HUCK KONTUZJOWANY, WALKA ODWOŁANA
Redakcja, Informacja prasowa
2013-09-08
O sporym pechu może mówić Marco Huck (36-2-1, 25 KO), który podczas ostatniego praktycznie sparingu nabawił się urazu lewego łokcia i jego sobotni rewanż z Firatem Arslanem (33-6-2, 21 KO) nie dojdzie do skutku. Przynajmniej nie w tym terminie.
- Jestem załamany. Zbudowałem naprawdę wysoką formę, a teraz się okazuje, że całe przygotowania poszły na marne - powiedział obrońca tytułu federacji WBO kategorii cruiser.
Prawdopodobnie gala w Stuttgarcie dojdzie jednak do skutku - To na nas spadło niespodziewanie. Teraz szukamy alternatywnych rozwiązań - skomentował całe zamieszanie dyrektor generalny Sauerland Event, Chris Meyer.
Huck według wstępnej diagnozy ma pauzować od sześciu do ośmiu tygodni.
Jakoś pusto się zrobiło... działają komentarze w ogóle? (test)
No ja również musiałem po raz drugi przez to przejść.
Oby problemy były już za nami, bo faktycznie głupio jak nie ma ulubionej www ;-)
Arslana mi szkoda, nie dość, że przekręcony za pierwszym razem, to teraz oddala się spora wypłata. Mam nadzieję, ze dojdzie chociaż do skutku rewanżowy pojedynek Culcaya z Argentyńczykiem Pitto. Tym razem Jack już pewnie rywala nie zlekceważy, więc może być bardzo ciekawie.
Twoja przygoda w PT Redakcji dobiegła końca jak widzę. Chyba napisałeś kilka artykułów, ale fakt, że już dawno nie widziałem żadnego Twojego wpisu, a nawet komentarza... Bardzo lekkie kategorie okazały się za mało popularne czy był inny powód?
P.S.
@Maynard moje konto też jest nienaruszone. Chyba faktycznie "staruchy" ocalały :)
Aż mnie zdiwiło gdy teraz wszedłem, że była awaria.
Jednak jej czas trwa chyba nadal. A przynajmniej skutki- bo po zalogowaniu moje nazwisko jest pozbawione typowo polskiej litery "ą". Zamiast niej jest A z dwoma kropkami nad nim i u góry za nim malutkie "TM"- jakby znak działania matematycznej potęgi (tzw. indeks górny).