WILDER CHCE ZDOBYĆ PASY NA KLICZKACH
Deontay Wilder (29-0, 29 KO) nie tylko chce zdobyć tytuł mistrza świata wszechwag, ale również uczynić to kosztem braci Kliczko - Witalija (45-2, 41 KO) oraz Władimira (60-3, 51 KO), zanim ci zdecydują się przejść na sportową emeryturę.
- To jest ten moment, na jaki przygotowywałem się od dawna. Nie mam zamiaru toczyć walk o wakujący tytuł mistrza świata, bo to bracia Kliczko mają prawdziwe pasy i to oni są jedynymi, prawdziwymi championami. Rządzą już od dekady, dlatego właśnie im chciałbym odebrać pasy. To jest mój cel. Kiedy pokonam obu Kliczków, wówczas będę już mógł zakończyć karierę. Zawodnicy czekający na ich emeryturę, by zawalczyć potem o wakujące pasy, najzwyczajniej w świecie się boją. Ja patrzę na te rzeczy zupełnie inaczej i mam nadzieję, że obaj bracia jeszcze nie zakończą karier - nie ukrywa dwumetrowy Amerykanin, którego przecież jeszcze kilka lat temu na ringach amatorskich podczas mistrzostw świata w Chicago w 2007 roku na punkty pokonał Krzysztof Zimnoch (16-0-1, 11 KO).
Przypomnijmy, że dziesięć miesięcy temu Deontay przebywał w austriackiej miejscowości Going na obozie przygotowawczym Władimira Kliczki, który wtedy trenował do starcia z Mariuszem Wachem (27-1, 15 KO). Wilder miał być jednym z kilku sparingpartnerów, tym czasem zaprezentował się na tyle dobrze, że już pod koniec obozu stał się głównym sparingpartnerem Ukraińca.
Straciem dla niego sympatie, po tym jak pojawila sie informacja o tym, ze pobil niewinna kobiete na ulicy (zlamal jej nos itd.)
Wilder odprawi Arreole/kogoś wysokiego(Thompson? Wach?), a Wladek Povietkina i Boytsova.
To kto z kim walczy zależy od kibiców i od stacji telewizyjnych. W przypadku Kliczków stacja akurat nie rozdaję kart, ale walka z Wilderem nawet jeśli on obija bumów przyciągnę masę ludzi i da wielkie zyski nawet większe niż w przypadku gdyby walczył z Pulevem czy innym Stiverne którzy mają lepsze nazwiska w rekordzie. Po prostu ludzie chca zobaczyć tego Wildera w akcji z bracmi i to wystarczy
z tego co wadziłem to widler walczy w małych salkach do tej por tłumów nie ma
Sam sobie odpowiedz na to co napisałeś. A czemu nie ma tłumów ? Bo nie walczy z bumami co sam napisałeś :D jak zawalczy z Kliczką będzie zupełnie inaczej. Wiadomo, że ludzie chca oglądać ciekawsze potyczki niż obijanie starych Liachowiczów