GARCIA NIE WYKLUCZA WALKI Z BRONEREM
Mistrz świata federacji WBC i WBA w wadze junior półśredniej, niepokonany Danny Garcia (26-0, 16 KO), nie wyklucza, że w przyszłości może zmierzyć się z Adrienem Bronerem (27-0, 22 KO). O interesy obydwu zawodników dbają grupa Golden Boy Promotions i Al Haymon, więc pojedynek nie będzie trudny do zorganizowania.
- To duża walka. Jeśli pieniądze będą się zgadzać... Obydwaj jesteśmy zawodnikami Ala Haymona. On decyduje. Ja nie jestem od wybierania rywali. Mam przed sobą wielką walkę, Broner jest w trakcie negocjacji. Póki co nikt nawet nie sugerował mojego starcia z Bronerem - powiedział 25-letni "Swift".
- Jesteśmy dwoma gwiazdami, każdy z nas ma swoją karierę. W tej chwili ta walka nie ma sensu, ale może go mieć w przyszłości. Musimy dalej budować swoje legendy i sprawić, że zainteresowanie wzrośnie - kończy Garcia, który 14 września w Las Vegas zmierzy się z niebezpiecznym Lucasem Matthysse (34-2, 32 KO).
http://www.bokser.org/content/blog/2013/08/11/185829/index.jsp
Ta legenda upadnie tak mocno jak mocno piedolniesz łbem o matę ringu w walce z Lucasem.Jak ja nie lubie takich wyszczekanych gwiazdeczek.
on w ogole nie jest wyszczekana gwiazdeczka - posluchaj jego ostatniego wywiadu z jeffem i ocen wtedy - tylko ludzie ktorzy nie lubia go i tak przekreca kazda wypowiedz w negatywne
no i co ze powiedzial "musimy dalej budowac swoje legendy"??? - taaaaaak.....na pewno mial na mysli bycie juz taka legenda jak np. sugar ray leonard
Grill na zębach, łańcuchy, biżuteria i rapowanie - prawie jak Broner ;)
Mam nadzieję,że Argentyna się z nimi rozprawi.
Co do tematu, to lubie garcie. Podoba mi sie jego styl walki .nie jest nudny. To wojownik! ludzie uwazaja, ze to slaby mistrz. Ja tak nie uwazam. Jest skuteczny, ma bardzo dobre oko i dobra technike. To, ze nie skacze, nie tanczy, nie swiadczy o tym, ze jest slaby. Lubie obu zawodnikow, zarowno dannyego jak i lucasa, i nie mam pojecia kto wygra. Walka pewnie sie skonczy w koncowych rundach. Matthyse juz przegrywal. Pytanie tylko, czy przegrane dzialaja na jego korzysc, czy wieksze szanse na zwyciestwo ma niepokonany, pewny siebie Garcia (tak! To, ze jest niepokonany na pewno daje mu przewage psychiczna. Czuje sie wtedy pewny siebie, wyluzowany) .jednak matthyse po przegranych walczy bardziej agresywnie. Wczesniej nie byl az tak (!) Agresywny, jak teraz ,jak np w ostatnim pojedynku
Walka Broner - Garcia, chetnie obejrze. Nawet jak straca po drodze zero w rekordzie, to jednak dobre herbatniki i fajnie by bylo ich skonfrontowac.
Zobaczymy jak sobie poradza z Argentynczykami, Maidana pewnie przegra z Bronerem (a szkoda, bo ktos w koncu powinien zamknac mu gebe), ale Lucas ma ogromne szanse posadzic Garcie. No nic, trzeba chwile poczekac bo to juz niedlugo i wszystko bedzie jasne...