ADAMEK ODPOWIADA TARVEROWI
Redakcja, 8CountNews
2013-09-17
- Jestem przygotowany na trudny i ciężki obóz przygotowawczy, a 16 listopada będę gotowy do walki - zapewnia Tomasz Adamek (49-2, 29 KO), który tego dnia skrzyżuje rękawice z groźnym Wiaczesławem Głazkowem (15-0-1, 11 KO).
Kolejka po Polaka ustawia się coraz dłuższa. Chęć stoczenia potyczki z naszym "Góralem" wyraził Chris Arreola, Dereck Chisora, a wczoraj również sławny Antonio Tarver (29-6, 20 KO), który powraca z dyskwalifikacji za stosowanie niedozwolonych środków wspomagających. Co na to Tomek?
- W tej chwili mam inne plany, czyli starcie z Głazkowem, ale potem moglibyśmy się spotkać, oczywiście jeśli chciałaby tego telewizja - skomentował to wyzwanie Adamek.
Jeśli Adamek zamierza być w Hw kimś liczącym się niech przestanie unikać wyzwań i wreszcie pójdzie obraną drogą do końca.
Póki co gdy tylko pojawia się większe wyzwanie Adamek woli z pokulonym ogonem spadać o 10 oczek w rankingu by znów to naprawiać- i tak cały czas od nowa...
Czy ktos z was ma jeszcze watpliwoci dotyczace tego, kto jest krolem nie tylko P4P, ale krolem PPV??? Nie sadze...
Co do tematu pod ktorym pisze, Tarver bylby dla Gorala niewygodnym piesciarzem, ale w wieku lat 44 to efektywnie boksowac mogl tylko Bernard Hopkins.
Fajnie było na gali? Czemu się ze mną nie przywitałeś? Siedziałem obok ciebie w pierwszym rzędzie. Za dużo Corony pijesz ...
A ktokolwiek miał te wątpliwości?
Biedne zagubione we mgle i zawilosciach wielkiego swiata biznesu forumowe dzieci wioskowych kmiotow z resztkami mozgow przezartych smutnym losem postpgrowskich rodzin zamknietych niczym zwierzeta w klatkach wielkich blokowisk. Jest mi doprawdy smutno gdy patrze na wasze szara pelna znoju i trudu bezcelowa wegetacje. Dajecie upust swym prostym nadwislanskim frustracjom w internecie i na roznych forach a ja tylko smieje sie z was razem z mym kumplem Tomkiem siedzac w wygodnym skorzanym fotelu i popijajac zmrozona 50-letnia whisky z oliwka z dodatkiem dwoch kozich bobkow (by nie zapomniec mych korzeni ktorych sie obecnie ogromnie wstydze). Have a pleasant day my dear minions!
Fajnie było na gali? Czemu się ze mną nie przywitałeś? Siedziałem obok ciebie w pierwszym rzędzie. Za dużo Corony pijesz ..."
My siedzielismy jednak dosc daleko od ringu, wiec jak miales okazje siedziec pomidzy Jackiem Nicholsonem czy Denzelem Washingtonem, to gratuluje posiadania takiej ilosci pieniedzy, ktora musiales wydac na bilecik... W jakim hotelu mieszkales sympatyczny kolego..lol...
A ktokolwiek miał te wątpliwości?"
oczywiscie. W ciagu ostatnich lat widziaklem na tym tyle niepozytywnych opinii dotyczacych Floyda, ze czasami bylo to wrecz zenujace. Ludziska upatruja geniuszow w piesciarzach pokroju Rigondeauxa, zapominajac kto jest tym jednym jedynem.
Moze sie zreszta myle, a gwarantowane $41M dla mayweathera to tylko zart marketingowy...
Nie jest to nawet istotne, gdyz nie napisalem tego by sie chwalic, a raczej by podkreslic range wydarzenia, ktorego prawdziwy fan boksu przegapic nie moze. Takie gale jak ta w MGM ostatniej soboty zdarzaja sie raz w dekadzie, a wlasciwie biorac pod uwage strone marketingo-biznesowa, byla to pierwsza gala tej rangi w historii boksu zawodowego...
Jak juz pisalem wczesniej, z polskiej "elity dziennikarskiej" jedynie zauwazylem Jeffa W.. Troche to dziwne, gdyz jezeli chce sie pisac o boksie, trzeba ogladac i byc swiadkami takich wydarzen ja Floyd-canelo.
Czyzbym sie mylil?
Zresztą coś dużo ostatnio tych copów"
Legendarny cop jest tylko jeden i zadne "podrobki" sie nie licza, a glupiutke zgadywania i insynuacje sa... no wlasnie, prymitywne.
Jak wiadomo miałeś bana permanentnego nadanego przez redakcję. Nie mogłeś się więc logować. I tu nagle pojawia się jakiś przewrót niezależny od nikogo i wszystkie bany zostają anulowane. I tu pytanie skąd wiedziałeś że nagle możesz się zalogować i pisać? Bo pojawiłeś się momentalnie, od razu po przywróceniu funkcjonowania strony.
Jaki prawdziwy fan boksu chciałby takie starcie zobaczyć. Chyba tylko polonia która mogłaby posłuchać disco polo i napić się piwa..."
Musze sie przyznac, iz nie rozumiem tego waszego obrazania wlasnych rodakow, ktorzy kibicuja Polakom w US. Bylem na wielu bokserskich galach z udzialem Polish-Americans, jak rowniez zaliczylem gale we Wroclawiu Adamek-Vitali i prawde mowiac zawsze mialem wrazenie, ze polscy fani sa niesamowicie, bez podzialu na lokalizacje. Dlaczego wiec taka nienawisc bije od Ciebie jak piszesz o Polonii???
Cop mam jedno pytanie. Nic szczególnego po prostu ciekawość.
Jak wiadomo miałeś bana permanentnego nadanego przez redakcję..."
Nawet nie wiedzialem, ze mialem "bana permanentnego" prawde mowiac. Wrobelki cwierkaly, ze niektorzy uzytkownicyu plakali i blagali redacje o to by "cop" przestal istniec, ale prawda jest taka, ze to forum, jak zreszta kazde inne w cywilizowanym swiecie, jest forum socjalnym zrzeszajacym fanow boksu zawodowego, a ja z pewnoscia moge byc zaliczony w bardzo latwy sposob do grona wielkich milosnikow tego biznesu.
Pozdrowionka dla wszystkich inteligentnych.
Co do bana doskonale obaj wiemy że o nim wiedziałeś. Chyba że przypadkowo nie logowałeś się przez te dajmy na to pół roku i nie zauważyłeś tego faktu...
lol
Również pozdrawiam inteligencje tego forum.
Zapraszam na profil poświęcony niedocenianemu geniuszowi !
Którego talent marnuje Bob Arum i HBO !
https://www.facebook.com/pages/Guillermo-Rigondeaux/463920563623333
Zasadniczo Adamek moze juz planowac kolejne walki,bo tusz na kartach punktowych wlasnie wysycha u duvy w piwnicy...
Absolutnie jednak nie zgadzam sie ze stwierdzeniem dotyczacym "geniuszu" Rigondeauxa i rzekomego marnowania jego talentu przez Boba aruma i HBO. Nigdy nie pomyslales, ze to styl walki i brak medialnosci kubanczyka sa glownym problemem???
Bylem na jego walce z Donaire i widzialem bezposrednio jaka "popularnoscia" cieszy sie Rigondeauxa. Kto jest geniuszem, mozna bylo zaobserwowac naocznie w ostatnia sobote w MGM.
Zdrówko Tomku !! "
lol...Gratuluje. Podziwiam takie wpisy.
To fakt, ze Tarvera nie ma w zestawieniach, ale faktem jest rowniez jego medialnosc, ktora pomimo 44 lat, wciaz jest istotnym elementem w kreowaniu potencjalnych wydarzen bokserskich. Taka walka nie bylaby z pewnoscia okreslana mianem wielkiej bokserskiej uczty, ale zalozmy iz Adamek pokonuje Glazkova i czekajac na rozwoj wydarzen z zielonym paskiem, bierze atrakcyjna finansowa walke z Antonio. Nie ma w tym niczego pozbawionego logiki.
Przepraszam Państwa chcialem zapytac czy ten Cop to taka forumowa spluwaczka ? Mitoman nazwany Przez Ganczarczyka..."
Oh Lord... lol... Spytaj sie gdzie ten twoj Ganczrczyk byl w ostatnia sobote i moze sie przekonamy czy cop to "mitoman" czy Przemek to tylko zerujacy na polskich piesciarzach pseudo dziennikarz...lol
Zreszta, dla mnie osobiscie jest to nieistotne.
Gdyby Rigo był Amerykaninem, wypełniałby MGM Grand a wielkie tv ze Stanów chętnie kontraktowałyby mu dobrych rywali, promowały.
On jest jak na swą wagę dość wiekowym Kubańczykiem i dlatego go olewają, talent ma nie mniejszy niż Floyd .
Rigo to geniusz, który zdeklasował Nonito Donaire, który jest lepszy boksersko niż Alvarez !
Siemasz cop, dopiąłeś swego, wróciłeś na bokser.org. Mimo to nie sądzę aby Twoja obecność na tym forum była zbyt długa, jesteś zbyt zadufanym zawodnikiem na tym forum, a redakcja jest na Ciebie bardzo cięta. Musisz uważać!
Siemasz cop, dopiąłeś swego, wróciłeś na bokser.org. Mimo to nie sądzę aby Twoja obecność na tym forum była zbyt długa, jesteś zbyt zadufanym zawodnikiem na tym forum, a redakcja jest na Ciebie bardzo cięta. Musisz uważać!"
Mam duzy respect dla Redakcji tego portalu, jak i wielu uzytkownikow, wiec nie widze zadnych powodow by ktokolwiek moglby byc "ciety" na wirualnego copa.
Z tym "uwazaniem" to rowniez nie bardzo rozumiem co masz na mysli,gdyz ja zawsze "uwazam"...lol...
Pozdrowionka.
Rigo to nie poziom Floyda... jest dobry, ale obronę mimo wszystko ma cienką, już kilka razy dechy zaliczył. Poza tym jest już wiekowy.
Gdyby Rigo był Amerykaninem, wypełniałby MGM Grand a wielkie tv ze Stanów chętnie kontraktowałyby mu dobrych rywali, promowały."
Brak popularnosci w US takich piesciarzy jak np. Klitschkos czy Rigondeaux nie jest kwestia ich narodowosci, a zwyklego braku stylu preferowanego przez nas. Filipinczyk Pacquiao moze byc tutaj znakomitym przykladem iz mam racje.
Głazkow może nie jest zawodnikiem z top10, ale spodziewałem się kogoś pokroju Guinna itp. Myślę, że przy dobrych wiatrach następnym rywalem Adamka może być Arreola lub Chisora, bardziej prawdopodobny Thompson itp.
@cop
Tak z ciekawości gdzie pracujesz? Zajmujesz się marketingiem sportowym?
"SpecjalistaodBoksu Data: 17-09-2013 17:54:58 Przynajmniej każdy moze napluc mu w twarz a On mysli ze deszcz pada"
Mam nadzieje, ze takie wpisy spotkaja sie z ostra reakcja redakcji, gdyz to nie jest ani kulturalne, ani wnoszace wartosci do naszych polemik stricte bokserskich.
Pozdrowionka dla tych bardziej inteligentnych.
@cop
Tak z ciekawości gdzie pracujesz? Zajmujesz się marketingiem sportowym?"
Marketingiem, ale nie zawsze zwiazanym z boksem. Tutaj jednak pisze dla przyjemnosci obcowabnia z innymi znakomitosciami forumowymi i poznawania alternatywnych opinii, jak rowniez ksztaltowanie swojego jezyka polskiego.
Pozdrawiam.
Dlatego jeszcze tutaj jesteś, bo ''uważasz''. Tak czy inaczej cieszę się, że wróciłeś przyjacielu. Twoje niektóre wpisy są lepsze niż nie jedna bajka na dobranoc, Ci użytkownicy, którzy mają już dzieci mogą sporo zaoszczędzić na książkach.
A co sądzisz o Włodarczyku po walce z Czakijewem? Z tego co pamiętam stosunek do Diablo miałeś zawsze negatywny. Jak go widzisz na tle innych mistrzów i czołówki cruiser?
Nie można Rigondeaux tak prosto porównać do Kliczków czy konfrontować z Pacquiao.
Ponieważ, Kubańczyk bardzo późno przeszedł na zawodowstwo. Jest w niskiej wadze, gdzie prime mija szybciej. Tu oczywiście nie chodzi o styl, ale o wiek i narodowość. Gdyby człowiek z takim talentem pojawił się na zawodowych ringach mając 25 lat byłoby inaczej.
To jest jasne jak słońce dla każdego znającego się na boksie zawodowym, że inwestowanie w 33 letniego ( za 13 dni ) przedstawiciela dywizji do 122 funtów jest nieopłacalne i tu chodzi wyłącznie o biznes. Talent Rigondeaux ma przeogromny a jeśli można było wypromować Floyda na herosa dałoby się też z Rigo. Tylko, że on nie miał możliwości jak Floyd udowadniania latami swojego kunsztu na zawodowstwie a przechodząc na profi miał swoje lata jak na reprezentowaną wagę.
Mam Cię za inteligentnego użytkownika. Czego nie rozumiesz w moim pytaniu?
Miałeś bana, i w momencie gdy bany zostały przez awarię anulowane od razu się pojawiasz.
Są dwa wytłumaczenia dlaczego ale zanim dam Ci podpowiedź chcę byś sam powiedział jak się dowiedziałeś że możesz wrócić/
A co do pobytu tu może być krótszy niż Ci się wydaje niezależnie od tego czy będziesz grzeczny czy nie.
@BlackDog
Widac golym okiem ze jesli w ogole skonczyles podstawowke to iz dokonales tego z wielkim trudem typowym dla polskiego zjadacza chleba z wielkich post-socjalistycznych blokowisk bloku wschodniego. Zaprawde jesli nie rozumiesz czego w twoim niskich lotow pytaniu nie rozumie czlowiek ktory jadal sniadania z samym Tomkiem Adamkiem to doprawdy jest mi ciebie zal.
Ciesz się pobytem tu póki możesz bo o ile pamięć mnie nie myli również byłeś zbanowany.
Lepiej wróć do popijania szkockiej z kozimi bobkami...
Jeśli po walce z Glazkowem padnie oficjalna propozycja dla Adamka od obozu Arreoli i Góral ją odrzuci, to będzie idiotyzm i coś dla mnie absolutnie niezrozumiałego. Zakładając oczywiście, że Adamek wygra z ukraińcem, a Chris po drodze nie zaliczy porażki.
Chisora, Arreola, Stiverne, Hellenius, nasz Wach, Haye i przy tym sam Tarver nie wspominając o Ukraińcach.
Swiat sie kończy , Tusk i Adamek żądzą ...
A co sądzisz o Włodarczyku po walce z Czakijewem? Z tego co pamiętam stosunek do Diablo miałeś zawsze negatywny. Jak go widzisz na tle innych mistrzów i czołówki cruiser?"
Walki Wlodarczyka z Greenem w australii i z Chakhievem w Rosji zmienily moje podejscie to tego piesciarza. Nabralem respektu do tego jakim jest wojownikiem, a na dodatek jest dobrze prowadzony. Jakby nie bylo, to jest wasz jedyny posiadacz istotnego pasa mistrzowskiego w chwili biezacej.
Wilder nokautuje Cristobala w pierwszych rundach takiego ewentualnego spotkania. Uwielbiam arreole, ale jego defensywne umiejetnosci sa mankamentem, ktory zostalby obnazony przez Deontaya bardzo szybko.
Ciężko coś powiedzieć. Lubię Crisa i chciałbym żeby zniszczył Wildera ale..
No właśnie mocno się obawiam czy dałby radę.
Arreola jest twardy ale przyjmuje bardzo dużo, ostatnio Stiverne pokruszył mu nos. Wilder na pewno lekko nie bije, pytanie tylko czy bije aż tak mocno jak się tu ludzie czasami wypowiadają. Bo moim zdaniem póki co nie można robić z niego giganta uderzenia, bijącego wszystkich na głowę bo nokautował samych że tak się wyrażę leszczów lub rozbitych do cna weteranów.
Jeśli jednak bije tak nieziemsko mocno to Arreola tego nie wytrzyma. Cris ma dość wolne nogi i mógłby sporo naprzyjmować.
Ale wierzę i mam nadzieje że Wildera wystarczy przycisnąć by zaczęły wychodzić powody bumobicia przez 30 walk. Na pewno ma jakąś wadę roboczą i być może wyjdzie to w praniu właśnie w tej walce.
Wolałbym osobiście by najpierw Arreola zawalczył z Adamkiem,
Mam Cię za inteligentnego użytkownika. Czego nie rozumiesz w moim pytaniu?"
Dziekuje, ale nie rozumiem dlaczego to jest istotne? Kazdy z uzytkownikow tego forum powiniem miec rowne szanse by eksponowac swoja wiedze lub jej brak, a polemiki i ich rezultaty kreowac powinny obraz wydarzen kazdego dnia. O nic wiecej nie pytam, jak o zaangazowanie tych, ktorzy swoimi komentarzami zadadza kleske wyznawcom sloganu, iz kazdy moze tutaj cos wystukac, aby mial klawiaturke. Mysle, ze umiejetnosc wyrafinowanego myslenia, polaczona z wiedza i doswiadczeniami zwioazanymi z bokserskim biznesem powinna byc wyznacznikeim tego, kto tutaj jest osoba pozadana a kto nie. Inne elementy w cywilizowanym swiecie sie nie licza.
Czy pytam prosto czy zawile??
Po prostu odpowiedz, bo nie masz chyba nic do ukrycia/ Czy jest to istotne? Załóżmy że dla mnie tak i po prostu mnie to ciekawi.
Nie istotne w moim pytaniu są kwestie które ciągle próbujesz tu podkreślić bo nie o to pytam. Nie pytam Cie czy pisze tu Szpilka, Garcarczyk czy Pindera, i nie pytam o to czy piszesz ładnie czy brzydko. Pytanie jest proste. Liczę na odpowiedź a nie ciągłe uniki.
Dlatego jeszcze tutaj jesteś, bo ''uważasz''. Tak czy inaczej cieszę się, że wróciłeś przyjacielu. Twoje niektóre wpisy są lepsze niż nie jedna bajka na dobranoc..."
lol...no coz, moge cie zapewnic iz kazdego roku od wielu dlugich lat jestem na wiekszej ilosci gal bokserskich niz ty i wszyscy twoji znajomi razem do spolki wzieci. Nie pisze tego by sie chwalic, ale zwyczajnie podkreslam fakt, ze okreslenia typu "mitoman" lub twoje "bajki na dobranoc" sa zupelnie nieadekwatne i pozbawione sensu. Jak juz pisalem wczesniej, jedyna osobe z polskiej "dziennikarskiej elity", ktora widuje na bokserskich galach to Jeff Wojciechowski. Pare razy widzialem Przemka, raz czy dwa Pindere, ale to tylko "polskie" wydarzenia w US. Chcac pisac o boksie zawodowym, trzeba bywac i rozumiec co w trawie pisczy. Zreszta, mozesz sobie myslec, co chcesz. Zastanawia mnie tylko dlaczego tak bardzo chcecie uwierzyc w to, co wam pasuje...lol...
Pozdrawiam i mam nadzieje, ze trzymanie odpowiedniej kultury na tym forum stanie sie rzeczywistoscia.
....
Obecne miejsce Tomka Adamka to porażająco emocjonalnie bezlitosne starcia z gladiatorami z 3 ligi ...
Nie to było jego celem i mimo iż przyparł Cię do muru i szczekał nie miał zamiaru gryźć. A jak pewnie właśnie sobie zdałeś sprawę czarne psy gryzą bardzo mocno ;D
Całe szczęście że pies ten pozwoli Ci na przeskoczenie siatki i ten twój "unik"/
"Obecne miejsce Tomka Adamka to porażająco emocjonalnie bezlitosne starcia z gladiatorami z 3 ligi ..."
Tym bardziej sądzę że z kim jak z kim ale z Arreolą to za grubą kasę by się odważył zawalczyć.
Pozdrawiam.
Doskonale zrozumiałe...
Moj typ: Deontay Wilder.
Data: 17-09-2013 19:13:46
A ja mam nadzieję że czarny pies który na ciebie zaszczekał zbytnio Cię nie wystraszył...
"Obecne miejsce Tomka Adamka to porażająco emocjonalnie bezlitosne starcia z gladiatorami z 3 ligi ..."
Tym bardziej sądzę że z kim jak z kim ale z Arreolą to za grubą kasę by się odważył zawalczyć.
....
Pisze często krytycznie o Tomku ... co mam innego pisać ? Chwalić za wcześniejsze dokonania , pamiętam o nich . Nie bronie mu także robić nadal kase na walkach . Od jakiegoś czasu droga Tomka w boksie niema nic wspólnego z tym Pięknym i Twardym sportem a przeistoczyła sie w smarowanie miejsc i ludzi a dzieki smarowaniu można sie przecisną dalej . Są tu na forum ludzie którzy twierdzą i próbują narzucić innym hasło że "zawodowy boks to tylko pieniądze " .... a ja twierdze że to nadal przede wszystkim sport a dopiero na drugim miejscu sa pieniadze . Manipulacje , oszustwa zdarzają sie wszędzie w życiu ale do historii nie przechodzą .... za jakiś czas nikt nie będzie rozmawiał o Tomku Adamku w kategoriach wartościowego boksera HW. Dlaczego? Bo takim nie jest .
Data: 17-09-2013 19:22:42
Najblizsze miesiace to wygrane Wladimira, Haye, Adamka i odejscie Vitaliya. Wooooow...co to sie bedzie dzialo w 2014.
Moj typ: Deontay Wilder.
...
jak ty piszesz o jakimś twoim typie to jest to ważna wskazówka aby na to coś nie stawiać !! :)...
Nie zestawiaj Rigo z Klitschkami w jednym koszyku. Rigo jeszcze zdąży być popularny, on tylko za późno karierę zaczął, a i tak już bardzo dużo osiągnął. Floyd ma również nudny styl, a jest popularny.
Zgodzisz się chyba ze mną, że to nie zależy od pochodzenia, narodowości, jeśli potrafisz dobrze marketingowo zagrać, promować się to Twoja popularność i tak będzie wielkie nawet jeśli ktoś za przeproszeniem gówno co robi i gówno co sobą prezentuje.
Sprawiasz wrażenie zdradzonego człowieka/ Bez urazy oczywiście.
Czego spodziewałeś się po Adamku? Rozumiem że większość pamięta go z wyczynów z niższych wag ale samo przejście do Hw świadczyło o tym że jednak kasa jest najważniejsza/ Bo jest i pokazuje to choćby ostatnia walka Floyda. Canelo postanowił zgodzić się na limit bo nigdzie by tyle nie zarobił i przynajmniej moim zdaniem wypadł przez to dużo tragiczniej niż powinien. Senior wiedział o tym od początku i otwarcie o tym mówił. Myślisz że np team Canelo nie wiedział że będzie to maks. 80% Alvareza? Tyle że kto nawet wiedząc że będzie przygotowany co najwyżej na 80% nie skusiłby się na dużo większą wypłatę niż kiedykolwiek?
Adamek nie jest już w czołówce sportowo, ale ciągle stara się być tam marketingowo. Niestety nie idzie być tam bez połączenia tych dwóch cech/
...
Nie zestawiaj czołówki wagi ciężkiej z Adamkiem w jednej linijce !!!
Że ci klawiatury światło sprawiedliwości nie spali to dziwne :) ...
Nawet mistrz wiedzy bokserskiej niejaki Pinder z Zdunów Wielkich zaprzestał obwieszczania nadejścia boga HW w osobie Tomasza ŚW Adamusa ...
Wilder to utalentowany zawodnik, nie warto go skreślać, a to zrobią ludzie po jego porażce, ale myślę, że się podniesie, a nie podłamie jak Price.
Data: 17-09-2013 19:41:22
atmel
Wilder to utalentowany zawodnik, nie warto go skreślać, a to zrobią ludzie po jego porażce, ale myślę, że się podniesie, a nie podłamie jak Price.
...
Osobiście nie przekreslam Wildera , nawet powoli zaczynam lubić go . Jest rozwojowy koleś .Moje wypowiedzi w temacie są skierowane w inna strone .
Nie zestawiaj Rigo z Klitschkami w jednym koszyku. Rigo jeszcze zdąży być popularny, on tylko za późno karierę zaczął, a i tak już bardzo dużo osiągnął. Floyd ma również nudny styl, a jest popularny.
Zgodzisz się chyba ze mną, że to nie zależy od pochodzenia, narodowości, jeśli potrafisz dobrze marketingowo zagrać, promować się to Twoja popularność i tak będzie wielkie nawet jeśli ktoś za przeproszeniem gówno co robi i gówno co sobą prezentuje."
Nie wiem czy Rigondeaux kiedykoklwiek osiagnie wiekszy pulap popularnosci niz teraz. Watpie. Dlaczego? sam czesciowo sobie odpowiedziales na to pytanie. Wyspiarz, ktorego moze tylko Miami i okolice chca ogladac, ale nie zapelnia oni sal ani nie zgeneruja zainteresowanie, ktore gwarantowaloby sukces komercyjny.
To boks zawodowy i pieniadze sa najwazniejsze. Udowodnil to Floyd w sobote, a jego popularnosc nie tylko wynika z faktu iz jest Amerykaninem, a raczej z faku iz rozumie czym jest boks zawopdowy.
Nie wiem czy Rigondeaux kiedykolwiek bedzie w stanie to zrozumiec.
Doceniam umiejetnosci Kubanczyka, ale niestety bycie znakomitym amatorem nie zmienia faktu, iz jakop zawodowiec bedzie on znany i doceniany tylko przez waskie grono fanatykow. Popularnosc i medialnosc? Nieosiagalna.
po prostu Cop już tu na obwieszczał tyle przepowiedni że gdyby iść za tym to połowa ludzkości na ziemi straciłaby wszystko co posiada !!! Kłamie gość bez pojęcia czym jest jakakolwiek granica .
Nie zestawiaj czołówki wagi ciężkiej z Adamkiem w jednej linijce"
Wszyscy ludzi znajacy sie na boksie zawodowym zestawiaja Adamka w taki wlasnie sposob, oprocz...no wlasnie, oprocz jego rodakow z Polski.
Troche to smieszne, ale hej...lol...
z całym szacunkiem dla drugiego człowieka zapytuje sie ?
"To boks zawodowy i pieniadze sa najwazniejsze."
Ile jednodolarówek trzeba ci wepchnąć do ust abyś zamilkł i odrodził sie w innym życiu jako inny człowiek ? :) Zauważ że to wyjdzie dość tanio !!! :)
...
A tak na serio przestań wciskać te kity . Ale choć boks zawodowy to sport na pierwszym miejscu to ludzi sie nie zmieni , zawsze napisza ze w Iraku była broń chemiczna a świadkowie już nie żyją !!!
Adamek nie jest już w czołówce sportowo, ale ciągle stara się być tam marketingowo. Niestety nie idzie być tam bez połączenia tych dwóch cech/"
Adamek jest juz blizej czterdziestki niz dalej, wiec i czas na to by myslec o odejsciu, aczkolwiek mysle iz jeszcze moze sprawic Polakom duzo radosci. Pomysl, ze po zniknieciu Adamka nie zobaczycie przez lata nikogo na takim samym poziomie w boksie zawodowym.
Lubic go lub nienawidziec, ale respektowac trzeba.
Data: 17-09-2013 19:49:37
"atmel Data: 17-09-2013 19:40:15
Nie zestawiaj czołówki wagi ciężkiej z Adamkiem w jednej linijce"
Wszyscy ludzi znajacy sie na boksie zawodowym zestawiaja Adamka w taki wlasnie sposob, oprocz...no wlasnie, oprocz jego rodakow z Polski.
Troche to smieszne, ale hej...lol...
...
Nikt kto zna sie na boksie nie zestawia Adamka z czołówką HW !! Nikt .
Nie sprawił mi jej odkąd walczy w Hw.
No może poza przegraną z Cunnem. lol.
W Polskim boksie próżno szukać geniuszy, czy wybitnych osobistości. Nie zmienia to faktu że nie będę tęsknił i przymykał oko na to co robi ktoś kto był kiedyś bardzo dobry...
Co sądzisz o walce Garcii z Matthysse? Jak w Stanach ocenia się tą walkę i co się wogóle o niej mówi? Bo u nas w Polsce większość osób na siłę próbuje się doszukać usprawiedliwień gorszej postawy Argentyńczyka. Albowiem u nas przed walką zdecydowana, wręcz przygniatająca większość forumowiczów była pewna wygranej Matthysse! Czy w Stanach Danny Garcia po tym wielkim zwycięstwie jest równie tak samo niedoceniany jak i u nas w kraju?
Wczoraj z Williamem pisaliśmy pod skrótem walki Floyda że forum sporo traci bez Copa :)
To teraz akcje skoczą w górę.
Nie sprawił mi jej odkąd walczy w Hw.
No może poza przegraną z Cunnem. lol"
No coz. Opinie sa dziurki w d*pce, kazdy ma swoja...lol...
''Lubic go lub nienawidziec, ale respektowac trzeba.'' - Święte słowa Cop!
Co sądzisz o walce Garcii z Matthysse?"
Przylecielismy do LV w sobotnie poludnie, wiec mielismy czas na to by zapoznac sie z wieloma opiniami fanow z calego kraju, Argentyny i Meksyku, a wszyscy rozmawiali tylko o dwoch pojedynkach: Matthysse - Garcia & Mayweather - Canelo. Mowiac o tej pierwszej, oprocz bardzo waskiego grona kibicow z Philadelphia (i mnie osobiscie...lol...), ktorzy wskazywali na Danny Garcie, wiekszosc przewidywala nokaut i zwyciestwo Lucasa. Wielokrotnie wspominalem, iz sila ciosu Matthysse jest tylko jednym z aspektow bokserskiego rzemiosla i Garcia udowodnil to doskonale w sobote.
Pamietam, ze jak oglaszano wynik, wciaz ludzie dookola nie mogli uwierzyc iz ta walka trwala 12 rund i jedynym ladujacyum na deskach byl Argentynczyk. Bardzo lubie obu piesciarzy, ale wiedzialem iz Garcia to znacznie lepszy piesciarz niz dawano mu kredyt.
Teraz to juz mowi sie tylko o Floyd-Garcia. Ciekawostka beda konferencje i starcia dwoch ojcow...lol...
Dziekuje.
Wczoraj z Williamem pisaliśmy pod skrótem walki Floyda że forum sporo traci bez Copa :)
To teraz akcje skoczą w górę."
Dziekuje i oczywiscie masz racje, a numery wskazuja iz nawet racje potwierdzona statystykami.
Data: 17-09-2013 20:21:19
Szanowna redakcjo, prosze o zbanowanie niejakiego atmela.
...
Proś sie , przeca świnia jesteś .
Nikt kto zna sie na boksie nie zestawia Adamka z czołówką HW !! Nikt ."
lol...wystarczy tylko sprawdzic parenascie rzetelnych i niezaleznych zestawien by zgodzic sie z toba...lol...
A co sądzisz o przegranej Proksy z Morą? Co myślisz o przyszłości Proksy?
Zadając pytanie Copowi i przedstawiając spotrzeżenie, że Cop pojawił się zaraz po awarii strony Bokser.org doprowadziłeś do mojej następującej konkluzjii, jakkolwiek głupio by ona nie brzmiała. Ale w czasie bury mózgów pomysłów się nie ocenia. Tym bardziej, że lubię Copa.
Cop to wynajmowany przez strony internetowe facet, który ma za zadanie rozruszać stronę, wzmóc ilość komentarzy (w jakimś celu, nie wiem jakim).
Bokser.org zorientował się, że bez Copa zainteresowanie komentowaniem spadło więc zaaranżowało awarię, żeby za pomocą tej mistyfikacji usprawiedliwić powrót Copa.
Brzmi to bardzo absurdalnie?
Absurdalnie? większej głupoty już dawno nie czytałem, przebiłeś chyba samego copa o ile napisałeś to na poważnie.
Oj, pewnie to głupie ale czy niemożliwe?
Oj, pewnie to głupie ale czy niemożliwe?
ula1990 dobrze robi blowjob?
A co sądzisz o przegranej Proksy z Morą? Co myślisz o przyszłości Proksy?"
Szkoda mi Proksy, gdyz to niewatpliwy talent i niezwykle charyzmatyczna osobowosc, ale w profesjonalnym boksie trzeba byc profesjonalista "pelna geba" a nie tylko traktopwac to jako przygode i wypad na chwile z eswojej Wgierskiej Gorki. Do tego brak zawodowego teamu na poziomie i rezultaty widzielismy w walce z Mora. przykre troche.
Już wystarczająco Cop się spocił najpierw próbując odpowiedzieć na mniej ważną część mojego postu, później zmieniając temat i wspominając o rzeczach kompletnie oderwanych więc stwierdziłem że dam mu już spokój...
Bardzo mnie zdziwiło że po przewrocie na stronie doszło do takich wydarzeń i jeszcze bardziej że nikt nie zauważył że jest coś nie tak. Spodziewałem się że więcej osób jakoś zareaguje. Nic widocznie tylko ja mam tu zdolności detektywistyczne.
Co do samej odpowiedzi mam pewną teorię i trochę informacji ale nie wiem czy nie zostawić ich na inną okoliczność. Co prawda po powrocie Cop potraktował mnie dość nieładnie ale wystarczy mi na dziś jego kapitulacja zanim przeszedłem do sedna.
Zresztą nie będę tu zgrywał jakiegoś psychola który go nienawidzi a zarazem potrzebuje. Osobiście w pewnych okolicznościach nic do obecności copa tu nie miałem.
Absurdalnie? większej głupoty już dawno nie czytałem, przebiłeś chyba samego copa..."
lol...o dzieki kolego. Jezeli ten cop az taki "glupi" to jak inni na jego tle wygladaja? Pomysl o sobie. Czy czujesz sie az tak mocno w tematyce boksu zawodowego by podjac rekawice w profesjonalnej polemice z "glupim copem"...lol...
Zreszta, taka rywalizacje proponuje kazdemu ktop czuje sie MOCNO w tematyce bokserskiej. Kazda rekawice podejmuje, nie tylko sznownego kolego AdamekFightPL.
Na prawdę nie sądzę, znam Leszka Dudka czy Tomka Ratajczaka. Żaden z nich za copem nie przepada, tym bardziej nie używa go do celów jakim jest promowanie forum...
Już wystarczająco Cop się spocił najpierw próbując odpowiedzieć na mniej ważną część mojego postu, później zmieniając temat i wspominając o rzeczach kompletnie oderwanych więc stwierdziłem że dam mu już spokój..."
lol...cop sie nie poci, gdyz jest wirtualny. Zwyczajnie nie chce mi sie rozwijac polemiki na tematy, ktore nie sa zwiazane z boksem zawodowym. Chce sie skoncentrowac na pragmatycznym podejsciu do biznesu bokserskiego i polemizowac z fanami, ktorzy maja cos do powiedzenia. Reszta jest nieistotna.
Licze na ciebie, gdyz bez wzgledu co myslisz o copie, twoje komentarze sa wielokrotnnie interesujacym dodatkiem do zawilosci strukturalnych tego zacnego forum.
Pozdrowionka.
Na prawdę nie sądzę, znam Leszka Dudka czy Tomka Ratajczaka"
Hmmm... nie sadzisz, ze twoje slowa sa odrobine nieprofesjonalne. To czy ktokolwiek z redakcji przepada z a copem czy tez nie, nie powinno wyplywac w kontekscie polemik o boksie.
Swoja droga, czy rozwazania o copie sa naprawde tematem redakcyjnym...lol
Pozdrawiam.
Ale jak już napisałem, ja ten temat na dziś zostawiam.
Chętnie bym Ci kolego Bunktrek napisał swój tok myślenia ale musisz się uzbroić w cierpliwość. Do tematu powrócę jeśli Cop znowu postanowi mnie w jakikolwiek sposób obrazić.
Akurat w pańskim przypadku prognozy dotyczące przyszłych walk, a zwłaszcza walk Tomasza Adamka nie sprawdziły się w większości.
Więc czymże różnią się Pańskie profesjonalne, z pierwszej czy drugiej ręki przewidywania od każdego z użytkowników tego forum, skoro finalnie są zupełnie nietrafione?
...jeśli Cop znowu postanowi mnie w jakikolwiek sposób obrazić."
Obrazic? I'm sorry dude... Kiedy to ja cie obrazilem? Nie sadze, ze kiedykolwiek kogokolwiek probowalem nawet obrazic. Czesto moze wspominalem o ogolnych trendach reprezentowanych przez roznych uzytkownikow, ale robilem to zawsze w bialych rekawiczkach, bez zadnych specyficznych podtekstow. Mysle, ze moze zwyczajnie niezrozumiales moich intencji.
Co do twoich teorii, moge tylko powiedziec, ze niech pozostana teoriami, gdyz tak bedzie najlepiej dla wszystkich.
co do użytkownika COP (Centralny Okręg Przemysłowy)
Widać, że łykacie jak pelikany jego słowa o "waszych bokserach", "waszym kraju" itp. COP jest Polakiem lub pół-Polakiem.
Użytkownik ten wybrał sobie taki oto styl prowadzenia dyskusji, imputuje, że nie jest Polakiem i jedynie interesuje się polskim boksem. Bardzo ciekawy przykład. Kiedyś podobny styl na starych news grupach prezentował mkarwan.
Zmień płytę drogi kolego. Pozdrowienia od rodaka z Polski.
Akurat w pańskim przypadku prognozy dotyczące przyszłych walk, a zwłaszcza walk Tomasza Adamka nie sprawdziły się w większości."
Mysle, ze kazdy czytajacy moj kawalek dotyczacy walki Vitali-Adamek mial swiadomosc tego iz zrobilem to w celach zupelnie innych niz jakiekowiek prognozowanie wyniku walki. Jezeli jednak ty, lub ktokolwiek inny czul iz byla to moja opinia, no coz... Pozostawie to bez oddzwieku.
Co do wyniku walk, w ktorych moje prognozy sie nie sprawdzily, to nie ma w tym niczego nadzwyczajnego. Wszyscy sie myla, a z tego co pamietam moje "pomylki" byly tego samego pokroju co prognozy tuzow bokserskiego biznesu jak Doug Fischer, Max Kellerman czy Steve Kim, nie wspominajac juz o dziesiatkach innycch.
Ja nie mówię o wyniku walk, tylko o prognozowanych zastawieniach Adamka z przyszłymi oponentami.
Te prognozy były chyba w każdym niemalże przypadku chybione. I to Pan nazywa profesjonalizmem?
Pozdrowienia od rodaka z Polski. "
Dziekuje, aczkolwiek zadnym twoim rodakiem nie jestem i nigdy nie bylem, a moj sentyment do Polski wyjasnilem parokrotnie w dosc prosty sposob. Mowiac to, rozumiem iz moj sposob poslugiwania sie pieknym jezykiem polskim moze byc niezwykle mylacy i wprost tudno jest wiekszosci uwierzyc, iz nie jestem Polakiem.
Dziekuje, to duzy komplement.
btw, cop nie ma nic wspolnego z tym twom okregiem przemyslowym...lol..
Opis mnie był co najmniej bezsensowny i niezrozumiały. lol
Uważam że stworzyłem swój własny styl i zarzucanie mi plagiatu w słabym stylu owszem obraża mnie.
Co do zaś moich teorii to lepiej będzie dla Ciebie gdy tematu publicznie drążyć nie będę.
Bo nie często musiałeś uciekać się do przyznania że musisz się ratować unikiem.
Nieprawdaż Cop? Dużo osób Cię do tego nie zmusiło więc lepiej przechodząc obok czarnego psa nie rzucaj w niego kamykami gdyż przegryzie Ci tętnice udową nim zdążysz się zorientować.
Na tym kończę temat.
Boks jest ciekawszy i ważniejszy.
Te prognozy były chyba w każdym niemalże przypadku chybione. I to Pan nazywa profesjonalizmem?"
Tylko ci sie nie myla, ktorzy czejkaja na oficyjalne wiadomosci z pewnych zrodel. Nie wiem czy zauwazyles, ze jakiekolwiek moje prognozy byly zawsze oparte na pogloskach z roznych nieoficyjanych zrodel i podawane byly dlugie tygodnie przed ogloszeniem czegokolwiek oficyjalnego. Zreszta, nie jest to iststone. Nie wymagam od ciebie ani kogokolwiek innego by moje komentarze byly biblijnymi slowami dla wierzacych. Mozesz mnie calkowicie pomijac i czytac tych, ktorych cenisz.
Pozdrawiam.
Opis mnie był co najmniej bezsensowny i niezrozumiały. lol
Uważam że stworzyłem swój własny styl i zarzucanie mi plagiatu w słabym stylu owszem obraża mnie."
Uwierz mi. To byl komplement, ktory napisalem z wiara, iz go zrozumiesz. Nie bylo w nim ani krzty obrazania. Traktuje cie jako inteligentnego uzytkownika tego forum. Jedenego z nielicznej grupy, a to duzo.
Jednakże to nie ja się kreuję na znawcę profesjonalnego boksu. Bo nim pewnie nie jestem. Znam się na czym innym, boks po prostu lubię.
Jednakże jeślibym się starał takim być i wymyślał historie o tym gdzie byłem, co słyszałem i z kim rozmawiałem i na tej podstawie prognozowałbym przyszłe wydarzenia bokserskie osiągnąłbym dokładnie taki sam procent spełnionych przepowiedni jak Pan.
To przecież śmieszne w kontekście tych wszechobecnych Pańskich konotacji. Albo po prostu nic Pan nie wiesz.
...
:) ufff :)cop przyszedł lizać dupy !!! Mnie też poliż Copie !!!!
Tak czy siak warto docenić niewątpliwe walory humorystyczne jakie wprowadzasz bezpośrednio i pośrednio :)
Oczywiście nie zgadzam się z Tobą w bardzo wielu kwestiach, na przykład gdy twierdzisz że:
"jego [Floyda] popularnosc nie tylko wynika z faktu iz jest Amerykaninem, a raczej z faku iz rozumie czym jest boks zawopdowy.
Nie wiem czy Rigondeaux kiedykolwiek bedzie w stanie to zrozumiec."
Popularność Floyda wynika właśnie przede wszystkim z faktu, że jest Amerykaninem. Żyjemy w zamerykanizowanym, skolonizowanym przez amerykańską kulturę i opinię publiczną świecie, gdzie każde dziecko zna z grubsza przebieg amerykańskiej wojny secesyjnej, a zgoła nikt nie wie że było coś takiego jak rzeź wołyńska, oraz wiele innych imponujących masakr, przewyższających znacznie liczbą ofiar konflikt Północy z Południem. To co w amerykańskich mediach jest czołową informacją, automatycznie staje się ważne dla mediów na całym świecie, w drugą stronę tak już nie jest.
Dlatego choćby Rigondeaux rozumiał na czym polega bokserski boks nie wiem jak dobrze, nawet gdyby napisał na ten temat doktorat i habilitację, to i tak jego możliwości autopromocji byłyby bardzo ograniczone. Natomiast sam Floyd również nie musi charakteryzować się jakimś wyjątkowym zrozumieniem. Osobiście uważam, sądząc po jakości i charakterze jego komentarzy, że to zwykły półgłówek, który jest poza tym znakomitym bokserem, i który miał ponadto szczęście trafić na sztab ludzi potrafiących w wyjątkowo kompetentny sposób kierować jego karierą.
Lubię Cię Cop za Twój entuzjazm i żywość umysłu, oraz za to że stanowisz na tym forum kontrapunkt dla typowo polskiej mentalności lubującej się w stwierdzaniu oczywistości, a którą w skrócie scharakteryzowałbym cytatem ze skeczu Macieja Stuhra: "Siedzimy. Nic się nie dzieje."
To przecież śmieszne w kontekście tych wszechobecnych Pańskich konotacji. Albo po prostu nic Pan nie wiesz."
No coz, nie zalezy mi na przekonywaniu kogokolwiek, gdyz byloby to pozbawione logiki, a ja w gruncie rzeczy jestem pragmatykiem. Jezeli uwazasz, ze moja wiedza, lub jej brak sa dla ciebie tym czym sa, czuj sie wygodnie ignorujac moje kometarze. Moge cie zapewnic iz jest tutaj olbrzymie grono uzytkownikow, ktore docenia to co wnosi wirtualny cop. Bardzo duza grupa tej waszej tzw. Polonii, czyta i identyfikuje sie z wieloma aspektami tego co kreuje cop na tym partykularnym forum.
Dziekuje.
Tak czy siak warto docenić niewątpliwe walory humorystyczne jakie wprowadzasz bezpośrednio i pośrednio"
Walory humorystyczne powiadasz...lol... No coz, skoro tak to widzisz, nie bede ingerowal w tok twojej analizy.
Pozdrowionka
śmiech jest naturalną reakcją na niektóre Twoje posty a szczególnie na odpowiedzi :)
...Musisz wiedzieć drogi Copie iż ... niemasz wysokich notowań na forum , zwykła kicha..."
O jakich notowaniach piszesz sympatyczny kolego? Mysle, ze statystyki sa raczej moja domena, ale jak masz jakies konkretne numery, ktore przemawiaja za twoja teoria, podziel sie.
śmiech jest naturalną reakcją na niektóre Twoje posty a szczególnie na odpowiedzi :) "
lol...fajnie piszesz. Nie wiem czy smiech jest zawsze oznaka odpowiedniej reakcji, ale tobie pozostawiam pole do reakcji...
Lubię Cię Cop za Twój entuzjazm i żywość umysłu, oraz za to że stanowisz na tym forum kontrapunkt dla typowo polskiej mentalności lubującej się w stwierdzaniu oczywistości, a którą w skrócie scharakteryzowałbym cytatem ze skeczu Macieja Stuhra: "Siedzimy. Nic się nie dzieje."
Dziekuje. Tego macieja to niestety nie znam, ale doskonale rozumiem o czym piszesz. Mysle, ze to jedno z trafniejszych okreslen sytuacji jaka obserwuje na tym forum od kilku lat.
Pozdrowionka.
Data: 17-09-2013 22:03:01
"atmel Data: 17-09-2013 21:21:07
...Musisz wiedzieć drogi Copie iż ... niemasz wysokich notowań na forum , zwykła kicha..."
O jakich notowaniach piszesz sympatyczny kolego? Mysle, ze statystyki sa raczej moja domena, ale jak masz jakies konkretne numery, ktore przemawiaja za twoja teoria, podziel sie.
...
Tu nie chodzi o żadne teorie drogi Copie . skoro wróciłeś to witaj na forum ! :) Z wypiekami na twarzy przeczytam co ciekawego napiszesz !
tak jak napisałem wcześniej wprowadzasz sporo humoru bezpośrednio (posty) i pośrednio (odpowiedzi na Twoje posty)
być może posłużyłem się niezbyt zrozumiałym skrótem myślowym ale obiecuję że następnym razem będę pisał algorytmami :)
a może nawet rozrysuje na tablicy jak Gmoch wyrzut autu :D
(rozrysuję na tablicy - zrobię zdjęcie - zamieszczę w internecie - wkleję link na forum)
http://www.youtube.com/watch?v=AzSwBMCafyA&feature=rellist&playnext=1&list=PL81926CF69F71AD50
mam nadzieje ze sie tobie spodoba bardzo ...
Tutaj link do tego skeczu, jest całkiem niezły:
http://www.youtube.com/watch?v=YejU13TQ_Ww
Jeszcze przychodzi do głowy "Rejs" Piwowskiego. Również pozdrawiam.
Muszę stwierdzić że nie doceniłem ilości jadu i złośliwości zgromadzonej u niektórych userów. Czasem wydaje mi się że wchodzicie tu tylko po to aby wyładować codzienne frustracje a nie pogadać po prostu o boksie. Przy okazji, gala wspaniała poświęciłem całą noc z zapałkami w oczach. Powiem szczerze że miło mnie zaskoczył Garcia a myślałem że polegnie od presji mathysse. Co do Floyda to i tak uważam go za dupka ale to geniusz boksu i muszę chylić czoła. Pozdrawiam.
Powiem szczerze że miło mnie zaskoczył Garcia a myślałem że polegnie od presji mathysse. Co do Floyda to i tak uważam go za dupka ale to geniusz boksu i muszę chylić czoła. Pozdrawiam"
Dokladnie.
Floyd, hate him or love him, doesn't matter. You have to respect him. Simply THE GENIUS
Wpadłem na chwile na forum poczytać i co widzę? Znów atak na copa."
Czasami, to od tych atakow, az mi sie plakac chce...
...ze smiechu...lol....
Zapytaj go jeszcze co sądzi o Twoim nisku i czy przespałby się z Tobą.
lol\\\\\\\
Przecież uzytkownik piszący pod nickiem cop to ktoś inny.
Nie widzicie tego?Gosciu próbuje ale nie podrobi stylu Copa.
Kadej
Zapytaj go jeszcze co sądzi o Twoim nisku i czy przespałby się z Tobą"
Nieladnie matitbg69, nieladnie... Prowokujesz w bardzo prowincjonalny sposob i swoim zachowaniem udowadniasz iz wirtualny cop zawsze ma racje. Sprobuj cos na temat poruszanych tutaj ciekawych temtow bokserskich. Jakbys sie zapomnial, to my tutaj w wiekszosci przypadkow o boksie zawodowym. Rozumiesz dzieciaku, fani szermierki na piesci wymieniaja sie swoimi pogladami. A ty co? Nieustanne bieganie za wirtualna legenda forum bokser.org...lol
Czy wy naprawdę nie widzicie że ktoś tu z was robi idiotów?
Przecież uzytkownik piszący pod nickiem cop to ktoś inny.
Nie widzicie tego?Gosciu próbuje ale nie podrobi stylu Copa"
Thank you...
Nareszcie znalaz sie ktos, kto probuje uzyc swojego intelektu. Gdzie mam ci wyslac ipada. Kolor rozowy, bys zrozumial ze cie doceniam. 32GB pamieci i zlacza do lodowki ze swiezym lodem na oklady..lol...
Czy uzytkownik/nick cop nie zostal zbanowany?
Dlaczego ktos inny pisze tu pod tym samym nickiem i nieudolnie probuje nasladowac copa?
O co tu chodzi i czemu ta zabawa w kotka i myszke ma sluzyc?
Dziękuje, Twoje słowa dały mi do myślenia, jestem prowincjonalnym dzieciakiem z postkomunistycznego kraju, o boksie rozmawiać nie potrafię ale bedę próbował.
Pozdrawiam Cię o wirtualna legendo bokser.org.... lol
Jeśli Vicia zwakuje pas to naprawdę możliwe, że Adamek zawalczy o wakat i w końcu doczekalibyśmy się pierwszego mistrza w hv, przynajmniej na chwilę. Zobaczymy też co pokaże Wilder, bo w WBC jest też wysoko.
buhahahahaha...smiech na sali...totalna pogarda
Ja pierdolę... czy ty nie rozumiesz, że na forum są normalni ludzie, którzy chcą pogadać o boksie, a nie sami nieudacznicy którzy chcą się wyżyć na innych jak ty. Poza tym co to jest nisk?
Tak są normalni ludzie oraz takie włazidupy jak Ty którzy "pogadać normalnie o boksie" nie potrafią, potrafią za to lizać rowy, tak jak Ty to robisz.
Idź zapytaj copusia o to przespanie się wspólne, może Ci się uda, bo podchody robisz dobre.
A te twoje teksty o przespaniu z nim są żałosne. Czyżbyś sam miał problemy pod tym względem?