CHARR ZNÓW WYZWAŁ KLICZKĘ DO REWANŻU
Manuel Charr (24-1, 14 KO) nie daje o sobie zapomnieć. Teraz na dwa tygodnie związał się z programem typu "Reality Show" emitowanym przez stację SAT 1. To “Celebrity Big Brother”, w którym udział bierze między innymi David Hasselhoff. I nie jest chyba niespodzianką, że Niemiec z libańskimi korzeniami kolejny pojedynek stoczy 19 października w Lipsku podczas gali Stieglitz vs Ekpo, transmitowanej przez... ten sam kanał SAT 1.
Jako iż program cieszy się sporą oglądalnością, Charr wykorzystał okazję i wyzwał na jego antenie Witalija Kliczkę (45-2, 41 KO) do walki rewanżowej. Przypomnijmy, że mistrz świata wagi ciężkiej według federacji WBC pokonał rok temu Manuela przez TKO w czwartej rundzie na skutek kontuzji pękniętej powieki, lecz do czasu przerwania rywalizacji miał sporą przewagę i nawet rzucił pretendenta na deski. Ten jednak nigdy nie pogodził się z porażką.
- Chcę najpierw zunifikować wszystkie regionalne pasy WBC, które doprowadzą mnie do rewanżu z Witalijem. To jeszcze nie koniec - odgraża się Charr, który wszedł do programu w koszulce z napisem "Mistrz świata WBC".
Prawdopodobnym rywalem Niemca w Lipsku pozostaje przeciętny technicznie, ale mocno bijący Rosjanin Denis Bachtow (36-8, 24 KO). - Mam tutaj odpowiednie zaplecze i trenuję cały czas - zapewnia Charr.
"Prawda jest taka, że ten ''debil'' wyśmiewany przed walką z Kliczko zadał więcej celnych ciosów w 4 rundy niż Adamek przez 10 rund, oczywiście nie obrażając Tomka."
100 % racji.
http://cache2.asset-cache.net/gc/180497284-manuel-charr-attends-the-promi-big-brother-gettyimages.jpg?v=1&c=IWSAsset&k=2&d=GkZZ8bf5zL1ZiijUmxa7QUbE2Bi8QseFMN%2bVh8SPJ7MYDDboa0kvccoCcfTIl7b6DY4SJpDXsNfZfwuOVqucow%3d%3d
Faktycznie dobra koszulka :D
Ale nie zmienia to faktu,że Charr przynajmniej wychodząc do Vitalija nie "obsrał" się jak np Mormeck z Władkiem.
Surowy jest chłop trochę ale serca do walki i odwagi nie można mu odmówić.
Nie wyjeżdżaj nam tu znowu z tym puncherem :D
Jak czytam o unifikacji pasów regionalnych WBC to nachodzi mnie myśl, że ze sportem, który wszyscy przecież uwielbiamy, stało się coś bardzo, bardzo niedobrego.
Właśnie. Szanse na pokonanie Vita miałby tylko ktoś jeszcze surowszy, jeszcze mocniej bijący, odporniejzy i taki co nie boi się przyjąć a potrafi mocniej oddać. Czyli twardy wojownik, osiłek.
Chyba jednak się mylisz:
Adamek - 89 ze 301 (30%)
Charr – 32 ze 101 (32%)
Wychodzi na to, że Adamek zadawał średnio 9 ciosów celnych na rundę, a Charr mniej - 8.
Zresztą Witali z walki z Adamkiem, a Witali z walki z Charrem to dwaj różni pięściarze. Także myślę, że to co napisałeś, jest po prostu trochę nie fair.
jak napalił Charr na Vita sie odchylił kontra i od razu na deski posadził araba
nie odmawiam ambicji Charowi i odwagi ale to mięśniak fizol bez techniki .
To jeden najsłabszych pretendentów w Historii jeśli nie najsłabszy.
Wykrzyczał sobie walkę o pas z Vitalijem
.