MARTINEZ CHCE ZNÓW WALCZYĆ U SIEBIE
Redakcja, boxingscene.com
2013-09-10
Choć pojawiają się liczne głosy, że Sergio Martinez (51-2-2, 28 KO) jest już skończony, wciąż pozostaje on królem wagi średniej - przynajmniej do czasu porażki lub pojedynku z Giennadijem Gołowkinem (27-0, 24 KO). W swoim ostatnim występie, na oczach około czterdziestu tysięcy rodaków w Buenos Aires, 38-letni Argentyńczyk nabawił się groźnej kontuzji, która wykluczyła go z gry na cały rok. Sergio twierdzi, że kolejną walkę też chciałby stoczyć przed swoją publicznością.
- Nic nie zostało jeszcze postanowione, ale chciałbym walczyć w kwietniu lub maju 2014 roku. Chcę, żeby to też miało miejsce w Argentynie. Wszystkiego dowiemy się w najbliższych tygodniach. Mam nadzieję, że wkrótce będę miał do przekazania dobre wieści - oświadczył Martinez.