CLEVERLY ROZWAŻA EMERYTURĘ
Redakcja, BBC
2013-08-19
Przygnębiony sobotnią, bolesną porażką z Siergiejem Kowaliewem i utratą pasa WBO wagi półciężkiej Nathan Cleverly (26-1, 12 KO) jeszcze nie otrząsnął się psychicznie po strasznym laniu. Do tego stopnia, że pomimo 26. lat rozważa nawet zakończenie kariery.
- Teraz czas na odpoczynek, wakacje i regenerację organizmu. Po tym wszystkim zastanowię się co tak naprawdę dalej chcę robić w swoim życiu. Bo w tej chwili chciałbym prowadzić normalny tryb, tak jak inni ludzie, zostawiając na jakiś czas salę treningową i boks. Za mną bardzo intensywny okres i nie wiem jeszcze w którą stronę życia poprowadzi mnie moje serce - nie ukrywa rozżalenia porozbijany fizycznie i psychicznie Cleverly.
http://www.boxingscene.com/uploads/68765/kovalev-flip.jpg
A na ostatniej konferencji prasowej promującej tą walkę Kowaliew lansowal się w koszulce komunistycznego zbrodniarza Che Guevary!
Jedyne co miał dobre Walijczyk to muzę na wejściu.
Zombienation - Kernkraft 400 :)
Ma jeszcze kilku mlodych wilczków. Owszem pozycja Franka Warrena na Wyspach Brytyjskich nie jest już tak mocna jak kiedyś, a to za sprawą opuszczenia jego stajni przez Grovesa i Burnsa, którzy jednocześnie wzmocnili największego konkurenta czyli Eddiego Hearna i jego Matchroom Sports.
Wlasnie w tym problem ze to tylko mlode wilczki. Na dzisiejszy dzien Warren stracil bardzo duzo. Burns i Groves sprzedawali mu duzo biletow i to oni walczyli w walkach wieczoru. Powoli z Warrenem jest jak z Universum. Oby nie skonczylo sie tak samo.
nie przesadzajmy.
PS
Lukaszz
Nie prowokuj tym komunistycznym zbrodniarzem, bo historia nie jest czarno biała. Dla jednych zbrodniarz dla innych bohater, a jeszcze inni nie wiedzą że taki człowiek w ogóle żył.
Żeby być prawdziwym mistrzem trzeba być inteligentnym w ringu a Nathan w 3 rundzie zawalczył jak idiota
ale każdy wie ze to symbl lewactwo i homoseksualistów w dzisiejszy czasach a wiadomo ruscy tęsknią za komunizmem mieli od 1918 r pranie mózgi
napisałeś oczywista oczywistość
Czy on jest symbolem lewaków i homoseksualistów? Być może, ale na pewno też innych grup, grupek jak i jednostek szanujących jego dorobek. Na pewno jest symbolem determinacji i walki. Rusek raczej dla tego ubrał koszulkę z jego wizerunkiem, a nie z pobudek komunistycznych. Tak mi się wydaje.
Co do Che mam mieszane uczucia ,byl rewolucjonista ,ale i katem ,ale stal sie symbolem oraz marka ,ktora przynosi zyski.
Osobiscie wole Fidela Castro z tych klimatow EL komendante byl kozakiem.