WALKA TOMALI ODWOŁANA
Marek Tomala (9-2, 4 KO) to uznana marka zarówno w Polsce, jak i w Niemczech. Przez moment było nawet blisko, by urodzony w Świdnicy koło Wrocławia, a reprezentujący potem barwy naszych zachodnich sąsiadów 30-letni pięściarz wagi ciężkiej wystąpił podczas gali Tomasza Babilońskiego, ale ostatecznie obóz boksera z ojcem Frankiem na czele nie doszedł do porozumienia z promotorem.
Mający na rozkładzie między innymi Sebastiana Koebera - byłego medalistę olimpijskiego, Tomala miał być również sparingpartnerem Francesco Pianety przed jego starciem z Władimirem Kliczko, lecz sprawy osobiste spowodowały, iż do takich sparingów nie doszło.
Marek miał zakontraktowany pojedynek na najbliższą sobotę w Szwajcarii, gdzie czekał na niego wielki i niepokonany dotąd Arnold Gjergjaj (22-0, 16 KO), o którego sile przekonał się dziesięć miesięcy temu Mateusz Malujda, przegrywając z nim już po dwóch minutach. Niestety okazało się, że urodzony w Albanii Gjergjaj złapał kontuzję i ostatecznie nie dojdzie do takiej walki. A szkoda, bo ewentualne zwycięstwo mogłoby wywindować Marka w górę rankingów.
To jakiś żart.
Sam mam na koncie 3 razy więcej
Szkoda chłopa bo może jakiś wybitny nie jest ale dobrze sie prezentuje.