FOREMAN: CANELO MOŻE ZNOKAUTOWAĆ FLOYDA
Z sali treningowej Floyda Mayweathera (44-0, 26 KO) dobiegają informacje o wysokiej formie króla P4P. O obozie Saula Alvareza (42-0-1, 30 KO) wiadomo niewiele, bo "Canelo" trenuje za zamkniętymi drzwiami, a jego ekipa robi wszystko, by jak najmniej wydostało się na zewnątrz. Do arcyciekawej walki pozostało jeszcze kilka tygodni, ale niemal każdego dnia "Money" i jego meksykański rywal pojawiają się w mediach.
Na temat hitowego pojedynku wypowiedział się także legendarny mistrz świata wagi ciężkiej - George Foreman, który sądzi, że Alvarez ma spore szanse na zwycięstwo z uwagi na przewagę siły. Foreman twierdzi, że "Canelo" nie musi obawiać się ciosu Mayweathera, a sam bije wystarczająco mocno, by móc zranić i znokautować Amerykanina.
- Alvarez jest młodszy, silniejszy, ma przed sobą przyszłość i nie ma zupełnie nic do stracenia. Może wygrać tę walkę. Mayweather nie potrafi nikogo zranić. Czyli Canelo nie musi się niczego obawiać, bo nic mu się nie stanie. Mayweather zranił tylko jedną osobę - samego siebie, bo często łapie kontuzje prawej ręki. On nie może zranić Alvareza, a Alvarez ma czym uderzyć. Jeżeli dobrze to rozegra, może wygrać przez nokaut do dziewiątej rundy. To będzie zacięta walka - świetny młody zawodnik zmierzy się ze starym wyjadaczem - analizuje Foreman.
Foreman nic wielkiego nie powiedział, takiego punchera jak Canelo nigdy nie można skreslać.Przewaga siły,wagi jeszcze dodatkowo pomoże canelo ,ale wykorzystać tego nie będzie łatwo.
Foreman nic wielkiego nie powiedział, takiego punchera jak Canelo nigdy nie można skreslać.Przewaga siły,wagi jeszcze dodatkowo pomoże canelo ,ale wykorzystać tego nie będzie łatwo.
Hatton chciał się bić do konća i odbił się od narożnika w drodze na matę.
Jak Floyd czysto trafi to moc jest, dlatego Canelo może leżeć w tej walce, bo będzie chciał walczyć.
Walki Floyda to czysta poezja, nie deprecjonuj ich proszę tylko dlatego, że Floyd nie leje się jak pod budką z piwem.
Pozdrawiam
moim zdaniem do 3 najwiekszych osiagniec.
Floyd ma mocny cios. wiekszosc z jego przeciwnikow bala sie calkowicie otworzyc z obawy przed mocnymi kontrami. Tacy piesciarze jak Oscar, Mosley czy Cotto musieli mocno skupiac sie na obronie aby nie przyjac zbyt wielu mocnych ciosow takze opinie o "wacie" floyda niemaja pokrycia w rzeczywistosci.
Floyd nie nokaoutuje ze wzgoledu na styl i prioryten ochrony siebie aby czegos nie wylapac. rzadko bije kobinacje i jeszcze rzadziej wchodzi w wymiany. Chyba oczywistym jest ze w takich sytuacjach jest trudno o KO.
wyglada juz super a ma jeszcze 7 kilo do zrzucenia.....zameczy sie
floyd ma juz teraz 150 :) nie widze szans canelo chyba ze tzrafil floyda jakims mocnym ciosem w chwile nieuwagi moneya
150,3 lbs - floyd
Szczękę moze i tak, ale uważam ze Canelo bedzie polowal na korpus.
jak uwazam ze floyd powinien byc zdyskwalifikowany w walce z hattonem