KOLEJNA PORAŻKA NIERODY
Michał Nieroda (11-5, 6 KO) w ubiegłym tygodniu wybrał się do odległej Kanady, aby tam zmierzyć się 6 września z miejscowym faworytem Andrew Gardinerem (9-0, 5 KO). Pięściarz z grupy Silesia Boxing powoli przyzwyczaja nas do szybkich porażek przed czasem z wymagającymi rywalami na ich terenie. Niestety nie inaczej było tym razem.
W pierwszej rundzie Nieroda radził sobie jeszcze stosunkowo dobrze, choć od razu widoczna była przewaga fizyczna rywala. W drugim starciu pięściarz z Myszkowa został już wyraźnie zepchnięty do defensywy, choć starał się ambitnie odpowiadać na ataki Gardinera. Koniec przyszedł w trzeciej rundzie, po kapitalnym prawym podbródkowym, którym Kanadyjczyk ciężko znokautował zawodnika z Polski. To już trzecia porażka Nierody przez ciężki nokaut w tym roku i wydaje się, że jego promotor powinien zmienić filozofię prowadzenia swojego podopiecznego, gdyż zdrowie młodego przecież zawodnika jest najważniejsze.