ZIMNOCH Z PIANETĄ W WIELICZCE?
Krzysztof Zimnoch (15-0, 11 KO) otrzymał wczoraj propozycję stoczenia 13 września walki z ostatnim rywalem Władimira Kliczki, byłym mistrzem Unii Europejskiej w wadze ciężkiej Francesco Pianetą (28-1-1, 15 KO), którego pamiętamy także z pojedynku z naszym Albertem Sosnowskim. Starcie obu pięściarzy miałoby być walką wieczoru podczas gali, na której niemieccy pięściarze konfrontowali by się z polskimi rywalami. Jednak ze względu na zaplanowany na 18 sierpnia pojedynek z Mateuszem Malujdą (4-1, 1 KO) na gali w Międzyzdrojach, obóz Zimnocha chciałby walkę z Włochem przesunąć na jesień i proponuje galę w Wieliczce.
- To nie jest tak, że chcemy uniknąć walki z Pianetą, ale musimy być poważni. Krzyśka czeka teraz trudny pojedynek z Malujdą, z którym miał już ciężkie przeprawy na ringach amatorskich. Nie możemy odwołać tej walki, gdyż to położyłoby galę w Międzyzdrojach. Jesteśmy wiarygodnymi partnerami telewizji Polsat i wywiązujemy się z podpisanych umów, dlatego do walki z Malujdą musi dojść. Nie jest zatem możliwe, aby trzy tygodnie później Krzysiek stoczył walkę z tak wymagającym rywalem jak Pianeta. Dlatego proponujemy termin nieco późniejszy i zapraszamy Pianetę na wyjątkową galę w kopalni soli w Wieliczce, podczas której mógłby zmierzyć się z Zminochem w walce wieczoru - powiedział w rozmowie z naszym serwisem promotor polskiego pięściarza Tomasz Babiloński.
uniknąć walki z Pianetą, ale
musimy być poważni. Krzyśka
czeka teraz trudny pojedynek
z Malujdą, z którym miał już
ciężkie przeprawy na ringach
amatorskich. Nie możemy
odwołać tej walki, gdyż to
położyłoby galę w
Międzyzdrojach. Jesteśmy
wiarygodnymi partnerami
telewizji Polsat i wywiązujemy
się z podpisanych umów,
dlatego do walki z Malujdą
musi dojść. Nie jest zatem
możliwe, aby trzy tygodnie
później Krzysiek stoczył walkę
z tak wymagającym rywalem
jak Pianeta. Dlatego
proponujemy termin nieco
późniejszy i zapraszamy
Pianetę na wyjątkową galę w
kopalni soli w Wieliczce,
podczas której mógłby
zmierzyć się z Zminochem w
walce wieczoru - powiedział
w rozmowie z naszym
serwisem promotor
polskiego pięściarza Tomasz
Babiloński.
BRAWO! I to się chwali a nie jak wasal i Szpilka lecą w ch!j@.
Data: 02-08-2013 17:02:20
...
Dokładnie Ojcze , podobnie odbieram te sytuacje .
taki szum medialny jak z Holym a kariera zimnocha stoi w w miejscu nadal nie ma profesjonalnego teamu sparingi z amatorami albo chłopakami co maja po parę walk.A zimnoch już 30 dychy na karku ma i jedne 10 rund na karku...
przez nienawiść do Szpili jest przez wielu wręcz wielbiony i ciągle chwalony nazywany prospektem...
Data: 02-08-2013 17:21:47
...
Nie sądze aby tu chodziło o nienawiść Zimocha do Szpilki , raczej o nienawiść Szpilki do wszyskiego co chodzi po świecie .
Data: 02-08-2013 18:07:29
...
jesteś mistrz sugestii :) .
tez tak mysle. sosna go oklepal tez tyle ze go przekrecili
Data: 02-08-2013 20:02:13
Ciekawe dlaczego skoro jest możliwośc skonfrontowania Pianety z jakimś polskim pięściarzem, Wasilewski nie chce tam Szpilki wysłać :D
albo Wawrzyka :)