GOŁOWKIN I STEVENS TWARZĄ W TWARZ
Redakcja, Hit First Boxing
2013-09-05
Giennadij Gołowkin (27-0, 24 KO) i Curtis Stevens (25-3, 18 KO) spotkali się twarzą w twarz na konferencji prasowej w Nowym Jorku, gdzie promowali swoją walkę, która odbędzie się 2 listopada w Madison Square Garden.
GGG na coś takiego sobie nie pozwoli.
A jak trafi, to Stevens będzie miał problem.
za te cyrki z pogrzebem to Stevens powinien dostac ciezkie KO
możliwe że Gołowkin jest odporny na ciosy.Ale jak sie juz wystarczajaco zmeczy biciem Stevensa,to wystarczy jeden poteżny lewy sierpowy,Amerykanina o ruska zniesa z ringu
Giennadij może i nie jest niesamowicie szybki, ale wystarczająco szybki + wystarczająco niesamowicie techniczny, silny, doświadczony żeby przełamać w ostateczności Stevensa bez względu na wszystko. Odporność na ciosy na pewno będzie tu miała duże znaczenie. Być może będzie podobna walka do Thurman vs Chaves, ale to akurat najdziwniejszy scenariusz.
Kompletnie nie wiem czego się mam spodziewać po tej walce :D, Gołowkin w będzie walczył z kimś kto naprawdę będzie mu chciał urwać łeb. Walka z Oumą była dziwna, bo tak naprawdę Gienek był schorowany i jak mówił mniej więcej " walił ciosy na oślep " czy coś takiego.
Mimo, że byli fani Proksy chwalą Gołowkina (no bo naszego wirtuoza bez gardy pokonał, to musi być geniusz, nie?) to Gołowkin wcale nie jest przeceniany. Gołowkin ma niesamowitą technikę, bicie ciosy całym ciałem, robi to niesamowicie płynnie. Wydaje się że człapie ale tak naprawdę to on tak chodzi i stoi dlatego, że zadaje ciosy cały ciałem, jego cios to płynny ruch całego ciała.