THOMPSON CIĘŻSZY OD PULEWA
Już jutro wieczorem w Schwerinie dojdzie do kolejnej bardzo interesującej potyczki w wadze ciężkie. Kubrat Pulew (17-0, 9 KO) skrzyżuje rękawice z Tony Thompsonem (38-3, 26 KO) w oficjalnym eliminatorze do tronu federacji IBF. Dziś obaj panowie stanęli oko w oko podczas ceremonii ważenia i okazało się, że Amerykanin (119,7 kg) jest cięższy od Bułgara (114,7) o dokładnie pięć kilogramów.
Wymagany limit kategorii super średniej (76,2) osiągnął Arthur Abraham (36-4, 28 KO), podobnie jak rywal - Willbeforce Shihepo (20-6, 15 KO), który ledwo co "przekręcił" wagę średnią i wniósł na skalę 74,8 kg.
Również zapas mieli bohaterowie walki o mistrzostwo Europy dywizji półciężkiej - broniący pasa EBU Jurgen Brahmer (40-2, 31 KO) ważył dokładnie 79 kilogramów, a pretendujący do tytułu Stefano Abatangelo (17-2-1, 6 KO) tylko 78,3 kg.
Jeśli zaś wygra nie zdziwię się jak sam zrezygnuje z walki z Władem lub po drodze zawalczy z kimś równie ciężkim do pokonania i przegra. Natomiast myślę że Wład odwlekał by walkę z nim dłużej niż Vit ze Stivernem...
Pulew 115kg haha licze na niespodzianke bo ten bulgar jest nudny jak ja pierdole
nie typuję że przed Czasem Thompson wygra Pulew nie da sie moim zdaniem dać się znokałtować w sumię powinen zrzucić wage do 111 do 110 kg
byłby szybszy
obaj to wielkie chłopy
oba walka była ciekawa w półdystansie anie pykanie Pulewa itp
od dziś się interesujesz boksem?Widmo każda gala wujka jest na Polsacie Sport
A tak powaznie,to wylinialy Tygrys i tak nigdy nie slynol z szybkosci,za to mial bardzo dobry timing,dlategp ten dodatkowy balast moze mu sie przydac w ringowych klinczach i przepychankach,ktore lubi Pulev
Jakas stacja to pokaze,wie ktos moze?
Śmieszny jesteś tak najeżdżając na Kubrata. Po prostu dokładnie pokazujesz jak boli cię że twój idol góral z gór obsrał przed nim gacie...
Nic ci nie da umniejszanie mu, bo to świetny zawodnik, czołówka światowa daleko przed twoim ulubieńcem któremu trzeba było pomóc nawet w pokonaniu Cunna który toczył 2 walkę w Hw...
Idź stękać gdzie indziej bo Kubrat jutro zrobi kolejny krok do walki z Władimirem. On nie cofa się gdy przychodzi ciężkie wyzwanie jak inni. lol
100 % racji ;)
" Jakas stacja to pokaze,wie ktos moze?"
Jesli to byla prowokacja to jak widac udalo sie lol
Dzięki za info.
Zawołaj mamę niech ci wytrze klawiaturę monitor i buźkę a jak już ochłoniesz przeczytaj swój post i zobacz jaki dureń z Ciebie. To że zaprzeczasz że nie chodzi o obsraną zbroję Adamka a za chwilę wychwalasz go pod niebiosa trochę się gryzie nie uważasz. Ja mogę być nielubiany przez nawet większość ważne że inteligentna część forum mnie doceni, Ty natomiast jesteś szeroko znanym Adamkowym psychofanem który w razie zarzucenia mu prawdy jak dziecko z przedszkola zaczyna się licytować.
Ale w jednym masz rację. Bardzo boje się że Haye znokautuje braci, dlatego zawsze jeżdżę do Londynu gdy Haye ma z nimi walczyć i łamię mu małe palce u nóg/ To jedyna szansa że Bracia nie zostaną przez niego upokorzeni...
lol
Zmień dilera chłopie.
Tylko już nie płacz. W nagrodę za diagnozę polecam myślenie o Góralu. Na pewno cię uspokoi a na deser parę myśli jaki to Pulev przeciętny...
Hhahah.
Zapraszam na forum, przyda się kilku aktywnych userów.
Jednak przesadziłeś w swoim poście Haye nie stanowi zagrożenia dla Włada co już udowodnił a z Vitem i tak nie zawalczy chociaz dałbym mu z nim większe szansę to i tak pewna przegrana. Zreszta zobaczymy co pokaże z Furym
Przedszkolne licytowanie się. Adamek jest be i bał się Puleva? Tak? To Vitali sra w majty :D
Coś na takiej zasadzie. Nie przewidział jednak że tylko w moich oczach jeszcze bardziej się pogrąży. Myślę że nie tylko w moich.
Data: 23-08-2013 20:54:29
chłopie weź nie wyjeżdzaj do ludzi ze jak ktos nie lubi sredniaka Puleva to tylko dlatego ze niby "Adamek się go bał"
Adamek się go nie bał to ci zapewniam
Shogun to typowy "trash" tego forum. Rozkminiłem go błyskawicznie. Pisze o Adamku, a gdy nie może wszystko z nim powiązane również odbiera w sposób taki w jaki tylko może go odbierać osoba tak nienormalna. Obserwując jego wpisy można zaobserwować że jego posty to nic innego jak próba negowania wszystkiego co lepsze niż Adamek którego sobie upatrzyła za nie wiadomo kogo. Np dzisiejsze wpisy, Adamek jest lepszy od Puleva, lub że Adamek słusznie wygrał z Cunnem///
Nie jest więc nikim ani pożytecznym, ani inteligentnym, ani mądrze piszącym. Ot najgorszy sort trola Adamkowego. A że ja lubię wyrzucać śmieci to go dziś trochę do ściany przycisnąłem i od razu szydło wyszło z worka.
Dlatego nie rozumiem oburzenia Krzyrzka.
Krzyrzak.
Jeśli Pulev to średniak a pokona jutro Thompsona to dalej będzie dla ciebie średniakiem? Kim jest więc Price, Dimitrienko czy Ustinow?
Zerami?
Błędne rozumowanie. Bułgar już udowodnił że jest w grupie nielicznej pięściarzy b. dobrych (lepsza jest tylko grupa celująca w której są tylko dwaj bokserzy) a jeśli jutro wygra możemy się spodziewać ciekawego starcia z Władem. Co prawda przegranego ale nie łatwego i przyjemnego dla Wołodi bo Kubrat nie wydaje się osobą którą łatwo pokonać.
Pulev zdeklasował Dimitrenkę i Ustinova i walczył bardzo dobrze :) wtedy Dimitrenko i Ustinov byli zawodnikami z czołówki hw.
Dla porównania Adamek którego ów użytkownik uważa za lepszego lub równego nie był w stanie sprawić by walczyć odechciało się ani Mcbride'owi który walczył tak że byłem w szoku jak można kogoś tak poruszającego się wpuścić do ringu czy Grantowi po operacji w wieku 39 po wielu latach rozbijania...
Dimitrieko to też nie cienias a nie był w stanie dokończyć walki. Kubrat zabił w nich chęć do walki więc jego lewy na pewno klepany nie jest.
Dodatkowo jest bardzo silny, daje sobie radę w klinczach z o wiele większymi rywalami.
Kubrat Pulev to przynajmniej 20% lepszy zawodnik niż taki Adamek z najlepszych czasów, a według miary niektórych to już bardzo dużo.
Nie widzę wielu zawodników mogących go pokonać i myślę że jutro dopisze kolejne tym razem już b. dobre nazwisko do rekordu.
Pulev to jest taki gośc który walczy mało i w sumie pokonał osranego Dimitrenko i Ustinova olbrzyma bez żadnej cechy która czyniła by go niebezpiecznym
Jeśli się potwierdzi moja wiara w to że Kubrat jest razem z niewielką grupką w mojej grupie pięściarzy bardzo dobrych jutro Thompson przegra i to nie dzięki pomocy Sauerlanda. Walka bynajmniej nie będzie jednak dla obu łatwa, bo Thompson mimo wieku przeżywa "drugą młodość"/ Ma szanse na niezłe wyniki mimo wieku mógłby odprawić kilku bokserów z czołówki lub dać im dobre walki. Ale nie Kubrata.
Przy tym i zarobi, i poprawi swoją pozycję i uniknie lania od któregoś z braci którzy są dla niego za wysokim poziomem. Choć przyznam szczerze że ciekawie byłoby zobaczyć jego starcie z Vitalijem :D
Wiem że niestety przed Vitkiem został już dużo krótszy okres boksowania i to niemożliwe ale ciekawie byłoby zobaczyć go na tle dwukrotnego b, dobrego przeciwnika brata ;D
Mam nieodparte wrażenie że Tony nie chce się już wysilać///
Bałem się o rewanż z Pricem (kibicowałem Tigerowi z całego serca :D) bo waga wskazywała że raczej dużo ciężej nie pracował, a to był dla mnie zły znak. Coś ala daje ci szansę a ty przychodzisz nieprzygotowany bo liczysz na łud szczęścia. Takie wrażenie jak dla mnie sprawia Tony. Nie ma już w nim głodu, być może dlatego że wie kto czeka na szczycie a być może z powodu wieku ale nikt mi nie wmówi że 119 kg to celowy zabieg.
Celowo to on może unikać treningów na 110%/ Myślę że tym razem nie tyle się przeliczy co będzie musiał ostrożnie dobrać następnego rywala by po porażce z Kubratem (który swoją drogą też chyba w pełni się nie przyłożył) by ni wypaść z wielkiej gry.
Pozdrawiam nocne marki :D
Nie ważne. Zestaw takiego Adamka z Pricem i zobaczysz czy pójdzie tak łatwo.
Tony to bardzo dobry bokser, a ludzie jak to ludzie oceniają go trochę tak jak jego głównego pogromce. A jak oceniają Władimira dobrze wiesz.
Co do Adamka to można szanować że się stara i nabierać się na jego grę a można też pamiętać że jedyna czołówka jaką odprawił to Arreola.
Reszta to raczej wynik zdarzeń które były na jego korzyść.
Za czasów walki z Arreolą był dobrym pięściarzem ale nigdy moim zdaniem w Hw nie był b, dobry.
Tyle w jego temacie. Jeśli zaś jesteś fanem to zmartwię cię ale Góral jest coraz słabszy i gorszy i już nie da rady wygrać z nikim z szeroko pojętej czołówki. Będą więc starali się albo sprzedać jego rekord za najlepszą "cenę" albo będą bić rywali poniżej poziomu Adamka licząc na łud szczęścia i walkę o wyższe cele.
Myślę że jasno można powiedzieć sobie że Góral w ringu nie zawalczy już z nikim noszącym nazwisko Klitschko więc całkowicie odpada walka o mistrzostwo świata. Chyba że o wakat ale jest w tej kolejce tyle młodych wilków że góral odpadnie w przedbiegach.
Myślę więc że pisanie że Kubrat jest słabszy zakrawa o fanatyzm.
Dodam że Adamek pokonując Kubrata miał szansę być na jego pozycji po ewentualnej jutrzeszej wygranej a dla mnie to jednoznaczene z tym że nie wierzył że może go pokonać.
Nie wiem tylko czemu ludzi tak to boli. Wiem że Adamek był i jest postacią ważną w naszym boksie ale w Hw to raczej zarabianie niż bycie czołówką. Bo i za pierwszym razem oprócz Arreoli zdobywał miejsce w szeregu pokonując gości z którymi boksował jeszcze Gołota...
Pozdro
Ja uważam, że Kubrata są w stanie pokonać tylko bracia Kliczko. A Ty jak sądzisz?
Wiem jednak że klasyfikując pięściarzy Hw według systemu szkolnego pomijając ocenę celującą zarezerwowaną wiadomo dla kogo Kubrata umieszczam w "uczniach" B, dobrych/
A w tej grupie widzę jeszcze: D. Haye, T. Fury, B. Stiverne, B. Jennings i być może kogoś jeszcze zapominam.
Jak natomiast prezentuje się kolejność w tej grupie?
Nie mam bladego pojęcia. Wiem że niedługo więcej będziemy wiedzieć o Kubracie i o tym kto jest na ten moment lepszy z tej grupy z dwójki Haye-Fury.
Natomiast czy Haye czy Kubrat są lepsi i kto by wygrał to już pływanie po oceanie i nie umiem odpowiedzieć na to pytanie. Dałbym 55% Kubratowi ale większość forum by mnie wyśmiała dając 80% Davidowi. Nigdy się pewnie nie dowiemy tego bo Haye raczej nie idzie po najcięższej linii oporu a Kubrat taką z pewnością by był.
To samo tyczy się innych zestawień w tej grupie. W sumie cieszę się że nie doszło do walki Jennings Pulev bo obu lubię i uważam że mają wielkie potencjały i trochę szkoda by było by tym już nie do końca młodym z tego co wiem zawodnikom przyblokować kariery.
A co do starć z braćmi.
No cóż to inna liga. Tak jak pisał Stonka podajże Kubrat w niczym lepszy od Włada nie jest. To samo raczej tyczy Vitalija o ile będzie jeszcze walczył, także podejrzewam że walki z oboma by wyraźnie przegrał aczkolwiek spodziewam się większego oporou niż ostani przeciwnicy braciom stawiali.
Pozdrawiam i uciekam bo już późno a browarów brak więc siedzieć nie ma co. Dokończę Dr House'a i zmykam spać(a nie będę jak Tomasz jeździł po pijaku po dostawę :D :D :D taki mały żarcik ;D)
Długi czas poświęciłem na tłumaczenie ludziom że co do braci w większości się mylą, ale doszedłem tylko do wniosku że kto ich docenia dziś jest szczęśliwcem bo nie będzie musiał tęsknić za ich poziomem i wstydzić się że za kilka lat po zakończeniu przez obu karier będą musieli umieścić ich wysoko. Historia ?Lewisa się powtórzy.
Ale wiele osób o tym pisze/ Póki co życzą im porażki bo woleliby nawet oglądać mistrza Arreole byleby znikli. A obniżenie poziomu kosztem wyrównania poziomu to nic dobrego.
Grunt że będą mogli wspominać Davida :D
Pozdro
Nie walczył prawie rok - zobaczymy dzisiaj czy to naprawdę czołówka czy kolejny przereklamowany bokser (opromieniony zwycięstwem nad osiłkiem Ustinowem i dziwacznym Dimitrienką).
I takie ćwoki nam powiedzą że zaprzeczamy rzeczywistość i idealizujemy Kliczków i że nie jesteśmy obiektywni a oni są rzeczywiście baaardzo obiektywni w kierunku Haye'a... zachowują się tak jakby Haye już wyszedł do Vitalija i go znokautował a potem zrobił to w rewanżu z Wladimirem...
Przygotowanie Puleva zdecydowanie nieprofesjonalne jak na 3 zawodnika hw.