MCHUNU vs CHAMBERS - STATYSTYKI CIOSÓW
Redakcja, CompuBox
2013-08-05
Miał być wielki debiut w wadze cruiser, a skończyło się na ogromnym niepowodzeniu. Eddie Chambers (36-4, 18 KO) nie odnalazł się w limicie kategorii junior ciężkiej i nieoczekiwanie przegrał na punkty z anonimowym Thabiso Mchunu (14-1, 10 KO).
Reprezentujący RPA 25-letni mańkut okazał się bardzo niewygodnym, niemal niemożliwym do trafienia rywalem. Bezradny Chambers zadawał niewiele ciosów, a nawet gdy je wyprowadzał, to i tak jego uderzenia rzadko dochodziły celu.
Wszystkie ciosy:
Mchunu - 90 z 304 (30%)
Chambers - 54 z 370 (15%)
Ciosy proste przednią ręką:
Mchunu - 28 ze 144 (19%)
Chambers - 13 z 227 (6%)
Ciosy mocne:
Mchunu - 62 ze 160 (39%)
Chambers - 41 ze 143 (29%)
Po prostu styl robi walkę.
Chambers całą karierę walczył jako ten mniejszy. W dodatku - chyba nigdy nie był typem narzucającym presję...
A Mchunu w kontrach okazał się lepszy niż Chambers.
Na sparingach prezentował się średnio i tak się skończyło.
Raczej się już chłop nie pozbiera. Odda rekord, aby dorobić do emerytury.
Powiem tylko, że styl Chambersa jest dla mnie nie do oglądania. Podwójna garda, troszkę uników i kontra. Brak umiejętności ofensywnych a wszystkie ciosy to takie kłapciuchy - co jest najbardziej wkurzające. Mchunu mimo, że też Uniki i kontry to jednak te jego ciosy były przekonywujące - walone po pełnym skręcie, świetne wyczucie dystansu, fajne kontry przy zejściach, krótkie ruchy.
Nie wiedzieć czemu nikt nie ceni Cruiserów (pewnie przez Amerykańców, którzy o tej wadze w ogóle nie pamiętają) i zawsze ich skazuje się na porażkę z zawodnikiem HW. Tak było w przypadku Holyfielda, Haye'a, Adamka, Hucka itd.
Eddie wygrywający z Huckiem po tym co zobaczyłem w sobotę? Nie sądzę.
Góral nigdy nie będzie królem HW, ale w ostatniej walce zadał więcej ciosów niż ci dwaj Panowie w CW.
Wiadomo że liczy się też skuteczność, ale skoro ktoś nie ma nokautującego ciosu to niech nadrabia ofensywnie.
Cios może i mocny, ale najpierw trzeba trafić szybkiego zawodnika.
Szybkość w boksie spala...
10 pozycji na boxrec...
"A na boxrecu Mchunu po wczorajszej walce przeskoczył Diabla i jest 4 w klasyfikacji cruiser. Nie odmawiam klasy Mchunu, bo możliwe, że okaże się kozakiem, który zdobędzie mistrzostwo, ale z kim on walczył wcześniej, żeby przeskoczyć po 14 walkach Diablo :) Wiarygodność boxrecu czasami niesamowicie zaskakuje "
Właśnie nie, bo:
- Już przed uwalką z Chambersem Mchunu był koło 10 miejsca na boxrec (gdzieś tam gdzie Master). Nie za darmo był tak wysoko...
- Wygrał z dużo wyżej do siebie notowanym przeciwnikiem.
Chambers przed walką, był w boxrec by w radze cruiser na tym samym miejscu co Diabeł (Edie-454 Diabeł 455 punktów boxrec) !!!
Więc przeskoczył Diabła, bo wygrał przez UD z kimś, kto miał taką pozycję w boxrec co on. Diabeł NIGDY nie wygrał z kimś kto ma choćby 400 punktów boxrec.
"mowilem, ze za ciezki przeciwnik dla Eddiego w nowej wadze, zostal rzucony troche zbyt ryzykownie, zanim sie zdazyl przyzwyczaic. "
I bardzo trafnie, Mchunu choć mało znany był przed ta walką w top 10 CW boxreca, nie za darmo. Chambers nie ma wyczucia jak szybcy są bokserzy z CW. Walczył wiele lat w ciężkiej. Chambers po prostu dał ciała nie dając sobie czasu na oswojenie z innymi warunkami gry...
obaj wlaczyli wczescniej w ciezkiej, Mchunu dodatkowo mial petle z Zackiem Mwekassa i Danie Venterem, wiec dostal premie, ze jego zwyciestwo bylo na koncu.
"co do punktacji boxreca, to u nich jest tak, ze jak ktos zmienia kategorie na nizsza, to dostaje premie."
No i co z tego, wycieczka do HW nic(143-142) mu (Mchunu'owi) nie podbiła punktów...