CAMPILLO NIEJEDNOGŁOŚNIE PROWADZIŁ
Redakcja, Informacja własna
2013-08-17
Jak się okazuje przewaga punktowa Gabriela Campillo (22-6-1, 9 KO) nad Andrzejem Fonfarą (24-2, 14 KO) wypracowana do momentu nokautu nie była tak duża, jak można się było spodziewać obserwując ten pojedynek. Przypomnijmy, że w nieoficjalnej punktacji eksperta stacji ESPN Teddy'ego Atlasa, prezentowanej w trakcie walki, Fonfara wygrał tylko pierwszą rundę.
Jednak oficjalnie sędziowie punktowi ocenili starcie Polaka z Hiszpanem jako znacznie bardziej wyrównane. Dwóch z nich po ośmiu rundach punktowało stosunkiem 77-75 dla Campillo, a jeden widział nawet prowadzenie Fonfary 77-75. Ostatecznie polski pięściarz znokautował swojego rywala w dziewiątej rundzie, zdobywając w ten sposób pozycję nr 1 w rankingu IBF.
Campillo lepiej się prezentował, starszy a sporo szybszy, dużo więcej jego ciosów dochodziło i były bardziej wyraźne. Fonfara mocno usztywniony. Ciężko po tej walce widzieć w nim bezsprzecznego mistrza.
Pie***enie. Myślisz dwuwymiarowo. Nawet jeżeli przegra, może zebrać cenne doświadczenie, zawalczyć z legenda i mimo porażki pokazać się z dobrej strony. Poza tym to jego zawod w który wkłada cale serce - wypłata zycia tez mu się nalezy
Ja nie twierdzę że mu się coś nie należy, ale porażka jest absolutnie pewna i z tym nawet nie ma co dyskutować. Hopkins nie ma tak dziurawej obrony jak Campillo, nigdy nie został znokautowany, ma o wiele lepszą i nienaruszoną - pomimo 48 lat - szczękę. Jest sprytniejszy, lepszy technicznie, zwinniejszy, i tak dalej, i tak dalej... Jeżeli Hopkins będzie Fonfarę ośmieszał niczym Pavlika to nie wiem czy to będzie pokazanie się z dobrej strony. Walka z legendą jest czymś wspaniałym, tylko Fonfara sobie na to trochę nie zasłużył. Cenne doświadczenie on zdobywa w każdej walce, Campillo także udzielił mu lekcji boksu - na całe szczęście z domieszką dziurawej obrony i "szklanej szczęki".
"GGG też wolny a niszczy."
taaa GGG ma obecnie najszybsze łapki P4P.
GGG szybkie łapy ? :D uspokój się , mozna dać mu wszystko , ale na pewno nie szybkość( jakkolwiek pojmowaną ) :D
GGG bije bardzo szybko i bardzo dobrze technicznie = stąd mocno.
Siła ciosu bierze się z prędkości = fizyka
"Siła ciosu z prędkości? raczej wątpię , siła ciosu bierze się z predyspozycji naturalnych , taki Tua miał wolne ręce a bił jak koń . z drugiej strony wczorajszy Campillo jest szybki , a nie bije mocno"
Jak masz wypadek samochodowy to ma znaczenie jak szybko auta jadą...
Jasne. Ale nie tylko szybkość ruchu ma znaczenie. Też technika.
na przykład to, że jak GG bije to, nie z samej ręki, ale wyprowadza ciosy ze skrętem (ruch ręki i np. tułowia).
Ni na koniec też ma znaczenie masa(ciężar) ale gł w wadze HV gdzie są duże dysproporcje fizyczne.
" Inna rzecz,ze po walce z rosyjskim Crusherem Gabrielowi bardzo spadla tolerancja na przyjmowanie ciosow. Fonfara to wykorzystal i chwala mu za to. Swietne nazwisko do kolekcji, a ze jego sztab zlapal Hiszpana w odpowiedniej chwili? Na tym polega praca matchmakerow."
100% racji, świetny matchmaking. Wartościowa wygrana.
Do walki z pozycji obowiązkowego pretendenta daleko. Kat teraz ma obowiązkową z Muratem potem z dwie dobrowolne obrony i może wtedy będzie szansa, ale kiedyś będzie musiał zakończyć karierę, więc najbardziej prawdopodobna jest walka o zwakowany tytuł. Powinien teraz obić jakiegoś typa z dobrym nazwiskiem...może Green, Mack?Potem może jeszcze jeden pojedynek na wyższym poziomie, a w międzyczasie czekać na szansę od innego mistrza. Pozdro.
a i Tua nie mial wolnych rak , polecam najpierw poogladac walki potem pisac
Andrzej F.ma silny cios to nie podlega dysusji! Ale skoro...
siła=masa*przyśpieszenie
To przy takim samym przyśpieszeniu ciosy ze skręconym tułowiem zwiekszają działającą masę.
Co Wy na to ?? :)
@clyde22: Bardzo dobra analiza walorow GGG. Mozna tylko dodac, ze Gienek ma bardzo duzy zasieg, co tez pomaga.
Moim zdaniem, aby sie szybko poprawic Andrzej musi sie nauczyc trzech rzeczy, dwie w obronie oraz jedna w ataku.
1) Nie moze wycofywac sie prosto do tylu, bo jest latwy do trafienia. Musi zejsc albo w prawo, albo z lewo, z jednoczesnym zwodem oraz unikiem, a rozpedzony przeciwnik sam "nadzieje sie" na jego kontre.
2) Nie moze sie dawac statycznie obijac przy linach, nawet jak wylapuje wiekszosc ciosow na rekawice czy ramiona. Powinien zejsc lekko na prawo lub lewo, zadac szybki, kontrujacy cios, jak tez "wywinac sie" z powrotem do srodka ringu. Po co sie dawac przeciwnikowi "wystrzelac" poprzez zainkasowanie kilku ciosow.
3) Andrzej musi sie rozluznic, bo byl bardzo sztywny oraz spiety. Wysocy oraz smukli bokserzy zazwyczaj maja duza sile ciosu kiedy nimi "strzelaja jak z bicza", a nie "pchaja jak w rzucie kula."
Gdy ocenia sie Andrzeja trzeba pamietac, ze jest mlody, na dorobku oraz caly czas sie uczy. Do tego jest bardzo twardy.
Nie ma tu żadnego Twojego komentarza, może pisałeś pod innym tematem ??
Jak slusznie zauwazyles, F = m x a. Masa jest stala, bo bokser wazy tyle ile wazxy. Aby wygenerowac przyspieszenie, trzeba zaczac z biodra, pozniej barku, a nastepnie "wystrzal" ramienia w ruchu do przodu (ang. snapping action). Czyli skret ciala pomaga w przyspieszeniu. W terminologii bokserskiej mowi sie ze facet "bije z ciala." Tak uderza GGG, Canelo, czy Lemieux.
Lemiuex jest dobrym przykladem, bo moim zdaniem jest raczej slaby fizycznie jak na MW, ale ma duzo nokautow (90%), bo bije z ciala dokladnie w punkt. Uzywam Kanadyjskiego przykladu, bo widzialem wiele jego walk.
To samo prawo obowiazuje w rzucie dyskiem, oszczepem, atakiem w siatkowce, czy rzucie pilka bejsbolowa przez pitchera. Biodro, bark, ramie oraz zakonczenie nadgarstkiem.
Sila to oczywsicie nie wszystko, bo trzeba tez uderzyc mocno w punkt: watroba, splot sloneczny, szczeka albo skron.
Do tego dobry timing oznacza, ze bokser albo sie nie spodziewal tego ciosu albo nie mial dobrego balansu w momencie otrzymania ciosu.
Data: 17-08-2013 20:55:43
@jenot: Zobacz powyzsza wiadomosc, punkt #3 o sile ciosu.
Jak slusznie zauwazyles, F = m x a. Masa jest stala, bo bokser wazy tyle ile wazxy. Aby wygenerowac przyspieszenie, trzeba zaczac z biodra, pozniej barku, a nastepnie "wystrzal" ramienia w ruchu do przodu (ang. snapping action). Czyli skret ciala pomaga w przyspieszeniu. W terminologii bokserskiej mowi sie ze facet "bije z ciala." Tak uderza GGG, Canelo, czy Lemieux.
Biodro to część pośrednia...podstawa to odpowiednie ustawienie nóg... zyli nogi..skręt...barki...ramię.