MATTHYSSE: ZAKOŃCZĘ JEGO PASSĘ
Lucas Matthysse (34-2, 32 KO) uważa się za najlepszego pięściarza w kategorii junior półśredniej. 14 września argentyński super puncher będzie miał szansę to udowodnić, kiedy skrzyżuje rękawice z niepokonanym Dannym Garcią (26-0, 16 KO) - mistrzem świata WBA, WBC oraz magazynu The Ring.
- Jestem najlepszy w tej dywizji i mogę to udowodnić wygrywając tę walkę. Chcę zostać najlepszy bez podziału na kategorie wagowe. Nie mam wątpliwości, że stać mnie na to, by zadać mu pierwszą porażkę. Czuje się gotowy fizycznie i mentalnie. Wiem, że to dobry zawodnik, ale jestem przekonany, że sobie z nim poradzę. Miał dobre walki, ale ja walczyłem już z mocnymi rywalami. Mam nadzieję, że zdołam go znokautować i będzie to najbardziej efektowna wygrana wieczoru - powiedział 30-letni Matthysse.
Lucas nie kryje, że zwycięstwo nad Garcią może być dla niego przepustką do walki z samym Floydem Mayweatherem (44-0, 26 KO), a to jest jego marzeniem.
- Czekam na tę walkę od dawna i bardzo się cieszę, że w końcu do niej dojdzie. Wiem, że zwycięzca może być kolejnym rywalem Floyda, a to dodatkowo mnie motywuje. Bardzo chciałbym zmierzyć się z Floydem, ale najpierw muszę wygrać z Garcią i zdobyć swój bilet - kończy Matthysse.
napalony mariusz z krakowa się odezwał
lepiej pokaż swoją "piwną oponę" i wyjdź z domu, bo jak nie wiesz to ci panowie tam coś robią, a nie siedzą w domu i hejtują w komentarzach
Data: 22-08-2013 11:23:22
@ania
napalony mariusz z krakowa się odezwał
lepiej pokaż swoją "piwną oponę" i wyjdź z domu, bo jak nie wiesz to ci panowie tam coś robią, a nie siedzą w domu i hejtują w komentarzach
Jedzą burrito i popijają colą:)
czego sie srasz, Ania ma racje, widok komiczny
Właśnie, o co Ci chodzi, przecież to jest zabawny widok:D Pracują na sali treningowej i tak wyglądają... To jest w ogóle niepojęte jak można tak wyglądać ale jak się jest trenerem jakiegoś sportu i tak się wygląda to już... nawet oni nie wiedzą jak tego dokonali:D
No a jak wszyscy z nadwagą się obrazili to na pocieszenie dodam, że chudzielec 60kg/185cm przymierzający się do wielkiej sztangi też śmiesznie wygląda.
No a jak wszyscy z nadwagą się obrazili to na pocieszenie dodam, że chudzielec 60kg/185cm przymierzający się do wielkiej sztangi też śmiesznie wygląda.
Szkoda, ze jeszcze nie napisała, ze im deseń koszulek np. do spodni nie pasuje; albo, ze mają zaniedbane paznokcie- bo chowają je w pięściach :)
To taka wypowiedź na poziomie plotkarskich portali i tak tez należy ją skomentować- intelektualne dno pustogłowej dziewuszynki.
Dziwi mnie tylko, ze tylu Userów dało się wciągnąć w tak idiotyczną dyskusję. To też niezbyt dobrze o nich świadczy.
P.S.
Brzuch często w walce nie przeszkadza- a nawet pomaga. W realnej oczywiście (vide sumo). Zresztą dużo mistrzów HW miało brzuchy. A z niższych wag to nawet Toney lepszy był z brzuchem niż bez.