SCHAEFER O MAYWEATHER vs KHAN
Kilkanaście godzin temu opublikowaliśmy na łamach Bokser.org felieton jednego z naszych dziennikarzy, który zastanawiał się, kto następny dostanie szansę od Floyda Mayweathera (45-0, 26 KO). Wśród wytypowanych przez niego pięściarzy znalazł się brytyjski gwiazdor Amir Khan (28-3, 19 KO). Dziś na temat potencjalnego pojedynku Mayweather-Khan wypowiedział się szef Golden Boy Promotions - Richard Schaefer.
KTO NASTĘPNY PO WYPŁATĘ ŻYCIA >>>
- Wiemy już, że siła i rozmiar nie pokonają Floyda. Właśnie to widzieliśmy. Może szybkość? Sam nie wiem. Musimy szukać rywali i promować eventy. Nie wiem, czy to możlwe finansowo. Jeszcze niczego nie planowałem i nie orientowałem się, jak wygląda sytuacja z podatkami i resztą, ale mogę powiedzieć jedno - pojedynek Mayweathera z Khanem na Wembley - tam byłoby 100,000 kibiców. Bez wątpienia. Musimy sprawdzić, co daje finansowo największy sens. Mam niesamowite relacje z MGM, to moi przyjaciele. Musimy wystawić na stół wszystkie opcje i po kolei je eliminować. Floyd walczył przecież tutaj z Hattonem i była to wielka gala - powiedział Schaefer.
Stąd wg mnie to będzie wybór między Khanem a Martinezem.
Jeden i drugi zapewnią sukces finansowy. Ten drugi byłby IMO większym wyzwaniem.
"Największym wyzwaniem (z punktu widzenia sportowego - bo finansowo pewnie nie) byłby Gołowkin. Tyle że zejście do 154 jest wg mnie nierealne, a na więcej się Floyd nie zgodzi, zresztą słusznie.
Stąd wg mnie to będzie wybór między Khanem a Martinezem.
Jeden i drugi zapewnią sukces finansowy. Ten drugi byłby IMO większym wyzwaniem."
Pisałem to już kilka razy, Floyd to mały JUNIOR PÓŁŚREDNI a Gołowkin to średni. Rios w lekkiej wnosił tyle do ringu co Floyd w junior średniej. O czym my tu mówimy? Tym bardziej szacunek za wyjście do Alvareza.
W pełni się zgadzam, moim zdaniem Khan by to gładko przegrał przez KO ze swoją obroną... Ale fakt, z finansowego punktu widzenia nikt nie wygeneruje na chwilę obecną większych pieniędzy niż Anglik.
No właśnie o to mi chodziło :)