LOEFFLER: GOŁOWKIN MOŻE ZEJŚĆ DLA FLOYDA DO KATEGORII JUNIOR ŚREDNIEJ
Redakcja, ESPN New York
2013-09-16
Giennadij Gołowkin (27-0, 24 KO) wychodzi naprzeciw oczekiwań kibiców, dlatego też między innymi wybrał sobie za najbliższego rywala ekscytującego i bardzo groźnego w pierwszych rundach Curtisa Stevensa (25-3, 18 KO). Ale reprezentant Kazachstanu nie chce ograniczać się jedynie do kolejnych obron pasa federacji WBA wagi średniej i szuka coraz to nowych wyzwań. Nawet takich jak Floyd Mayweather Jr (45-0, 26 KO), absolutny król rankingu P4P.
- Giennadij dla walki z Floydem Mayweatherem zejdzie do kategorii junior średniej. A czy jest to wykonalne? To już inna historia. Gołowkin to obecnie jedyny facet, który może go pokonać w takim limicie - powiedział dyrektor generalny grupy K2, Tom Loeffler.
Nie będzie ciosów na korpus które łatwiej trafiają nie będzie zwycięstwa.
Druga sprawa - czy Kazach jest wystarczaJĄCO rozpoznawalnym bokserem dla Floyda - biznesmena ? Śmiem wątpić.
Aha no tak ma Pan już 31 lat a pieniędzy za duże pieniądze nie było? A kto gwarantuje dużą kasę? Floyd:)
W wadze średniej ma jeszcze dużo do zrobienia , potem dopiero można myśleć .
Floyda nie pokona nikt ,Pacman miał szanse kilka lat temu .
Golowkin jka pójdzie wyżej polegnie z Wardem
Jakie uwielbienie dla Floyda...
Rozumiem że jest najlepszy ale nie przesadzajmy.
GGG by go w swojej naturalnej wadze po prostu zabił. Inna sprawa że musiałby zbijać na ważenie co już dobrze nie wróży. Canelo właśnie dlatego wypadł tak tragicznie bo stracił swoje atuty przez zbijanie.
Floyd jest najlepszy i już nikt go nie pokona ale nie jest na tyle dobry by pokonać Punchera z średniej i jak ktoś to wspomniał z aspiracjami na super średnią.
Tak naprawdę Floydowi skończyli się rywale przy których można by w ogóle dawać jakieś szanse przeciwnikowi więc niedługo Klitschkę będziecie do niego wysyłali/
GGG zrobiłby tylko skok na kasę, a poza tym na limit 154 Floyd nie pójdzie bo to już spore ryzyko.
Piszesz że K2 to krętacze tak samo jak Floyd, dlaczego z Canelo walczył w limicie 152 a nie 154?
Mistrzów wielbimy.
Data: 16-09-2013 15:59:52
pyra90
Piszesz że K2 to krętacze tak samo jak Floyd, dlaczego z Canelo walczył w limicie 152 a nie 154?
---
bo ku swojemu zaskoczeniu za słabo wypadł z Cotto, któremu dał pełny limit :)
On pewnie do dziś nie może pojąć jak Władimir mógł go tak oszukać porównując Mormecka do Tysona.
Ja Floyda bardzo szanuję choć go nie lubię. Chciałbym nawet by go ktoś pokonał ale to niemożliwe.
Raz brak już takich pięściarzy a dwa to Floyd ma taką pozycję że nawet jak jest taki Gienadij to do walki dojdzie na zasadach Floyda.
A że można rekordowo zarobić na walce z nim każdy się skusi.
Mam nadzieję że GGG nie. Tyle że nie można mieć o to do Floyda pretensji. I ja absolutnie nie mam. W swojej wadze nie ma na niego kozaka i tyle. Musiałby być to ktoś z dużo większą siłą itp, a aż takiej przewagi żaden bokser nie bedzie miał w limicie wagowym 152. Przykładem niech będzie tu Canelo który wypadł wręcz fatalnie, dużo gorzej niż nawet Guerrero.
Data: 16-09-2013 16:31:26
GGG wygląda akurat na takiego zawodnika że 160 funtów to optymalna waga , wyżej moim zdaniem stracił by atuty ogólnej siły fizycznej i ciosu.
też tak sądzę że to jego optimum, ale prędzej czy później będziej musiał iść wyżej jeśli będzie chciał szukać wyzwań. w super średniej może mieć nieco problemów z niektórym większymi , trochę jak Abraham. ale skoro legendy sparingów mówią prawdę, to strasznie chciałby zobaczyć go np. z Frochem.
150 ważył Floyd, 165 Alvarez. Gołowkin w dniu walki waży ~168 funtów. Zawodnicy kategorii junior średniej potrafią ważyć 174 funty (Kirkland, Angulo)
Te 146 lbs wzięły się pewnie z wywiadu po walce z Floydem, on powiedział, że jak wstał rano to tyle ważył. Nie wiem tylko czemu odchudzacie Rudego :)
I czekam na walkę.
Kliczko w swojej naturalnej wadze zabiłby Kazacha
Przestan pier.... o kasie. O Wardzie, Frochu itd! Od ponad roku Gienek rzuca wyzwania wszystkim "miszczom" 154-168. To ze nikt z nim nie chce walczyc to nie jego wina. Wku.... mnie te wypowiedzi o Gieni. Bo niesprawdzony, bo kur... to, bo kur.... tamto. Szanowny PANIE Ward - Absolutny królu Super sredniej przeciez koles zmkat. nizszej rzuca Ci wyzwanie!!! Co robi prawdziwy "Miszcz"? Spierdala.... Jak Ward Quillin itd. Smiesza mnie wasze wypociny.
PS. W Alvareza przestałem wierzyć tuż przed walką jak zaczęli mówić o atakowaniu Floyda na korpus, który to ma szczelnie zasłonięty.
Bo ja wiem. Na pewno byłby na Włada pogrzebie skoro mieliby razem walczyć. lol
Rzucać wyzwanie to sobie może każdy, na walke z Wardem trzeba sobie zasłużyć a GGG sobie jeszcze nie zasłużył zresztą jak kiedys dojdzie to takiej walki to będzie obskoczony jak Alvarez z Mayweatherem
a co powiesz na walkę z Rigo w 120lbs? dasz radę zejść?
Data: 16-09-2013 17:41:39
Rzucać wyzwanie to sobie może każdy, na walke z Wardem trzeba sobie zasłużyć a GGG sobie jeszcze nie zasłużył zresztą jak kiedys dojdzie to takiej walki to będzie obskoczony jak Alvarez z Mayweatherem.
Nic dodac nic ująć.
Zasadnicza różnica polega na tym, że idąc limitami w danych wagach Władimirowi brakuje do śedniej, super średniej - około 32 - 40 funtów. Z kolei Gołowkinowi wystarczy zbić 6 funtów ja limit junior średniej. Jest chyba różnica pomiędzy 40 funtami, a 6 funtami, prawda :) ?.
Według boxrec Gołowkin ma zasięg 178 cm ( wydaje mi się, że trochę większy o_O ), wzrost 179 cm. Floyd ma według tych danych zasięg 183 cm przy wzroście 173 cm. Czy dysproporcje są aż tak ogromne ?, nie wydaje mi się. Walka z Gołowkinem to dobry pomysł, ale tylko gdyby Giennadij nie musiał zbijać jakichś dodatkowych wymuszonych z obozu murzyna funtów. Szkoda tylko, że to praktycznie niemożliwe ... Floyd nie odważyłby się walczyć z Kazachem który byłby na 100% przygotowany ;) - czemu ?, bo wie, że zostałby zabity w ringu.
Jedynym sensownym rywalem dla Floyda wydaje się być Pacman lub Garcia.
poza tym GGG mimo, że niezwykle zajebiście się zapowiada na wielkiego mistrza, musi to potwierdzić z lepszymi rywalami, przecież w średniej jest kilku niezłych brytyjczyków, ten czarny mistrz, degeal z australii, martinez jak się wykuruje, tak samo Pirog, po tym jakby wyczyścił średnią powinnien iść do super średniej i zabrać pasy Wardowi
Wymiar sportowy takiej walki też żaden.
Tylko zauważ, że 154lbs to i tak za duża kategoria dla Floyda, na dobrą sprawe Maywetaher pewnie dałby rade mieścić się w kat 140 tylko On w ogóle nie zbija wagi to jest pewnym fenomenem na dzien dzisiejszy, więc mogą ich dzielić nawet 3 kategorie wagowe, więc skoro GGG jest takim Kozakiem niech zawalczy np w z Kowaliewem. GGG ustępuje umiejętnościami pod każdym względem Floydowi i nie wiem skad taki zachwyt nad jego osobą. Zawsze jest też Ward który również prezentuje prawie poziom Mayweathera więc wyzwan mu nie brakuje ale lepiej zbijać do 154lbs po wypłątę i oklep życia
Kilka faktów dla rozjaśnienia co poniektórym w głowach.
Do tej walki nigdy nie dojdzie! Z dwóch powodów:
1. Mayweather walczy dla Showtime, Gołowkin dla HBO.
2. Mayweather doskonale wie, że GGG by go znokałtował.
A teraz o Gołowkinie.
To jest absolutny unikat. Diament. Kogoś takego od dawna w boksie nie było. Za 3 lata będzie mega gwiazdą tego sportu. Facet ma wszystko. Szczękę, cios, timing, czucie dystansu i przede wszystkim inteligencję.
Nigdy nie był na deskach. Ani w amatorce (300 walk), ani na zawodostwie, ani nawet w gymie. A sparuje z dużymi chłopcami. Np. z Kowaliewem, któremu dwa razy zafundował KO. Kowaliew po sparingach z nim opowiadał "Gienia hits like sledgehammer - Gienia wali jak młot pneumatyczny". A wie co mówi bo sam ma ciężką rękę.
On zdominuje wszystkich. Ze Stivensem możecie stawiać każdą sumę w ciemno. Na moją odpowiedzialność. Wypłata gwarantowana.
GGG ma atuty takie same jak Canelo, ale jest jeszcze wiekszy, jeszcze silniejszy oraz lepszy technicznie. Czy to znaczy ze by wygral.
Napewno moglby wygrac, ale tylko wtedy gdyby czysto trafil "Money" jednym ze swoich patentowanych ciosow, po ktorych dobrzy bokserzy wija sie na macie.
Ale co by bylo gdyby GGG byl duzo wolniejszy, tak zeby nie mogl tak trafic. Pewnie by przegral na punkty tak jak Canelo, tylko mniejsza roznica.
Ale co by sie nie powiedzialo... Z czysto sportowego punktu widzenia koneserow boksu trudno sobie wyobrazic lepsza walke niz Money-GGG!
Stevena zostanie zatłoczonym!
Poszło z fona i się popieprzyło.