WACH I JEGO WALKA Z CIENIEM
Redakcja, Nagranie własne
2013-08-25
Już jutro Mariusz Wach (27-1, 15 KO) rozpocznie sparingi ze sławnym Davidem Haye'em (26-2, 24 KO), który przygotowuje się do starcia z Tysonem Fury (21-0, 15 KO). Póki co zapraszamy Was do migawki z czwartkowego treningu naszego niedawnego pretendenta do trzech pasów mistrza świata wagi ciężkiej, w tym wypadku do "Walki z cieniem".
Teraz mając doświadczenie może to powtórzyć.
Chętnie zobaczę szybkość ale w ringu z przeciwnikiem.
Przed walką z Kliczko też dobrze wyglądał, a lewy prosty w ringu sygnalizowany i wolny.
Przyjdzie czas na ocenę, ale dopiero po drugiej walce, bo teraz nie ma pewności że wszystko będzie grało.
chyba kazdy by chcial lepsza postawe wacha z wladem, a najbardziej wach. Typowy "szok termiczny", gdy wychodzisz ze slonca do wody tez wydaje sie zimniejszy niz jest, o to dba wlad zawsze przed walka, aby przeciwnik, ktörego sie obawia nie mögl sie przygotowac, a dba w bardzo prosty sposöb,a natomiast wykupujac wszystkich, ktörzy moga ci pomöc w przygotowaniach, steward byl genialnym stratega. Wach przegral walke przed walka, nie mogac sie przygotowac, jakos sparingow jest najwazniejsza.
Ja osobiscie to bym glöwna czesc budzetu przeznaczal na sparingi, biorac jak najtrudniejszych rywali, ale to jest moje zdanie.
Nie mozesz na lysej görze przygotowac sie na zdobycie moount everest, ale to jest tylko moja teoria.
masz rację dobra sparingi to podstawa. Wszyscy wiemy, że 99,7 % przeciwników Klitschków przegrywa walkę tuż przed nią psychicznie. Nawet nasz Adamuś się spalił, a psyche ma jedną z najmocniejszych z naszych fighterów. Moim zdaniem z nimi wygra tylko ten co zaatakuje można powiedzieć z "furią" Taysona. Dobry byłby do tego Haye ale jak pamiętamy brakowało mu jaj w walce Władem.