COLLAZO RATUJE KARIERĘ

Głównym wydarzeniem drugiej gali grupy Golden Boy Promotions organizowanej na Fox Sports 1 był kolejny pojedynek Luisa Collazo (34-5, 17 KO). Były mistrz świata wagi półśredniej dosyć łatwo uporał się z Alanem Sanchezem (12-3, 6 KO), zdobywając przy tym międzynarodowy pas federacji WBA w tym samym limicie. Collazo wykazał więcej aktywności na początku, a finisz rywala okazał się stanowczo opóźniony, dlatego też sędziowie jednogłośnie opowiedzieli się za 32-letnim pięściarzem z Nowego Jorku punktując na jego korzyść 97:93, 98:92 i 99:91.

Wcześniej trzykrotny reprezentant kadry USA na igrzyska olimpijskie - Rau'shee Warren (7-0, 3 KO), całkowicie kontrolował poczynania w walce dywizji koguciej z Omarem Gonzalezem (6-9, 1 KO), jednak nie potrafił postawić przysłowiowej kropki nad "i". Warren już w pierwszej rundzie posłał przeciwnika dwukrotnie na deski. Trzecie liczenie nastąpiło w czwartym starciu, a szóstym Rau'shee zafundował rodakowi dwa kolejne liczenia i nie mogło być żadnych wątpliwości - 60:51 oraz dwukrotnie 60:49 dla 26-latka z Cincinnati.