ARREOLA: NIE MOGĘ PRZEGRAĆ Z MITCHELLEM
Chris Arreola (35-3, 30 KO) bardzo poważnie traktuje przygotowania do zaplanowanej na 7 września walki z Sethem Mitchellem (26-1-1, 19 KO), co zresztą potwierdzają zdjęcia sprzed kilku tygodni. Słynący z dość luźnego podejścia do treningów "Koszmar" tym razem wyjechał na obóz do Arizony, gdzie nie ma wokół siebie wszystkiego, co rozprasza jego uwagę w domu w Kalifornii.
- Wyjechałem do Arizony, bo nie mogę sobie ufać. Nie będę winił nikogo innego. Zawsze potrafię znaleźć powód, żeby nie iść na trening. Mógłbym zauważyć stację wymiany oleju i postanowić tam zostać zamiast iść na trening - wyznaje nie do końca poważnie Arreola. - Nienawidzę tutejszych upałów, ale kocham boks, więc muszę to wytrzymać.
Chris nie ukrywa swojej niechęci do Mitchella i zapewnia, że jeśli przegra walkę, poważnie rozważy odejście na sportową emeryturę. Jako że Arreola nie zamierza jeszcze kończyć kariery, zapowiada zwycięstwo przed czasem - możliwie najszybciej.
- Nie płacą mi za rundy. Postaram się go skończyć jak najszybciej. To jeden z powodów mojego wyjazdu do Arizony. Nie mogę dać mu nawet cienia szansy. Jeżeli przegram, będę musiał poważnie rozważyć zawieszenie rękawic na kołku. Nie mogę przegrać z Sethem Mitchellem!
Fajno bo choć w ostatniej walce Mike nie zachwycił ta walka mocno go wywindować.
ostatnia walka pereza to byla dla mnie porazka bo wierzylem ze osiagnie cos konkretnego
Wracał po przerwie. Nie uważam aby z Mago miał problemy.
Data: 29-08-2013 18:31:37
dzisiaj w hw arreola to jest tuz za top10
1 Seth Mitchell
2 Tony Thompson
3 Deontay Wilder
4 Johnathon Banks
5 Amir Mansour
6 Bryant Jennings
7 Steve Cunningham
8 Franklin Lawrence
9 Kevin Johnson
10 Chris Arreola
proste ,że Arreola nie ma pojedynczego mocnego ciosu, jest on co najwyżej solidny, moim zdaniem przeciętny w HW, nie napisałem ,że słaby czy tragicznie słaby jak miał np. mistrz wszechczasów Otke.
Jego nokałty to kumulacje do tego na przeciętniakach, ludziku.
Przenoszac to porzekadlo na biznes zawodowego boksu, mozna trywialnie powiedziec, ze kazdy bokser ma zarowno swoje atuty, jak tez ograniczenia.
Te atuty oraz ograniczenia sa zwiazane z gabarytami, motoryka, umiejetnosciami, sila, odpornoscia na ciosy, kondycja, inteligencja ringowa, doswiadczeniem oraz odpornoscia psychiczna.
Mistrz musi posiadac wiele z tych atutow. Ale sa tez bokserzy, ktorzy wykorzystuja swoje (byc moze nawet ograniczone) atuty do maksimum.
Chris: Jest solidny, ma poprawne umiejetnosci bokserskie, twarda glowe, silny cios, motywacje oraz odpornosc psychiczna. Tak, tak jest tez otluszczony, wolny oraz przewidywalny. Ale .... Chris napewno cie przetestuje. Jezeli Mitchell nie nalezy do czolowki, to walka z Chris to dobitnie pokaze. Chris moze nie bedzie mistrzem, ale napewno jest "bramkarzem" do Top 10.
Medalion: Vinny jest co najwyzej przecietnym bokserem, z tym sie zgodze. Ale NIGDY nie przegral w bokserem z nizszej polki. Jego wszystkie przegrane byly z bokserami, ktorzy sa o klase, ale dwie klasy lepsi od niego. Czyli Vinny jest klasycznym bramkarzem do Top 25 czy Top 50. Bo jest bardzo "rowny."
Ten komentarz dedykuje dla @SCAMBAG: czyli jedynemu facetowi na tym forum, ktory sie nigdy nie powtarza.
To nie jest zaczepka, tylko komplement.
wiec jak ocenialbys szpilka-maddalone oraz zimnoch-maddalone???
bo poziom chyba zblizony, szczegolnie teraz........2,5 roku po walce z adamkiem
Szpilka przekroczyl juz poziom solidnych sredniakow. Takze pewnie by wygral z Vinny bez problemu. Musial by tylko walczyc uwaznie, bo w sumie Vinny jest twardy oraz ma niezly cios. Szpilka juz teraz jest w szerokiej czolowce HW, czyli Top 25 (konkretnie #23), takze solidni sredniacy typu Vinny czy Mollo, to nie sa juz wyznacznikami jego potencjalu. Nstepny szczebel (czy poprzeczka) dla niego to ktos taki Pianeta, Takam czy Banks.
Zimnoch nie walczyl jeszce z nikim konkretnym, takze dla niego Vinny albo Mollo, to wielkie wyzwania. Jego potencjal jest trudno ocenic, bo nikt mu nie "postawil poprzeczki" na odpowiednim poziomie. Na razie jest #73. Nawet tacy faceci jak Polacy: Wawrzyk czy Sosnowki, albo Rogan czy Pajkic niezle by go sprawdzili.
To pewnie po kilku uderzeniach jego ciosy nagle nabierają siły..
"Jego nokałty to kumulacje do tego na przeciętniakach"
jo..