ELLERBE NIE WIERZY W OPOWIEŚCI O CANELO

Tydzień temu środowisko obiegły wieści o fantastycznej formie Saula Alvareza (42-0-1, 30 KO), który podobno prezentuje się niesamowicie na sparingach w Big Bear i odesłał już do domu 8-9 sparingpartnerów.

ALVAREZ DEMOLUJE SPARINGPARTNERÓW >>>

W te plotki nie wierzy obóz Floyda Mayweathera (44-0, 26 KO), który 14 września skrzyżuje rękawice z młodym meksykańskim gwiazdorem. Leonard Ellerbe był wyraźnie poirytowany tymi doniesieniami i nazywa je żartem, a w dalszej części wypowiedzi nawet brakiem szacunku dla kibiców.

- To żart. Dokładnie to sobie pomyślalem - że to żart. Kogo oni chcą nabrać? Canelo to znakomity młody pięściarz, zasłużył na szansę od Floyda. On wiele wnosi do tego sportu, ale dajmy sobie spokój z takimi gierkami. Skończmy z bzdurami tego typu - apeluje Ellerbe.

- Wszyscy i tak wiedzą, że on nie odesłał do domu tych 8-9 sparingpartnerów. A jeśli to miało miejsce, to kim oni byli? Nikt i tak o to nie dba. 14 września on musi zmierzyć się z Floydem. To było nie na miejscu. Sami sobie strzelili w stopę. W ten sposób okazują brak szacunku fanom, bo kibice bokserscy są bardzo inteligentni.

- Znam Canelo bardzo dobrze, przyglądam mu się od lat. Często występował na naszych galach. Jakieś cztery lata temu rozmawiałem z Richardem w jego biurze i wtedy przedstawiono mi go. Jest teraz w Meksyku największą gwiazdą i ma mnóstwo kibiców, ale to się skończy po 14 września - dodaje Ellerbe. - Canelo ma wiele wad, a Floyd Senior i Roger doskonale wiedzą, jakie to wady. Floyd da sobie radę.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Lombard
Data: 22-08-2013 17:06:24 
Mayweather go zniszczy.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 22-08-2013 17:10:06 
Alvarez go zniszczy.
 Autor komentarza: ArktycznaMalpa
Data: 22-08-2013 17:11:51 
8-9 sparingpartnerow buahaha
Canelo skoncz sparowac z gimnazjalistami!
 Autor komentarza: rakowski
Data: 22-08-2013 17:51:22 
"Tydzień temu środowisko obiegły wieści o fantastycznej formie Saula Alvareza (42-0-1, 30 KO), który podobno prezentuje się niesamowicie na sparingach w Big Bear i odesłał już do domu 8-9 sparingpartnerów."

Co w tym dziwnego,że po sparingach 8,9 facetów pojechało do swoich mieszkań?.:P:P:P

Alvarez będzie wolniejszy o tempo,a "Money" zrobi z niego "dzieciaka" w ringu,tak mi się wydaje.
 Autor komentarza: Lombard
Data: 22-08-2013 17:59:16 
rakowski

ja jestem tego pewien ;)
 Autor komentarza: black111
Data: 22-08-2013 18:08:09 
Alvarez może podzielić los Chada Dawsona w walce z Wardem.
Floyd bedzie w optymalnej formie i rudy moze być osłabnąć w drugiej czesci walki co bezlitosnie wykorzysta czarniawy. na pkt Floyd i nie widze tu innego wyniku.
 Autor komentarza: canuck
Data: 22-08-2013 18:58:48 
Gierki psychologiczne poprzedzajace wielka walke. Do tego te gierki maja nie tylko wplynac na oboz przeciwnika, ale tez dodatkowo pobudzic zainteresowanie walka, Bedzie teraz duzo takich pogrywek, bo termin walki sie zblize. I to wszystko!
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 22-08-2013 19:06:48 
Różnie to bywa z tymi plotkami, czasami warto słuchać.

Przed Oscar - Pacquiao huczało od plotek,że Oscar spisuje się fatalnie i dostaje łomot od sparingpartnerów..

Przed Holy - Tyson były ploty że Holy zrobił niesamowitą formę ...ale że na ostatnie 4 walki Holy przegrał 2 i zawalczył kiepsko z Czyżem nikt kompletnie w niego już nie wierzył..

Więc może ?
 Autor komentarza: voutan
Data: 22-08-2013 19:58:45 
Stonka ma racje, często takie doniesienia mają przełożenie na to co się będzie działo w ringu.
Tyle, że w tym przypadku nie znamy nawet nazwisk tych sparingpartnerów, więc równie dobrze Canelo może przewracać jakichś "jonaków", a na to nie potrzeba żadnej wybitnej formy.
 Autor komentarza: Krzych
Data: 22-08-2013 20:59:28 
Mnie też zawsze drażnią takie opowieści. To jest poziom jakichś karków ze wsi typu Szpilka. Obóz Canelo i on sam nie powinni się zniżać do takiego poziomu. Co innego jak to gdzieś wypłynie od sparingpartnerów czy w inny sposób, ale jak team jakiegoś zawodnika i sam zawodnik chodzą i się chwalą co on tam na treningu nie zrobił to jest to niemal najbardziej żałosna rzecz jaką można robić w tym sporcie
 Autor komentarza: Krzych
Data: 22-08-2013 21:00:54 
To co się stało na sali zostaje na sali i zawodnicy i trenerzy na poziomie się tego trzymają. Powiedzą co najwyżej, że idzie dobrze i tyle. Bez żadnych opowieści z 1001 nocy
 Autor komentarza: bambam
Data: 22-08-2013 21:29:51 
a ch..j wam polskim leserom do tego co ci ludzie opowiadaja. Pomijajac to alvarez nie ma szans na pokonanie floyda. choc wiadomo ze forme robi, i z tymi sparingpartnerami to 100 procent prawdy.
 Autor komentarza: marcinekk19
Data: 23-08-2013 00:43:01 
I tak wiadomo że Floyd to wygra wysoko na punkty.
 Autor komentarza: jasin
Data: 23-08-2013 01:24:44 
Jesli Canelo go nie znokautuje, albo nie polozy kilka razy na dechy to przegra na pkt. De la Hoya obijal Floyda, a i tak na punkty przegral. Na wygranie na pkt nie pozwoli Showtime i ich cudowny kontrakt.
 Autor komentarza: Kronk
Data: 23-08-2013 01:54:45 
Stonka również słyszałem o niesamowitej formie Evandera przed walką z Tysonem. A faktycznie był przez ekspertów skazywany na pożarcie już wtedy mówiono że jest stary i że jego czas minął hehe Zresztą dziadkiem zwany był też przed walką z Lewisem. Możliwe że Canelo faktycznie jest zdolny góry przenosić obecnie i budzi grozę na sparingach. Uważam go za niesamowitego pięściarza. Ale choćby nie wiem jak się świetnie prezentował jak cięzko trenował z Floydem raczej nie wygra. Mayweather ma zbyt dużo asów w rękawie wygra zapewne na punkty. Chociaż liczę że Canelo pokaże coś ciekawego i ekscytującego.
 Autor komentarza: twojstary
Data: 23-08-2013 05:12:04 
Juz niedlugo Floyd odesle Canelo do domu po ich sparingu 14 wrzesnia ;) Rudy ma czas na budowanie megakariery i bycie topem P4P przez najblizsze 10-15 lat, wiec ta przegrana mu w niczym nie zaszkodzi (a wygrana wyniesie go od razu na szczyt ale to sie raczej nie uda).
 Autor komentarza: wszawypomiot
Data: 23-08-2013 13:30:45 
Jak ktoś nie potrafi sobie wyobrazić, że Alvarez wygrywa z Floydem tzn, że ma słabą wyobraźnię. Takich niepokonanych kozaków jak Floyd było już wielu - w końcu nastąpi ten 1 raz. Czy z Alvarezem ? Może.
 Autor komentarza: twojstary
Data: 23-08-2013 15:22:01 
Wyobraznia to jedno, rzeczywistosc to drugie. Jezeli Rudy rozpyka Floyda to turboszacun, jezeli nie to widac bylo za wczesnie (ale Floyd tez nie moze za dlugo czekac bo mlodszy nie bedzie, wiec lepiej rozpykac wszystkich teraz).
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.