WŁODARCZYK MOŻE ZWAKOWAĆ PAS
Obóz Krzysztofa Włodarczyka (48-2-1, 34 KO) staje przed bardzo trudną decyzją. Promotor Andrzej Wasilewski wyjawił w rozmowie z "Przeglądem Sportowym", że "Diablo" może dobrowolnie oddać tytuł mistrza świata WBC w wadze junior ciężkiej, by uniknąć obowiązkowej obrony z Giacobbe Fragomenim (31-3-2, 12 KO), z którym mierzył się już dwukrotnie.
- Powiem tak: szanse na to, że w ogóle dojdzie do tej walki, oceniam pół na pół - mówi Wasilewski. - Bardzo trudno zorganizować ten pojedynek. Nie dlatego, że Fragomeni jest słaby. Z zupełnie innego powodu. Oni walczyli już po prostu dwa razy. W Rzymie przeżywaliśmy emocje, ale Polsce Diablo wygrał bezdyskusyjnie. W kontekście pojedynku obu bokserów wszystko zostało już powiedziane. Stąd pomysł z USA. Być może oddamy pas mistrza świata. Rozważamy to naprawdę bardzo poważnie.
- Ja boksuję tam, skąd mam oferty, więc wyprawa do Ameryki też mi pasuje. Zresztą, ta ostatnia gala zrobiła na mnie fajne wrażenie. Ci ludzie i cała otoczka... Normalnie petarda! Za przeciętną gażę jednak nie chcę wychodzić na ring. Mam już swoje lata, boksuję rzadko, a zostało mi najwyżej kilka lat startów. Oczywiście, wiem też, że z Fragomenim wszystko już w ringu wyjaśniłem, wygrałem bezdyskusyjnie i teraz trudno zorganizować kolejne widowisko. Oczywiście, nie lekceważę rywala, ale wiem, jak to wygląda z zewnątrz - tłumaczy Włodarczyk.
Komentarz Dariusza Michalczewskiego, byłego mistrza świata wagi półciężkiej i junior ciężkiej:
Umieszczanie kogoś takiego jak Giacobbe Fragomeni na pozycji obowiązkowego pretendenta to psucie tej dyscypliny. To po prostu układanie listy, które nie ma nic wspólnego ze sportem. WBC uchodziła za prestiżową federację, ale teraz widać, że jest strasznie zepsuta. Stary majster Fragomeni bardziej nadaje się już pewnie na trenera. Szkoda słów.
Krzysiek mógłby zrezygnować z pasa, bo nie jest on aż tak istotny i spróbować walczyć o tytuł innej federacji. Pewnie cieszyłby się respektem jako sportowiec, ale z drugiej strony jako pretendent zarobiłby pewnie niewiele więcej niż za walkę z Fragomenim. Diablo jest między młotem a kowadłem. Najlepiej mieć i kasę i szacunek, ale teraz w jego sytuacji jest to chyba niemożliwe. Inny wariant, czyli przejście do wagi ciężkiej, odradzałbym Krzyśkowi. Ja go w tej kategorii nie widzę, a nie wiem też, czy i finansowo wyszedłby na tym lepiej.
Jego promotor ma trudny orzech do zgryzienia. Walki z Fragomenim nie chcą w Polsce, nie chcą we Włoszech, a USA? Gdzie oni mieliby tam się bić? Chyba na czwartkowej gali do kotleta. Kokosów nie zarobią ani organizatorzy, ani Włodarczyk. Nie wiem czy Diablo w ogóle mógłby się zmobilizować do takiej ogórkowej walki.
Komentarz Przemysława Salety, byłego mistrza Europy w wadze ciężkiej:
W kategorii cruiser jedyną szansą Krzysztofa na zarobienie dużych pieniędzy jest pojedynek unifikacyjny z mistrzem WBO Marco Huckiem i jeśli istnieje taka perspektywa, to na miejscu Włodarczyka wstrzymałbym się z wakowaniem tytułu WBC. Jeżeli jednak zapadła już decyzja o przejściu do wagi ciężkiej, to walka z Fragomenim nie jest mu do niczego potrzebna.
W wadze ciężkiej niewątpliwie mógłby liczyć na większe pieniądze. Najwięcej zarobiłby w Polsce, gdzie megahitem byłoby starcie z Adamkiem, a trochę mniejszym z Sosnowskim. Na mistrzostwo świata Krzysiek miałby jednak niewielkie szanse, głównie z uwagi na warunki fizyczne. Waga ciężka to kategoria dwumetrowców i nawet gdyby na emeryturę odeszli bracia Kliczko, to i tak pozostaliby rośli Deontay Wilder, Tyson Fury czy David Price. Trudno jest mi sobie też wyobrazić Krzyśka pokonującego Davida Haye'a. Co prawda posiada atut w postaci ciosu i teoretycznie mógłby wygrać z każdym, ale patrząc na pierwszą dziesiątkę nie widać boksera, w starciu z którym byłby faworytem.
Na cieżka Diablo jest zbyt statyczny. Argument jaki Wlodarczyk ma to mocny cios, tylko ze ten cios juz wcale nie musi byc taki mocny jak przejdzie wyzej. Diablo w HW co dalej?? Bedzie ubijal 40 letnich journeymanow na galach Wojaka??
inna sprawa że Diabolo z jego "aktywnością ringową" pasuje do HW jak siodło do prosiaka
ale jak chce to niech idzie... najwyżej obije paru frędzli ,dojedzie gdzieś w pobliże rejonów na których obecnie znajduje się Szpilka a potem wróci albo zakończy karierę
O HW może zapomnieć. Jest za mały i za oszczędny w zadawaniu ciosów żeby nie powiedzieć leniwy. Pieniędzy tam nie zarobi no chyba, że z Polakami: Sosnowski, Wach, Adamek.
Gdyby Master w walce z Krzyśkiem podjął otwartą walkę, to nie miałby żadnych szans, ale Mateusz walczyłby w swoim stylu, a w tedy podejrzewam że Włodarczyk nie wygrałby ani jednej rundy!
A co do walk z Polakamiz HW, to owszem Diablo kontra Adamek, Wach, Szpilka zapewniłyby oglądalność. Ale nie Diablo z Sosnowskim, który był jednym z największych ringowych nudziarzy, a teraz jest wrakiem boksera.To już chyba ciekawsza byłaby walka z Gołotą.
Jeżeli Krzysiu chce się wybić w HW to niech zawalczy z Wachem :)
Cóż to byłby za pojedynek!!! :)
wiec tak ogladalem jeszcze raz dokladnie i moja opinia jest taka:
-czestotliwosc uderzen prawa reka u vitka miedzy 4-8 rd. jest taka sama jak w pierwszych 3 rd. (oprocz pierwszych 1,5 minuty 4 rundy)
-chisorze dalem 5 i 8 runde, 6 w miare wyrownana
-vitek po prostu nie przygotowal sie na takiego chisore (albo przygotowal sie zle) a ten byl w zyciowej formie
-widac bylo ze vitek na wstecznym nie rozwija swoich wszystkich atutow na 100 %
-po samej koordynacji ruchow i sile uderzen vitka bylo widac ze nie jest przygotowany jak np. do walki z adamkiem
....ale w sumie nic szczegolnego zeby toczyc ta dyskusje w nieskonczonosc - najlepsza walka chisory, troche gorsza vitka
niech startują do Mastera, który gwarantuje im naprawdę wielkie pieniądze.""
:):)
A kto mu broni walczyć częściej? W ciągu ostatnich 3 lat walczył 5 razy. A dużo starszy Adamek aż 10 razy. Jak nie ma jakości, to się idzie na ilość. To wiedzą nawet te panie, co stoją przy drogach.
Faktycznie jedna mniej opłacalna walka, z kelnerem (a jest inaczej na chwilę obecną ?) to koniec świata, można to potraktować jako odpoczynek Krzysia po kilku trudniejszych pojedynkach.
Ale niech będzie... 3-4 miesiące w plecy + pewna wygrana vs utrata całego dorobku i start prawie od zera, bzdura i głupota.
Faktycznie może tak być, że unikają Mastera. Tutaj są tylko dwa rozwiązania - 120-108 (lub prawie tyle) albo wygrana Diablo przez nokaut. Walka w PL na pewno by się świetnie sprzedała, choć Master nie jest jeszcze bardzo popularny na świecie, ale u nas już tak, jeszcze z jedną walkę z dobrym przeciwnikiem pokazać na Polsacie i można robić nawet PPV (żarcik). Ale obóz Diablo chyba czuje pismo nosem i całkiem możliwe, że boi się, żeby nie wyszło, że rezygnują z WBC jak Master będzie oficjalnym pretendentem, byłaby lekka siara.
LegiaPany
to musisz oblookać noch mall bo z tego co kojarzę to dyskusja dotyczy LEWEJ ręki Vitolda :-)
miłego oglądania :-)
Nie ma obaw, za niedługo odprawi z kwitkiem Drozda
A czym na walkę o pas zasłużył sobie Robinson, Palacios, Green, czy wspomniany Czakijew? No właśnie, niczym. Z kolei Masternak ma zaplanowaną walkę z wysoko notowanym Kuczerem, więc po ewentualnym zwycięstwie będzie bardzo solidnym pretendentem.
"Masternak niech najpierw zasluzy na walke o pas walczac z kims mocnym np. Czakijewem."
Master niedlugo bedzie oficialnym pretendentem i nie bedzie musial "zaslugiwac" na t walke . Bedzie mu sie ona nalezala jak psu zarcie , a Ty tepy pajacu zrozum ze twoj idol Wlodarczyk na sama mysl o tej walce osral zbroje
Osrał zbroję to promotor MM kupując Firata przed walką z Kapitanem Hukiem - podejrzewam że teraz Firat za porządna kasę (ma już swój wiek) pozwoli wygrać cepiarzowi z Berlina:)
zaden guru , poprostu dobry prospekt . A jak juz szukasz promotora z osrana zbroja to zerknij do UKP , tam jest taki jeden ananasek ktory chroni swoich rycerzy przed pelnosprawnymi przeciwnikami . Np Szpilke przed Zimnochem , czempiona WBC przed Masternakiem .
Jak rozumiem np.- wybór Corbina na przeciwnika Masternaka jest jak dla dobrego prospekta?
Jak rozumiem ten sam Corbin dla Kosteckiego to był tylko ogór?
Masternakowi też dobierali takich przeciwników że pożal się boże
jak na 30 walk to same waciaki lub prawie waciaki - mam pomysł Chambers vs Masternak? czemu nie??? BO CHAMBERS TO NIE OGÓR:P i korespondecyjnie polak za polaka
A co do Wasyla - nie robi jednej rzeczy - walk o dużą kasę w grupie - walka Adamek-Cunn jest nieporozumieniem - dlaczego bo zawsze Duva wygra - podobnie teraz bedzie cepik Huk z Arslanem - bedzie tak jak Sauerland chce:P
Nie uważam że Szpilka ucieka przed Zimnochem - z jednego powodu - Babilon i Wasyl trzymają się blisko - Wasyl miał Szpilę a Babilon nie miał rozpoznawalnego ciężkiego - teraz już ma:P Im ta walka jest teraz niepotrzebna bo jeden zniknie - przed aferą ze Szpilą ja też nie wiedziałem kto to jest Zimny:P
Nie twierdzę że się znam - ale w firmie mam sprawny dział marketingu - i wiem jak to działa:P
Walka z Masternakiem Wasylowi niewiele daje - poza Polską Masternak to jeszcze..... taki bum - więc się nie dziwie że jej nie chcą podobnie jak bezpiecznego dla Włodarczyka Fragomeniego
Jak 30 walka Szpili będzie z zatłuszczonym bokserem o rekordzie 10-10 któy nie bedzie przygotowany to odszczekam swoje słowa - ale jak na razie to obydwaj nie mieli za poważnych wyzwań.....
Napewno opłacalna jest walka z Fragomenim w Polsce ale coś kombinują .
Walka z Masternakiem Wasylowi niewiele daje - poza Polską Masternak to jeszcze..... taki bum
Poza Polska to i Wlodarczyk to taki bum , tyle ze z paskiem WBC .
troche naduzywasz slow , gosc ktory przez 30 walk nie przegral nie powinien byc nazywany bumem ;)
On chyba kogoś chce zaszachować (nie chcę używać słowa zaszantażować), żeby wymóc walkę z innym rywalem niż Dziadek Frago.
Natomiast gadanie, że taka walka sie nie sprzeda jest bzdurą. Trylogie to nieodłączny element pięściarstwa. Jak dla mnie właśnie tą wlaką Krzysiek może postawić kropkę nad "i". Może Fraglesa znokautować efektownie i szybko. I napewno więcej walki między nimi już nie będzie.
Diabeł wyrósł ostatnimi walkami ponownie na najgroźniejszego punchera w CW i może z nim wygrać tylko bardzo dobry technik, albo jeszcze większy puncher z dobrą odpornością.
A takich cruiserów jest niewielu. Oczywiście wałków w stylu Sauerland Decision nie liczę.
Hahahaha jak ostatnio mu sie chcialo z Guinnem za 10k walczyc to na pewno;DDD chodz z drugiej strony Pulev proponował ( jeśli dobrze pamietam) 50k i Adamek nie przyjął wiec tu nie o kase chodzi a o ryzyko...