OBÓZ CHISORY CZEKA NA ROZSTRZYGNIĘCIE SYTUACJI Z PASEM MISTRZA EUROPY
Jako iż Kubrat Pulew ma już zaklepany pojedynek z Tonym Thompsonem o miano oficjalnego pretendenta do tytułu federacji IBF, zrobi się teraz miejsce na tronie mistrza Europy wagi ciężkiej. A te zamierza zająć Dereck Chisora (17-4, 11 KO), oficjalny challenger według EBU.
Charyzmatyczny Anglik powróci między liny 21 września w Londynie, jednak nie poznał wciąż nazwiska swojego rywala. Wszystko ma się rozstrzygnąć wkrótce.
- Frank Warren jest w trakcie ubiegania się o zabezpieczenie tego tytułu dla Derecka i ma nadzieję wygrać przetarg na organizację potyczki o wakujący pas. Na naszym radarze znalazło się wielu czołowych zawodników, lecz promotor ma względem niego dokładnie wytyczoną trasę jaką powinniśmy teraz podążać - przyznał trener pięściarza, Don Charles. Co ciekawe jest on zdania, że Pulew łatwo poradzi sobie z Thompsonem i w przyszłym roku stanie naprzeciw młodszego z braci Kliczko.
- Moim zdaniem Pulew wygra to przed czasem, a wtedy przyjrzymy się sytuacji związanej z pasem EBU pod kątem Derecka - dodał szkoleniowiec.
Nie chcialabym oczywiscie ubiegac sie o status kogos, kto typuje bezblednie walki, gdyz ne jestem bukiem, ale taka jest moja szczera opinia.
Ciężko abyś ubiegał się o miano kogoś, kogo jest całkowitym przeciwieństwem. Mając do wyboru rzut monetą i twój typ, bez wahania wybrałbym to pierwsze, bo ty kompletnie nie potrafisz czytać i analizować boksu, a jedynie kierujesz się otoczką marketingową, względami 'patriotycznymi' i opiniami bożków z HBO, który przyswajasz jako swoje.
Chisora, mimo mocnego uderzenia, w ogóle nie potrafi nokautować, a prawie wszystkie jego wygrane przed czasem są wynikiem przerwania walki przez sędziego. Chisora nawet przeciwko notorycznie nokautowanemu bumowi jak Hactor Avilla potrzebował pomocy sędziego do wygrania tej walki przed czasem. Biorąc pod uwagę solidną szczękę, Pulewa, dobrą kondycję i fakt, że jest to zawodnik tej samej lub wyższej klasy co Chisora, typowanie nokautu na nim jest całkowicie absurdalne.
Voutan ma rację. Dla ciebie największym wyznacznikiem umiejętności bokserskich jest to czy dany bokser walczył w Ameryce i czy jest tam rozpoznawalny.
Ula1990
Nie jesteś bukiem, ale zbukiem tego forum;)
Tam gdzie zaczyna się Pulev kończy się logika.