16 LAT TEMU ROY ZDEMOLOWAŁ GRIFFINA
Dokładnie 16 lat temu legendarny Roy Jones Jr (34-1, 29 KO), wówczas będący u szczytu formy, zrewanżował się Montellowi Griffinowi (27-0, 18 KO) za porażkę przez dyskwalifikację z marca tego samego roku.
Roy wyszedł do ringu zdeterminowany i żądny krwi. Zranił mistrza już pierwszym ciosem - swoim firmowym lewym sierpem. Wirtuoz z Pensacoli szybko zdał sobie sprawę, że to uderzenie jest kluczem do szybkiego zwycięstwa, więc szukał okazji, by trafić czysto na szczękę.
Po kilkunastu sekundach walki Jones znów trafił nieostrożnego Griffina i ten przeleciał pół ringu nim zatrzymał się na linach. Sędzia Arthur Mercante słusznie uznał to za nokdaun. Junior nie zamierzał niczego zmieniać i w dalszym ciągu polował na lewy sierp. Jakieś 40 sekund przed końcem pierwszej odsłony Roy ustrzelił Montella piekielną bombą z doskoku i "Ice" Griffin nie zdołał się już pozbierać, a pas mistrza świata federacji WBC w wadze półciężkiej powrócił do człowieka, który zapisał się później w historii jako jeden z najlepszych bokserów w historii tej dywizji.
Ciekawostką jest fakt, że już tamtej nocy słynny George Foreman stwierdził, że Jones może w przyszłości zostać championem wszechwag, bo jest tak szybki, że nie potrzebuje w swym arsenale lewego prostego, a jego siła ciosu jest porażająca. Dalszą historię znają wszyscy fani boksu - w 2003 roku Roy zdeklasował Johna Ruiza i jako pierwszy pięściarz od ponad stu lat miał na koncie tytuły w kategorii średniej i ciężkiej.
offtop: moze juz znacie
Lewis pokazuje wilderowi jak wyprowadzac skuteczniejszego jab-a
no ja tak samo, od razu przeciwiczylem ta wersje i bede staral sie pamietac o tym na treningach :)
a ja tak wyladam jak ide do lözka spac
Bez obaw, dla kibiców boksu Roy na zawsze będzie jednym z najlepszych zawodników w historii, a dla "niedzielaków"- cóż, większość z nich nawet nie wie, że RJJ wciąż walczy ;)
jego wyczyny i kosmiczny boks zawsze bedą pamiętane szkoda, że teraz
przypomina Mercedesa z demobilu, któremu daleko do lat
świetności.
Taki sposób wyprowadzania prostego na dobre może wyjść tylko komuś wyższemu od przeciwnika,Adamek też tak wysuwa lewą i dostawał prawą od Walkera i Wita.Lennox rzeczywiście tak wyprowadzał proste w późniejszym okresie swej kariery ,co prawda lepiej trzymał rywali na dystans lecz cios ten stracił na mocy.
mysle ze chodzi ci o zasieg.....
czy chodzi ci o to ze trudniej jest trafic kogos wyzszego bo musisz ominac prawa rowniez jego wysunieta lewa?
Szkoda ze teraz sie niestety trzeba to powiedzieć niemal kompromituję!!
rozmienia na drobne!!!
Szkoda ze teraz sie niestety trzeba to powiedzieć niemal kompromituję!!
rozmienia na drobne!!!
Być taką postacią,czuć się niemal jak król i władca.widzieć tłumy ludzi jak szaleją na twoj widok przez większą połowe życia to można zwariować i zakochać się w sobie samym.
roy na pkt po nudnej walce, cos w stylu walki roya z hopkiem w MW
Tak i gdy niższy zawodnik się zbliża odrazu ma lewy na twarzy.