Furego w pierwszych rundach.
A Fury to nie Wład żeby wywierał aż taką presję, zauważcie że Wład zaczął ją wywierać od 1 sekundy aż do końca walki.
Widzę że nie za wiele walk Haye'a oglądałeś :) David potrafi świetnie skontrować. Haye i Booth własnie liczą na to że Fury będzie szedł, że będzie wchodził do tego półdystansu. Bo jest to idelana okazja do potężnych kontr. Tego właśnie nie chciał robić Władek. Zadawał pojedyncze jaby i odskakiwał, nie ponawiał ataków, w półdystansie klinczował - Fury nie umie tego wszystkiego robić :)
pzdr/////////////////////////////////////////////
ale mimo wszystko Furego nie zlekceważy.
myśle że będzie fajna walka
Jkaby niebyło kliczków rządził bym w Wadzę ciężkiej.
Zapewne Whitecat to ten sam kretyn który swojego czasu logował się pod nickiem BIackDog i udało mu się nawet trochę namieszać. Cóż zapowiadał że to nie koniec.
No cóż stary skoro tak bardzo mnie podziwiasz może spotkamy się na piwko? A taki zaszczyt na ciebie spadł.
Widzisz? Tyle czasu próbujesz zwrócić na siebie uwagę że się doczekałeś.
Co do błagań o to by w końcu wszedł BlackDog i coś naskrobał proszę bardzo.
Haye stawiam w gruopie pięściarzy b.dobrych więc nie wiem czego się spodziewacie że uważam go za cieniasa??
Śmieszy mnie natomiast kilka osób które już po filmiku stwierdziły że Haye to przyszły mistrz, że jest inteligentniejszy i że w ogóle jest boski.
Nie wspomnę że tak właśnie manipuluje się ludem. Mroczna muzyka, pokazanie wszystkich sparingpartnerów w momentach zamyślenia co daje wrażenie że są wystraszeni no i oczywiście najlepsze momenty,
Nic filmik mi się podoba więc obejrzę jeszcze raz tym razem nie w Hd bo mi się coś cięło. Może i ja zobaczę że Haye jest intelignetniejszy i straszliwie zranił Wildera. A i że będzie mistrzem ;D
Macie co chcieliście.
A tak nawiasem kto wypuścił te video? Ma ono wystraszyć Tysona
Właśnie Wład zawsze walczy na dystans. fakt wywiera presję, ale nie dąży do półdystansu. Fury należy do tych nielicznych dwumetrowców, który woli walczyć w półdystansie i jest w tym dobry. Dlatego upieram się, że jak Haye nie pokona przez KO w pierwszych kilku rundach Furego to później nie wytrzyma tempa walki, bo on nie jest do tego typu walki przyzwyczajony i jestem pewny, że zarówno Haye jak i Booth dobrze o tym wiedzą. Wiadomo Chisora został pokonany, ale zobacz jak zmęczony był Haye, a to była przecież dopiero 5 runda. Jeżeli porównać Davida do biegaczy to jest to raczej typ sprintera niż długodystansowca. Jeżeli walka potrwa pełny dystans to w drugiej połowie walki do głosu dojdzie Fury i zajedzie Davida kondycyjnie. Fury może wygląda pokracznie, ale walczy w półdystansie naprawdę przyzwoicie.
omielanczuk sie bije za 3 dni :)
Data: 17-09-2013 21:39:07
No cóż stary skoro tak bardzo mnie podziwiasz może spotkamy się na piwko? A taki zaszczyt na ciebie spadł.
Skoro WhiteCat jest kretynem to ty jesteś inetelektualną amebą a WhiteCat z takimi piwa nie pija. Spadaj na onet dude. Prosiłem zaby mnie nie atakowac i nie próbować na siłę błyszczeć? prosiłem? to nie zawsze znajdzie sie jakiś psychofan whitecata i zaatakuje tak ogromny autorytet jakim jest WhiteCat na orgu.
omg.lol.pzdr//////////////////////////////////////////
Brytyjskie media podają, że Tyson Fury jutro uda się do swojego notariusza w celu spisania testamentu. Jak dowiedzieli się z nieoficjalnych źródeł, powodem tego nagłego kroku jest filmik zamieszczony w sieci przez niejakiego Hayemaker'a :D
Dobre to he he.
"Fury należy do tych nielicznych dwumetrowców, który woli walczyć w półdystansie i jest w tym dobry."
To jak jest dobry pokazał już Cunnigham. Czyli pierwszy lepszy bokser z którym przyszło walczyć Tysonowi. Zajarałeś się tym półdystansem Furego po jego walce z Johnsonem - mam rację ? ;)
Czekam na więcej
Zapewne większość sparingów z tymi bykami wyglądała tak że Haye był zamykany pod linami, swoje uniknął swoje wyłapał i uciekał na środek.
Zresztą gdy Wilder go przyciskał właśnie tak to wyglądało.
Ale cóż filmik rzeczywiście wypuszczony by zagrać Tysonowi na nerwach.
I ta muzyka.
Prawie jak "ofiarom Hiroszimy" Pendereckiego
Wiadomo, to tylko promo, ale można z tego sporo wyczytać.
"Boksowanie w początkowych rundach na wolniejszych, bezpiecznych obrotach i rozkręcanie się w kolejnych odsłonach by w końcu uwalić rywala to tchórzostwo?"
ABSOLUTNIE NIE! Jednak jak inaczej nazwac postawe Davida w walce z Wladkiem? Tchorzostwo! Poprostu nie podjal rekawic. Mimo wszystko mysle ze latwo upora sie z Furym i to przed czasem.
może rzeczywiście się zajarałem;) właściwie nie wiem do końca jak dobry jest w półdystansie Fury, z Cunnem to była niezła wpadka, ale na pewno dobry w półdystansie nie jest Haye, a przynajmniej tego półdystansu unika. zobaczymy jak to wyjdzie w walce. nie chcę się, aż tak mocno upierać przy moim zdaniu, bo później będzie mi to jeszcze wypominane jak walka przebiegnie zupełnie inaczej. Ja mimo, że uważam Furego za trudnego rywala dla Davida to sercem będę właśnie za Haymakerem, mam do niego więcej sympatii.
Walka Haye z Władkiem to były szachy bokserskie. Cóż Kliczko okazał się lepszy i chwała mu za to.
Data: 17-09-2013 21:54:51
Nie wiem czy byś chciał
To nie ty masz wiedzieć tylo on.
dude.lol////////////////////////////
Nie będzie Ci to wypomniane bo używasz sensownych argumentów i nie dałeś sie poznać jako hejter Hayemakera ;)
Pozdro
jak zmienisz zdanie o piwku to daj znać. Wiem że może się wstydzisz. W końcu proponuje ci je twój idol dla którego jesteś w stanie poświęcać swój cenny czas, obmyślając różne idiotyczne zagrania.
Jak już dojrzejesz do tego że warto zobaczyć na żywo swojego idola zamiast zaczepiać go w internecie propozycja będzie aktualna.
lol///
To zaszczyt poczytać takiego speca jak ty.
Wiesz chciałbym napisać tak samo o Tobie ale...
No cóż stary nie będziemy się chyba oszukiwać. Teksty o złodziejach, cieniasach i przede wszystkim kłamcach w odniesieniu do Klitschków puszcza tu co drugi frustrat. Nie jesteś więc wyjątkowy...
heh...
nie pisz do mnie wiecej masz nick który nawiązuje do mojego. Jestem twoim idolem czy jak ?
lol. omg//////////////////////////////////////////////
Haye to jeden z niewielu profesjonalistów w obecnym HW, i sądzę że wygra, ale scenariuszy na tę walkę jest kilka. Fury jest świrem więc jest niebezpieczny i Haye będzie musiał być ostrożny z drugiej strony jeśli Fury za bardzo się napali to tylko ułatwi robotę dawidowi.
Jak dla mnie najpewniejsze jest KO po badaniu jak groźny jest Fury. no ale walka typu - Wład/Walujew też niestety możliwa ;(
Wilder myślałem ze bardziej sprytny jest, a może to tylko urywek nas tak zmylił
Słuchałeś może wywiadu z sparingpartnerami Tysona. Oczywiście wiadomo że trzeba to co mówią przecedzać przez sitko zwane "ten kto mi płaci ten jest cool" ale Chambers w szczególności mówi fajne i ciekawe rzeczy.
Raczej nie ma możliwości by Fury przegrał przez napalenie. Nie powtórzy błędów z walki z Cunnem
Haye jest faworytem ale to co wygadywali tu ludzie woła o pomstę do nieba. Zrobili z Fury'ego drugiego Bonina i szanse na wygraną podobne jak miał właśnie Polak.
Myślę że obraz walki będzie bardziej wyrównany.
WhiteCat.
Pamiętaj. Idol proponuje piwko więc nie warto się wstydzić. Poznasz osobiście. Dostaniesz autograf no i w końcu na forum będziesz mógł wejść z normalnym nickiem i pochwalić się np takiemu Un4 że byłeś z użytkownikiem BlackDog na piwku. :O
heh.
A co do relacji z użytkownikami mogę śmiało napisać że byłem i nadal jestem jedną z bardziej kulturalnych osób na stronie. Co innego że to co robisz zawsze do Ciebie wraca i przez to jak byłem traktowany co do niektórych trzeba było zmienić taktykę.
Widać to dobrze w tym filmiku. Nie pamiętam ile ważył przed Chisorą ale tam wyglądał prawie jak cruser. Tu widać że nie dawno robił masę, nawet po brzuchu na którym jest sporo tłuszczu jak na niego. Wydaje się potężniejszy niż ostatnio/
I dobrze że przytył, bo pewnie wie że czeka go trochę zapasów w tej walce.
Tak czy siak jest mega wycięty i tak.
Na ważeniu obstawiam max 98 kg.
Haye rewelacyjnie wypada na tle tych miernocin ale z Kliczkami nadal szans nie ma.
Marzy mi się walka Haye-Povietkin.
Fury będzie się tarzał po macie :)
Do ważenia trochę czasu jest ale porównując sylwetkę z największą wagą z Ruiza nie wygląda jakby ważył mniej.
Ale zobaczymy. Myślę że na ten moment to zdecydowanie więcej niż 2 kg.
KO'd Rd.4
Data: 17-09-2013 23:10:58
Haymaker jest po prostu w innej lidze. W lidze mistrzów:)
Nieprawda. Obaj są w "grupie bokserów bardzo dobrych"
pzdr///////////////
Fury dostanie oklep życia i co wtedy napiszesz?
a ) Rowerze
b ) spacerze
c ) oficjalnym ważeniu
dzejmsblant
A co to znaczy oklep życia? Napisałem że jeśli Fury przegra przed czasem w pierwszej rundzie przyznam że fatalnie oceniałem sytuację.
Stawiam Haye w pozycji faworyta więc jeśli wygra a Fury zaprezentuje się choć odrobinę lepiej niż się tu uważa również nie będę miał się czego wstydzić.
Napisze że się pomylił co do osoby Tysona. A i jeszcze że Fury walczył głupio bo chciał się bić z Davidem a gdyby walczył mądrze taktycznie na dystans ( chuj że tego w żadnej walce przez dłuższy czas nie robił) to by wygrał :)
To drewno Fury zostanie znokautowany do 6 rundy - i tak będzie trzeba postawić u buka ;)
A później czekam tylko na to aż Haye znokautuje Vitka Klitschko, ale tamten już nie podejmie wyzwania.
Jak nie Vitek, to rewanż z Władkiem :)
Wszystkich zleje. A później wielkie oczy w walce i czytanie i oglądanie zdjęć małego palca///
Nie przypadkiem Władimir wygrał z Hayem bez większych problemów choć po trudnej walce.
Ale widzę że dzisiejsze urywki wykonały swoją pracę niesamowicie. Ciekawe tylko czy na Tyosnie również zrobiły takie piorunujące wrażenie. Bo jeszcze gotów się wycofać z walki,.
Vit już dziadzia ale nie jest rozbity, bo stoczył tak naprawdę tylko dwie wojny w życiu, z Lewisem i Sandersem.
I oni go nie usadzili, a bili piekielnie mocno.
Więc jakoś nie mogę sobie wyobrazić Vita przegrywającego przez KO z Hayem.
Jedyną szansą Haye'a w ich ewentualnym starciu było by rozbicie i zmasakrowanie twarzy Vitkowi i spowodowanie krwawienia tak jak to zrobił Lennox i tym samym wygranie przez TKO.
Z tym że o ten wariant było by o tyle trudno, że Haye nie ma ani takiego atomowego ciosu jak LL, ani też takiego zasięgu, i nie idzie na wojne jak jego emerytowany "rodak".
Fury sam siebie traktuje jako insidefightera,ale gabaryty jakie ma nie bardzo go do tego predysponuja.
Jest silny fizycznie i umie to wykorzystywac w zwarciu ze slabszymi rywalami,czesto uciekajac sie do fauli,tylko czy tym razem ringowy mu na to pozwoli
Fury jest mlody,pewny siebie i niecierpliwy.Mysle ze bedzie probowal trzymac dystans,ale niezbyt dlugo.W koncu zniecierpliwiony i podrazniony bezczynnoscia Haymakera ruszy do przodu z morda do przodu i to bedzie poczatek jego konca...
Chociaz ciekawiej bylo by gdyby wygral z Davidem.W koncu K2 doczekaliby sie duzego,zdolnego im zagrozic rywala
walka z Władkiem była nijaka i to z obu stron, ale mi osobiście bardziej podobają się ciekawe zwody, balans ciała, szybkość niż praca na nogach niczym robot i dyszel, dyszel, prawy, dyszel dyszel dyszel, prawy, dyszel ....
Pewnie jakby wybrał momenty w których mocno trafia i przyciska Chambersa, Cunna i resztę, zapodał mroczną nutę ala "ofiarom Hiroszimy" (można posłuchać choćby początek na youtube) oraz dał wstawki jak Chambers zmartwiony się rozgrzewa, jak Cunn patrzy w siną dal mętnym wzrokiem, a Hughie Fury ze łzami szykuje się do sparingu też zrobiłby na was wrażenie.
Ale co do zagrożenia Furego dla K2 ?
Nie żartuj, pierwszy prawy RoboWłada i tego gościa nie ma.
A jak by było mało to lewy, prawy i lewy sierp jak z Pianetą.
Waszka przynajmniej ma szczęke, i mógł upatrywać szanse z RoboWładem w jakimś luckypunchu, i w 5 rundzie był tego nawet przez chwile bliski.
No i Fury już nie przepychałby się z Władem w klinczu jak z USS lol...
Haye ma wszystko oprócz warunków fizycznych na tle K2 aby być ponownie mistrzem w HW, ale chyba każdy wie, że Haye jest niekwestionowanym numerem 3 w HW, i tylko Brytyjczyk ma szanse usadzić Ukraińców na dupie.
Fury nie znajdzie Haye w ringu, tak jak Alvarez nie znalazł Mayweathera, tak to mniej więcej powinno wyglądać, jedyna różnica to tylko ten nokaut na końcu ;)
Ja osobiście lubię styl Włada. Jego praca nóg swoją drogą jest kapitalna i w tym względzie jest nawet lepszy od Lewisa.
Haye może i ma styl wyglądający efektownie ale zależy z kim walczy i czy jest efektywny.
Nie powiedziałbym że walczył zachwycająco z Wałujewem, Władem właśnie czy Ruizem.
Walka z Władem zaś nie była nijaka tylko poniżej oczekiwań z obu stron. Z tym że poniżej oczekiwań Haye nie wystarczyło by zagrozić Władowi który na punkty wygrał z dużą łatwością.
http://www.youtube.com/watch?v=2qwKV_iAzXU
No ja nie wiem. Jeszcze mi Haye nie udowodnił że jest lepszy od paru gości. Nigdy z nikim klasy bardzo dobrej po prostu nie wygrał.
Nie zgodzę się też że na tle braci ma wszystko i jest jedynym który może ich usadzić. Ba są bokserzy którzy mają na to większe szanse.
Haye jest za miękki by tego dokonać i najpierw zawsze u niego będzie kalkulacja żeby samemu nie zostać trafionym. Połącz to z tym że jest 7/10 cm niższy i 10/15kg lżejszy i wyjdzie ci czy ma szansę duże.
Brakuje tam wszechstronności, Lewis może faktycznie był ciut gorszy na nogach ale nadal świetnie sie poruszał a do tego bił się w półdystansie, nie bał się wdawać w bitki (oprócz walk z mega puncherami), walił sierpy/haki, uppercuty itp.
A Wład tylko ten lewy lewy prawy, fakt że piekielnie mocny.
Szkoda że rzadko też używa swojego morderczego lewego sierpa (i piszę to bez sarkazmu).
Vit natomiast ma niesamowicie chaotyczny styl, i rozbija właśnie kumulacjami.
Lol
Raczej po prostu Tyson nie widzi potrzeby w straszeniu Haye tego typu filmikami.
Jeśli chodzi zaś o taktykę to nie martwcie się. Peter Fury wymyślił podobno idealną. A Tyson walcząc z głową może sprawić że nie pójdzie ta walka po myśli Davida.
Oczywiście jak da się złapać ciosem wszystko może się stać ale zobaczymy. Myślę że odszczekacie te porównania do Harrisona i teksty o pokrace Furym.
Zgadzam sie ze na dzien dzisiejszy Fury nie jest przeciwnikiem dla RoboWlada
Ale jezeli wygra w dobrym stylu z Hayemakerem,pokaze dobry boks,przyjmie kilka bomb i ustoi+ jego warunki fizyczne,ambicja,zadziornosc,pewnosc siebie,wiara.Wszystko to uczyni go ciekawszym dla mnie rywalem dla K2 niz Haye,ktory jest bardziej showmenem,biznesmenem a na koncu bokserem.Chociaz bardzo dobrym
ja uważam że praca nóg Władka nie jest na pewno kapitalna, bo gdyby taka była to nie trzeba byłoby się uciekać do "sztuczek" typu wyprostowanego dyszla z rękawicą na twarzy przeciwnika, ściąganie w dół przy udanych próbach przejścia przez dystans dyszla, czy wieszanie się a to standard w jego walkach. W stanach by tak sobie nie powalczył bo by sedziowie zwracali na to uwagę, co to w ogóle ma być?
pierwszy lepszy link z yt akurat tutaj z wachem walczy, to jest ta kapitalna praca nóg? litości.
http://www.youtube.com/watch?v=YChRIDAuA80
Lewisa też uważano za nudziarza, nie doceniano go. Jeden użytkownik nawet napisał ciekawostkę że wyśmiewano go gdy mówił że boks to szachy.
A gdy zbytnio "aktorzył" też się to dla niego potrafiło źle skończyć/
Najważniejsze w stylu Włada jest to że maksymalnie minimalizuje ryzyko porażki dodatkowo zapewniając wyraźne zwycięstwo najczęściej przed czasem. Gość robi to tak perfekcyjnie że nie przegrał od lat. A gdyby zbyt często robił wyjątki od tego kto wie. Bo nie jest tak że Wład nic innego nie umie i jest słaby. Wystarczy pooglądać jego walki z przed Stwearda. Tyle że po porażkach postanowili coś zmienić i się udało. Idealnie.
właśnie, najpierw musi z nim wygrać w dobrym stylu :)
A na to się raczej nie zanosi, choć nie można tego zupełnie wykluczyć.
Gdyby miał przyzwoitą szczęke, mógłby być bardziej spokojny o wynik na swoją korzyść, ale niestety on będzie musiał ją chronić i to bardzo.
Niestety masz rację co do Haye, uważam tak samo.
I nie dziwiła mnie krytyka Lennoxa po walce z Władem, bo co by o LL nie mówić, to jednak dawał emocje i lubiał się bić.
"A Tyson walcząc z głową może sprawić że nie pójdzie ta walka po myśli Davida."
a widziałeś kiedyś furego który walczy z głową? Są takie momenty ale to będzie stanowczo za mało. Wiesz co ci powiem, będzie jeszcze gorzej niż ci sie wydaje bo fury przegra tą walkę jeszcze w szatni, a w ringu będzie błąd za błędem i w końcu pogubi się jak dziecko we mgle.
Ma niewątpliwie kapitalną pracę nóg, unika dzięki niej ciosów bo gardy klasycznej nie stosuje, wyprzedza rywali itp.
Swoją drogą właśnie w piątej rundzie oprócz tego że przyjął najpoważniejszy cios w walce z Wachem zadał chyba najmocniejszy. Przełom 23/24 sekundy,. Ten prawy był po prostu piekielny. Chodzi o ten zaraz po tym bardziej z góry.
Notabene oprócz Austina, to usadził tym sierpem Mercera, który mimo że past prime, nie był przecież waciakiem, i chyba nie leżał wcześniej, aczkolwiek pewien nie jestem.
Faktycznie wtedy Wład był mniej ostrożny, co skończyło się przegraną przed czasem z Sandersem rok później.
Ponoć gdyby to wygrał, miał walczyć z samym LL, ale z jego ówczesnym stylem, przegrałby to przed czasem szybciej niż jego brat.
Notabene, tak naprawdę tylko Sanders klasycznie usadzał Włada.
Z Brewsterem to było strasznie dziwne, faktycznie wyłapał tam pare mocnych ciosów, ale żaden go "czysto" nie wywrócił, to w ogóle była dziwna walka a wtedy co upadł to jakby był naćpany i dyszał jak parowóz, oczywiście go nie usprawiedliwiam bo przegrał i już, niezależnie od okoliczności, ale jedynym pięściarzem który mógł mieć w pełni satysfakcje z usadzenia Włada był moim zdaniem właśnie Ś.P. Sanders.
A u obecnego Włada faule, wieszanie się co chwile i wyciągniety lewy dyszel to standard, i to jest mega wkurwiające.
Czy przegra walkę w szatni? Nie wiem. Wydaje się osobą bardzo pewną siebie, czasami aż za bardzo. Nie sądzę by tak się stało a nawet jeśli powinien mieć czas na wejście w rytm walki wszak z Davida żaden Mike Tyson i nie rzuci się od początku by Fury'ego zabić.
Ale może być tak jak ty piszesz. Ja nie stawiam na Tysona kasy, ani nie piszę że na 200% wygra. Zaznaczam tylko że ma większe szanse niż mu się daje i jest niedoceniany mimo fajnych jak na wiek osiągnięć.
Fury jest zbyt nieobliczalny by stawiać nań cokolwiek.
człowieku o pracy nóg gadamy z tego filmiku, a tam żadnej pracy nóg nie ma, poza tym napisałem ci coś o jego pracy nóg odnośnie tego że stosuje brudne zagrywki bo ten footwork jednak nie zawsze gwarantuje mu trzymanie dystansu. Włada szanuje ale nie zachwyca mnie jego styl, ostania jego walką którą oglądałem to ta z wachem i to dlatego że to rodak. Nie podoba mi się tak mizerny repertuar ciosów oraz ratowanie się zagrywkami które dla mnie są faulami, albo na granicy faulu. Ot, tyle.
z Wilderem dobra sieka byla
Ale usadził Chisore a Vitek już nie dał rady ;)
Haye ma kowadło w HW, nigdy nie zapomnę jak sieknął Wałujewa w ostatniej rundzie bodajże, i tamten, ten kolos odtańczył lambadę.
Zgodzę się tylko co do jednego, że Haye boi się ryzykować, a co do reszty, może i mają warunki, ale nie mają dostatniego doświadczenia aby walczyć z kimś takim jak Władek.
Wilder był na sparingach u Władka, i kiedyś gdzieś tam krzyczał, ze chce się bić z K2,ale sparing to nie walka, aczkolwiek Wilder jeszcze nie jest przetestowany, miało coś tam być z Chisorą, to byłoby ciekawe starcie.
Szczeka nie jest atutem zadnego z nich:)
Dobra noc
A Lewisa styl lubiłeś? Jak tak to co powiesz o jego walce z Tysonem?
Faule są ale i Haye fauluje (permanentne ciosy w tył głowy) a nikt go tak nie ciśnie. W walce z Pianetą rzeczywiście przesadzał z wyprostowaniem ręki ale w walce z Wachem tego nie było a przynajmniej nie tak często.
Nie wszystko da się uniknąć nogami.
Un4,
Wystarczy że zawalczy jak z Jhonsonem. Tam połączył inteligentne walczenie z dystansu z atakami w półdystansie. Zresztą na pewno nie wymyślili czegoś czego Tyson nie umie kompletnie.
Może np będą na Haye czekali? Jak nie zaatakuje przegra na punkty bo Fury prędzej go czymś sięgnie. Przygotowany czekający Fury będzie mógł trafić Davida wchodzacego do półdystansu. A David aż tak szybki nie jest by w półdystans wejśc nic nie przyjmując i jeszcze go opuścić również nie naruszonym.
Spokojnie. Tyson też nie próżnował. Wylewał poty a do pomocy miał 2 równie szybkich pięściarzy co Haye. W tym jednego z nawet szybszymi rękoma.
andrewsky, dokładnie :)
Tobie również dobrej nocki.
Nie chcę roztrząsać szczegółów tamtej walki ale choćby jedna sprawa czy słyszałeś kiedyś o pojęciu styl robi walkę?
To że położył Chisorę o niczym nie świadczy w ich ewentualnym pojedynku, a Haye nie boi się ryzykować bo brak mu jaj czy pewności, tylko zna swoje ograniczenia. Jego szczęka była do naruszenia już w czasach cruser. Poza tym jest raczej średniej wielkości ciężkim.
Niestety...karta mu nie poszła.
Kilku na jednego jest nie ok, ma odmienne zdanie, spoko ale nie gnębcie chłopaka. To słabe.
Haye to nie Jhonson którego nawet Sosna obijał - taki jest fakt. Widzę że po prostu dałeś się nabrać na Furego własnie po jego walce z Kingpinem. Prawda jest taka że na tle tego gościa wielu zawodników wyglądałoby ekstra bo to istny worek treningowy tyle że robiący uniki :)
Przykro mi, że twój czas poświęcony na obserwację mnie niestety jest czasem zmarnowanym.
Szkołę skończyłem już dość dawno, i nic sobie nie wymyślałem. Może boli cię to że ktoś więcej pisze niż ty.
No cóż wybacz ale twojego nicku z żadną mądrą czy oryginalną sentencją nie kojarzę więc... Być może skupiłeś się na obserwacji. heh
Pozdrawiam
Wład ma zajebistą pracę nóg, to co pokazałeś świadczy wyłącznie o tym, walczysz jak Ci pozwoli przeciwnik, a w tej walce, momentami Kliczko pokazał świetną robotę na nogach
whitecat: Jestem Twoim największym fanem dude
lol\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\
Nie nogi, cały jest wspaniały-łącznie z tułowiem.
Z Tysonem czy z Tuą tak zawalczył , bo taki styl był najlepszy na ten moment , a nie walczył tak cały czas, tak jak Wlad
Nie manipulujcie
To Ty manipulujesz!
Lenox już swoje pokazał w walce z Vitalim Klitschko gdzie został kompletnie zdeklasowany i ośmieszony.
Co takiego pokazał Lenox by zestawiać go z takimi dominatorami jak K2, kogo pokonał znaczącego?
Człowiek się wyróżnia na tle innych to zawsze musi mu się dostać.
Piszę dużo, dość kontrowersyjnie, i mam własne zdanie na pewne tematy ale czy to powód by się tak mną ekscytować?
Przecież to jakaś paranoja.
No bo co to kurna ma być?
WhiteCat, a teraz podrobiony B "duże i" ack dog
Kurde ludzie rzeczywiście życia nie mają.
Najwyraźniej muszę dać się wam wyszaleć i na jakiś czas trochę odpocząć od forum. Wrócę jak się wam znudzi. lol
Do przeczytania////
Nie dygaj, napisałem 3 posty więcej nie zamierzam, Twój nick jest po prostu banalny do podrobienia, szanuje Cie za to, że potrafisz się dobrze wypowiadać, rzadko obrażasz innych userów, czasem jesteś zajebiście nieobiektywny (szczególnie wobec k2) ale łączy nas wspólna niechęć do Cepa. Denerwujesz mnie też tym napier%alaniem na Adamka często wytykasz mu błędy czy zachowania które u innych puszczasz bokiem.
Dlatego ten nick zostawiam, przynajmniej nikt inny się już na niego nie zarejestruje i nie narobi syfu, bywaj zdrów.
Uwielbiam Davida Haye. Doceniam Klitschkos. Respektuje Adamka. Wildera widze jako mistrza siwata po erze Ukraincow. Lubie Arreole, Stiverne'a, Jeningsa i Chisore, ale mowiac to, wiem doskonale iz to co marketing czyni z boksu zawodowego nie jest odzwierciedleniem realnosci a raczej tylko i wylacznie pozadan fanow.
Pamietajmy o tym. Wiem, gdyz siedze w tym bardzo gleboko...lol...
Troche szkoda, ze Team Adamek nie ma zielonego pojecia co marketing znaczy w tym biznesie...lol...
Możesz podać swój ranking pięściarzy wagi ciężkiej lub chociaż zlokalizować w nim Tomasza Adamka?
Co mnie najbardziej przeszkadza na tym forum to brak wiedzy, wyobrazni oraz doswiadczenia wsrod niektorych forumowiczow. Oni filtruja percepcje calego swiata uzywajac swojej wlasnej skali odniesienia z szarego bloku z graffiti na bocznej scianie "Jebac PZPN".
Zadnemu z nich tak naprawde nigdy nie przyszlo by do glowy, ze Ty moze NAPRAWDE byles w Las Vegas na ostatniej walce, albo ze ja komentuje realia boksu na tym forum spogladajac przez swoje panoramiczne okna w moim gabinecie w domu na wzgorzu z pieknym widokiem na miasto. Przeciez to jest niemozliwe!
Przeciez kazdy Polak albo osoba polskiego pochodzenia mieszkajaca za granica albo pracuje na czarno na budowie, albo zmywa naczynia na nocna zmiane w restauracji!
Jestem pod wrażeniem szybkości i stylu Davida.
Z drugiej strony przewaga może być tak duża że Haye będzie się bawił jak Money z Canelo.
Wydaje mi się, że naciskający Fury będzie wynoszony z ringu jeszcze szybciej.
Rozdwojenie jaźni?
Wilder punches about as hard as anybody in the division right now, and he'd be nailed-on to spark Fury in a fight,” continued Haye. “One shot from Deontay would do the trick.
“Wach is one of the toughest men I've ever shared a ring with. You couldn't even budge him with a baseball bat. Some nights I've wanted to try.
“Dimitrenko is a better schooled version of Fury, and Towers has been great for me, because he brings a lot of unorthodox moves to the table and has a long, fast and accurate jab.
“Each of them would make Fury look silly in a fight. Wilder would spark him, Wach would maul him from pillar to post, and Towers and Dimitrenko would outbox him round after round. “Now imagine what I'm going to do with him.”
Fury ma bardzo małe szanse, w zasadzie poza dużo lepszymi warunkami fizycznymi nie ma żadnych atutów na Davida.
Jak trafi Furego takim cepem jak trafił Wildera w (aż Wachu sie z tyłu wyprostował) to Fury już nie wstanie.
80-20 na Haye'a, że wygra to przez KO, nie wierze w Tysona, ale respekt za odwage. Skoro uważa się za najlepszego brytyjskiego, może to teraz udowodnić.
Niech moge doczekać się walki :)