TYDZIEŃ 15 CZYLI OSTATKI

Po tym jak Mayweather Promotions, Golden Boy,  Showtime i wielu sponsorów takich jak AT&T, Corona czy Valvoline sypnęło rekordowym groszem by napędzić rynek, następuje czas podliczania zysków. Richard Schaefer z Golden Boy Promotions do spółki z Leonardem Ellerbe z Mayweather Promotions potwierdzili, że Mayweather ma już zagwarantowane 41,4 miliona dolarów. Jest to największa wypłata w historii boksu. Alvarez ma podobno zagwarantowane 12,5 miliona. Pieniądze znajdą się zapewne na jedynym koncie bankowym, jakim dysponuje "Money", który nie troszczy się zbytnio dywersyfikacją lokat.

Rekord PPV zapewne padnie, ponieważ dziś jest więcej o 30 milionów gospodarstw domowych podłączonych do tej usługi niż w rekordowym 2007 roku. Samo pobicie rekordu wpływów z PPV nie wymaga zresztą 2,5 miliona sprzedanych pakietów ze względu na ich dużo wyższe ceny niż sześć lat temu i wystarczą "zaledwie" dwa miliony. Będzie jednak dużą niespodzianką, jeśli ten najważniejszy z rekordów również nie padnie, biorąc pod uwagę, że 14 września odbędzie się także najważniejszy mecz uczelnianego futbolu amerykańskiego (Alabama vs. Texas A&M) i CBS, telewizja-matka Showtime intensywnie rozreklamuje "The One" przed wielką futbolową publicznością. Oprócz tego dochodzą opłaty z ponad 500 kin i pieniądze za prawa telewizyjne sprzedane do 160 krajów z publicznością oscylującą wokół 1,5 miliarda. W sumie zyski szacuje się na około 200 milionów dolarów.

Oprócz mimo wszystko wybranej publiczności w Stanach, która zainwestuje pieniądze w transmisję, niewiele mówi się o zainteresowaniu wydarzeniem za południową granicą kraju. W Meksyku zaś "The One" jest już tematem głównym i 80 milionów Meksykan ma 14 września zasiąść przed telewizorami. Być może z tego względu w programie "Fight Raport" w telewizji Orange reklamowano tę walkę jako pojedynek stulecia. Ciężko jest z tym dyskutować, gdy jest się świadomym, że w XX wieku było 45 takich walk. Cóż, telewizja rządzi się własnymi prawami, które nie zawsze mają wiele wspólnego z inną logiką niż marketingowa. Przy tej okazji można jedynie zacytować prezydenta federacji WBC Jose Sulaimana, któremu pierwszy raz od bardzo dawna przydarzyło się powiedzieć coś sensownego: "Być może nie będzie to najlepsza walka w historii, ale to jest walka roku". Przy okazji pokazał on pas jaki federacji WBC, który będzie nagrodą specjalną dla zwycięzcy.

W obozach obu pięściarzy pomimo dobrych wiadomości od ich księgowych napięcie zapewne sięga zenitu, choć chyba bardziej u Saula Alvareza, który musi jeszcze zrzucić 2,5 kilograma. Floyda Mayweathera Jr uwiera zaledwie 100 gram nadwagi. Grubawy "Canelo" zapewnia, że sobie z nadwagą poradzi, a żeby zmienić temat mówi, że nie zamierza szukać nokautu, ale jeśli przyjdzie, to przywita go z otwartymi ramionami. Zaleca też Leonardowi Ellerbe zamknąć się, jeśli ten twierdzi, że idea limitu umownego wyszła z jego obozu. Floyd zaś, być może podbudowany rosnącym kontem bankowym, zrelaksowany masażem dłoni i rozdrażniony rzekomym nokdaunem jaki zaliczył podczas sparingu, zapewnia, że będzie starał się zakończyć walkę przed czasem. Przy okazji też podpowiada Meksykaninowi, że od Miguela Cotto może jedynie nauczyć się, jak się z nim przegrywa.

Znamy nazwiska sędziów wytypowanych do tego pojedynku. W ringu zarządzał będzie Kenny Bayless i można spodziewać się kilku oryginalnych min w jego wykonaniu. Z kolei karty punktowe zapełni Dave Moretti, CJ Ross i Craig Metcalfe. Sędzia ringowy zainkasuje marne 10 tysięcy dolarów, natomiast punktowi po 8 tysięcy. Przy okazji przypomina się, że sędziowie punktowi nie obserwują walki z tych samych miejsc i kątów, a obsadzają każdy swoją stronę. I choć są to doświadczeni sędziowie, to być może obrona Floyda będzie bardziej doceniona, gdy Alvarez będzie parł na niego z furią.

Ashley Theophane związany z Mayweather Promotions zanim spotka się z Pablo Cesarem Cano w undercardzie "The One" nie zapomniał dodać, że jego szef wyboksuje mającego problemy z kondycją "Canelo", gdyż Floyd nigdy nie jest zmęczony. Typuje on, że będzie to jednostronna walka podobnie jak ta z Guerrero. Tak samo uważa Joe Zanders, były trener amatorskiej reprezentacji USA, który przypomina, że waga 152 funtów będzie większym problemem dla Avareza niż ten zakładał. Ponadto nie ocenia on zbyt dobrze pracy nóg Meksykanina ani nie widzi żadnych istotnych nazwisk na jego liście pokonanych. Ricky Hatton zaś, była ofiara Floyda dodaje, że będzie to dla niego ciężki test, w którym sporo oberwie, jednak wierzy, że szybkość i poruszanie się Amerykanina utrzymają Alvareza na dystans. Poza tym Meksykanin będzie także sporo pudłował, a nie ma nic bardziej męczącego dla boksera niż ciągłe uderzanie w świeże powietrze. W efekcie stary król pozostanie na tronie. Na koniec Giennadij Gołowkin stawia na Canelo.

Wszyscy ci, którzy nie mają pieniędzy, ale jakimś cudem znają jakiegoś Amerykanina powinni się do niego uśmiechnąć. Transmisja z "THE ONE: Mayweather vs. Canelo" będzie bowiem za darmo i na żywo wysyłana do pracowników Ministerstwa Obrony, baz wojskowych w 175 krajach, 140 okrętów U.S. Navy, ponad 600 instalacji wojskowych w 63 krajach i 268 ambasad i konsulatów.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: basu00
Data: 11-09-2013 14:42:09 
ten licznik do ich walki z prawej strony fajna sprawa hehe
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 11-09-2013 14:45:49 
Walka XXI wieku okaże się za parę lat dopiero czy to była.Na pewno walka roku pod względem zainteresowania.Styl robi walkę wiec na pewno nie będzie wymiany,wojny w ringu jak to z Floydem może znów pewnie uciekanie i punktowanie większego wolniejszego rywala.Dal mnie osobiście więcej fajerwerków będzie w walce:Matthysse-Garcia na pewno zakończy się przed czasem i na to stracie bardziej oczekuje.
 Autor komentarza: Karlitopl
Data: 11-09-2013 14:54:06 
Matthysse - Garcia - walka roku.
Mayweather - Alvarez - wydarzenie roku.
 Autor komentarza: SpecjalistaodBoksu
Data: 11-09-2013 14:59:30 
zwyciezca zawalczy z Damianem Jonakiem ktory posiada WBC baltic i będzie unifikacja :)
 Autor komentarza: MarshallMathers
Data: 11-09-2013 15:09:31 
@ SpecjalistaodBoksu

Chyba żartujesz,walka Canelo-Floyd to przecież ucieczka obu przed Damianem..więc nici z unifikacji,raczej obaj po tej walce zakończą karierę i król będzie tylko jeden!
 Autor komentarza: milan1899
Data: 11-09-2013 15:35:51 
Autor komentarza: SpecjalistaodBoksu
Data: 11-09-2013 14:59:30
zwyciezca zawalczy z Damianem Jonakiem ktory posiada WBC baltic i będzie unifikacja :)

po ostatniuch saringach w ktorych Floyd siadl na dupe po lewym haku damiana na tulow watpie zeby team moneya chcial tej walki ( pamietajmy ze Damian sparował ze zwiazana prawa reka i zamknietym lewym okiem ) predzej skonczy kariere niz wyjdzie do Dumy Solidarnosci takie sa fakty
 Autor komentarza: basu00
Data: 11-09-2013 15:57:59 
mi sie wydaje ze jonak by skonczył Floyda raz dwa...do 3 rundy
 Autor komentarza: basu00
Data: 11-09-2013 15:58:36 
żartowałem błuahahaha haha
 Autor komentarza: Overfull
Data: 11-09-2013 16:11:24 
Milan1899. Jonak by załatwił hakiem na tułów ... ale nie Floyda, bo po co Floyd skoro można Władimira Kliczkę ?.

Myślę, że skracając dystans Damian miałby ogromne szanse na skarcenie RoboWłada. Tym bardziej dlatego, że Damian ma niesamowite wyczucie dystansu i potrafi pięknie balansować. Żaden jab Kliczki nie ma szans dostać się do głowy Pana Jonaka. Myślę, że taka walka zakończyłaby się przez TKO do 7-8 rundy.

Oczywiście Canelo, jaki Floyd boją się Cyklopa, więc dogadali się wybierając przy tym mniejsze zło.
 Autor komentarza: SpecjalistaodBoksu
Data: 11-09-2013 16:22:44 
Wladimir wolałby drugi raz wyjśc do Haye niż ryzykowac zdrowiem starcie z Jonakiem
 Autor komentarza: jasin
Data: 11-09-2013 16:30:43 
Mysle ze prospekt nasz- Pawel Kolodziej- popularny Harnas dalby najlepsze wyniki PPV w Polsce. Gotowy jest na Guihermo Jonesa ktorego przy swoich warunkach i wysokich umiejetnosciach niszczy do 4 rundy w kazdej poprzedniej posylajac go na mate mocnym sierpowym.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 11-09-2013 16:32:28 
Niestety promotorzy Jonaka przyjmują łapówki od braci Kliczko i głodzą Damiana żeby ten nie nabrał naturalnej masy (105kg) i ich nie pozabijał ( z Rogerem wagę tą osiąga w 5 tygodni i zwiększa i tak ogromną siłę ciosu 3 krotnie)
 Autor komentarza: milan1899
Data: 11-09-2013 16:39:37 
Stonka
siły ciosu Damiana nie mozna juz zwiększyc , bo jak zwiekszyć ∞ ???
ogarnij sie chłopaku bo Damian czuwa !!!
 Autor komentarza: basu00
Data: 11-09-2013 16:48:50 
Damian już nie boksuje bo boi sie o swoich rywali,proste
 Autor komentarza: Overfull
Data: 11-09-2013 17:02:10 
Basu00. Wygrałeś internety xD.
 Autor komentarza: przyczajony
Data: 11-09-2013 18:00:37 
Co Wy macie do tego Jonaka ?
 Autor komentarza: polrex
Data: 11-09-2013 18:21:43 
nie wiem po co robi sie takie homoerotyczne zblizenia, to niech sie pocaluja, hehe

ja bym sie najadl czosnku przed takim faceoff
 Autor komentarza: Norbert
Data: 11-09-2013 18:53:13 
Jak ja nienawidzę tego buraka ,,pieniążka "razem z jego defensywnym stylem !!!
 Autor komentarza: Jablo
Data: 11-09-2013 19:56:20 
Waszym zdaniem, jakie cechy obecnie aktywnych bokserów wystarczyłyby do pokonania Floyda? Jakim sposobem dałoby się to uczynić? I który pięściarz byłby temu najbliższy?
 Autor komentarza: basu00
Data: 11-09-2013 20:51:08 
Jablo,Tyson w jego wadze i po chłopaku...
 Autor komentarza: Baboon
Data: 11-09-2013 21:16:20 
polrex
a co dopiero powiesz o f2f Floyd-Ortiz? http://cdn2.cagepotato.com/wp-content/uploads/2012/06/floyd-mayweather-vs.-victor-ortiz.jpg
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 11-09-2013 21:40:54 
Floyda ciężko lubić, ale trzeba też mówić, że jest geniuszem. Canelo co prawda jest superbokserem, ale to nie ten poziom. Oczywiście zostaje przewaga młodości i siły, ale wydaje mi się, że to nie wystarczy żeby pokonać doświadczenie, umiejętności, spryt i szybkość.
 Autor komentarza: canuck
Data: 12-09-2013 04:17:46 
Nie ma co tak bardzo rozmyslac o znaczeniu tej walki. O tym decyduja tak naprawde latynowscy fani.

IMHO, ta walka to odpowiednik Pieknis-Pacman sprzed 2-3 lat, ale tez sporo wiecej, bo 150 milionow Latynosow jest teraz zaangazowanych emocjonalnie

Canelo jest w ich opinii "namaszczony" na Latynowskiego mistrza wszechczasow, takze dla Latynosow, ta walka to duzo, duzo wiecej niz gdyby walczyl Pacman.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.