STEVENS POTWIERDZA WALKĘ Z GOŁOWKINEM!
Edward Chaykovsky, Boxingscene
2013-08-18
"Spoczywaj w pokoju GGG" - napisał już na jednym z portali społecznościowych Curtis Stevens (25-3, 18 KO), ogłaszając tym samym iż 2 listopada w sławnej Madison Square Garden w Nowym Jorku skrzyżuje rękawice z posiadaczem pasa federacji WBA wagi średniej, Giennadijem Gołowkinem (27-0, 24 KO). Bezpośrednią relację z gali ma pokazać stacja HBO.
Zdaniem Stevensa wszystko jest już dopięte, kontrakty podpisane, a oficjalna informacja pójdzie w świat dopiero za kilka dni.
- To nie był mój wybór, lecz ten koleś już po prostu za dużo gada. Wydaje się mu chyba, że jest co najmniej nowym Carlosem Monzonem. Pochodzi jednak z Brooklynu, więc walka w Madison Square Garden ma sens - nie ukrywa trener Kazacha, Abel Sanchez.
Może być nawet sensacja i to Curtis wygrać nawet przed czasem!.
paradoksalnie przkonanie Stevensa ze moze znokautowac GGG bedzie dla niego gwozdziem do trumny , GGG to ringowym geniusz , to jak ustawia sobie rywala pod cios to mistrzostwo swiata
Kibicuje Curtisowi, i nie zdziwie sie jesli mocno przetestuje szczeke Golowkina.
Stevens przez tko.
Stevens bije mocno, ale przy "przeglądzie pola" GGG jego presji i precyzji, podbitej wielką siłą, walka może skończyć się szybciej, niż dotychczasowe, czyli w granicach 3-4 rundy.
Mam nadzieję że się mylę.
Zgadzam się. GGG wygra tę walkę lekko, łatwo i przyjemnie.
Zyska moje uznanie gdy pokona kogoś znaczącego - np. Stevens - i jak będzie wychodził w normalnych spodenkach na ring lol
Zreszta spokojnie... Bez problemu posypie glowe popiolem.. Dla mnie to nie problem...
Bilans amatorski: 345-5
Bilans zawodowy: 27-0(24 KO)
W amatorce znokautował Luciana Bute i wypunktował Andre Dirrella. Nigdy nie leżał na deskach, baa- nigdy nie był nawet zamroczony. Kogo ma jeszcze rozpierdolić, żeby udowodnić, że jest fenomenalnym pięściarzem i przyszłym członkiem Hall of Fame?
Niech pójdzie w górę, tam czeka Ward i wtedy zobaczymy. Stevensowi zdecydowanie brakuje umiejętności szybkie Ko