MARQUEZ NIE WIERZY W CANELO
W grudniu ubiegłego roku dumny Juan Manuel Marquez (55-6-1, 40 KO) został bohaterem Meksyku, kiedy udało mu się znokautować samego Manny'ego Pacquiao (54-5-2, 38 KO). Teraz przed swoją szansą stanie Saul Alvarez (42-0-1, 30 KO), ale znany ze swego wielkiego ego "Dinamita" nie wierzy w to, że jego młody rodak może pokonać Floyda Mayweathera (44-0, 26 KO).
- Jeśli chodzi o defensywę, Floyd Mayweather jest najlepszy na świecie. Sprawia, że bardzo trudno jest go trafić, jest nieuchwytny. U jego rywali pojawia się desperacja, a on ją wykorzystuje do trafiania swoimi kontrami. Z Canelo na pewno nie będzie inaczej. W ringu wszystko może się zdarzyć. Widzieliśmy to w walce Jhonny'ego z Abnerem Maresem, gdzie nikt nie spodziewał się wygranej Jhonny'ego. Liczymy na zwycięstwo Meksykanina. On potrzebuje doświadczenia. Ma szansę pokazać, że jest wielkim pięściarzem. Niespodzianki zdarzają się rzadko i nie wydaje mi się, żeby Canelo miał taką sprawić - powiedział 40-letni "Dinamita".
Z tak wymagającym przeciwnikiem Floyd nie mierzył się od bardzo dawna.
A może nawet nigdy gdyż Canelo jest w absolutnym gazie. Floyd powinien kontrować nacierającego Saula i myślę że od pierwszej rundy będzie miał pojedynek pod kontrolą. Mayweathera może pokonać tylko wiek ponieważ obecnie nie ma pięściarzy którzy mogliby go pokonać najwyżej urwać jakieś rundy :)
Na Mayweathera potrzeba by zawodników pokroju Beniteza, Durana, Hearnsa czy Leonarda. Wtedy dopiero by się działo w ringu. Zresztą ostatnio na ten temat tu na forum rozgorzała ciekawa dyskusja którą z uwagą prześledziłem.
Dobrze zrozumiałem że Canelo jest szybszy niż Floyd?
Floyd miał dobry cios ale w niższych kategoriach. Gdybyś wszedł głębiej w temat(pooglądał kilka materiałów, all acces, 24/7) to wiedziałbyś o częstych problemach Floyda z dłońmi.
"Marquez dal tylko cios zycia z Pacquiao a w tej trojce sie w ogole nie liczy."
A pokonanie Salido, Barrery, Diaza, Casamayora, Katsidisa, Pacmana plus trzy wyrównane z nim walki to co? Teraz będzie walczył ze świetnym Bradleyem i wcale nie skreślałbym Dinamity w tym pojedynku.
seryjnie - facet ma zadatki na aktora
Data: 02-09-2013 13:12:40
Ja również nie wierzę w Canelo mimo tego spodziewam się ciekawej walki.
ja tez ale glownie z tego powodu ze canelo to puncher wiec nawet gdyby floyd prowadzil w 11 czy w 12 r na pkt 118-108/119-108 to i tak jest nadzieja/szansa ze canelo znokautuje go np. 20 sekund przed koncem walki (niewielka ta szansa ale zawsze bedzie)